Kondogbia w Walencji
Geoffrey Kondogbia opuścił wczoraj zgrupowanie Interu i poleciał do Walencji.
Zawodnik pożegnał się z kolegami z zespołu i opróżnił swoją szafkę, by następnie udać się na lotnisko. W przeciwnym kierunku wybiera się Joao Cancelo, który dzisiaj pojawić ma się w Mediolanie i być może zasiądzie na Giuseppe Meazza, by oglądać w akcji Inter z Fiorentiną, a następnie jutro przejść badania medyczne.
Źródło: football-italia
Guarin
20 sierpnia 2017 | 15:16
Nigdy nie wracaj, jak bardzo byśmy nie byli w du*** to nie zasługujesz na tą koszulkę !
Chrisu
20 sierpnia 2017 | 15:22
problemem może być ta kwota wykupu Cancelo jak wypali
Kevin
20 sierpnia 2017 | 15:33
Ja bym raczej powiedzial, ze problemem bedzie kwota za kondona i wroci jak andrzej.
Wiktor
20 sierpnia 2017 | 15:42
Jeśli obie przymusowe to nie widzę problemu. A jeśli Cancelo odpali to tym bardziej i sam się dołożę.
Ja tak czy inaczej dziękuję Kondo za grę i przebłyski "geniuszu". Szkoda że nie odpalił i na koniec odstawił taką szopkę.
davi23
20 sierpnia 2017 | 15:47
Alleluja!
samuraj
20 sierpnia 2017 | 16:02
Pewnie zaśpa się w Hiszpanii i już nigdy go nie zobaczymy ;D
Nara, powodzenia Kondonie w swojej karierze.
samuraj
20 sierpnia 2017 | 16:11
A tak poza tym to był cholerny bałwan.
Prócz pytań bez odpwiedzi: skąd przychodzimy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy dorzucam "jakim cudem kupilismy go tak drogo? (35mln?). Nie mogę tego obliczyć równaniami matematycznymi. Bo brakuje mi zmiennej #inter
-.-
domi
20 sierpnia 2017 | 17:51
Dla dezerterów i tchórzy nie ma miejsca w historii Interu. Nie masz tu czego szukać, jesteś skończony. Ale sam na to zasłużyłeś. (edycja 2017.08.20 17:52 / domi)
Loon
20 sierpnia 2017 | 17:58
Nie dość, że marny piłkarz, to jeszcze pierwszorzędny przygłup. Nigdy go nie lubiłem, nigdy go nie ceniłem i cieszę się, że już nie będę go oglądał w tej koszulce.
Adrian Nosowski
20 sierpnia 2017 | 19:23
no i ch*j, no i cześć
Lambert
20 sierpnia 2017 | 22:52
Wypierdalać i nie wracać.
Darkos
20 sierpnia 2017 | 22:57
Miałem co do niego nadzieje, bo miewał przebłyski wśród średniej gry. Ale okazał się zwykłym debilem niegodnym noszenia koszulki Interu. Oby tu nie wrócił
Morfo
21 sierpnia 2017 | 10:24
Nareszcie :)
Reklama