Konferencja prasowa z Materazzim

Ciężkie przeżywacie chwile...
Tak to prawda ,zaprzepaściliśmy kolejną szansę. Po spotkaniu z Romą w poprzednim sezonie myśleliśmy ,że sięgniemy po Scudetto ,zamiast tego jednak... Wiemy ,że przed sobą w tabeli mamy Juventus ale oni również stracili w ostatniej kolejce Scudetto trzy lata temu w Perugii. Musimy wierzyć w nasz końcowy sukces do końca ,ciągle pozostało do rozegrania siedem kolejek. Może przeznaczenie będzie po naszej stronie w tym roku.

Które ze spotkań będzie najważniejsze licząc od teraz aż do zakończenia rozgrywek?
W sobotę czeka nas zdecydowanie najważniejsze spotkanie. Również Juventus rozegra ważny mecz z Romą

Jaki błąd wczorajszego wieczoru można uznać za najpoważniejszy?
Jeśli chcemy rozmawiać o błędzie ,musze powiedzieć ,że było nim wielkie pragnienie strzelenia kolejnej bramki. Roma wykorzystała zaskoczenie po rzucie rożnym oraz po przerwie. My na boisku byliśmy efektowni jednak nie wygraliśmy. Odkąd Cuper jest tutaj to było jedno z tych spotkań w którym by strzelić bramkę ryzykowaliśmy najwięcej.

Czy Liga Mistrzów jest teraz bardziej ważna od Scudetto?
Zdecydowanie nie. Ciągle pozostało nam siedem ligowych spotkań do rozegrania. W pucharach natomiast mamy dwa mecze które są w naszym zasięgu. Tutaj mamy tylko jednego przeciwnika któremu musimy stawić czoło. W rozgrywkach ligowych jest ich siedmiu. Nie możemy wybierać, wszystko co musimy zrobić to próbować dać z siebie wszystko.

Będą Europejskie derby Mediolanu?
To samo mówiono rok temu w rozgrywkach o Puchar UEFA no a potem... Spotkanie przeciwko Valencii jest dla nas bardzo ważne ,dopiero po nim zaczniemy myśleć o sobocie

Co słychać u Morfeo?
Dzisiaj ma chyba grypę. Odnośnie ostatnich wydarzeń to bardzo często w pomocy traci się piłki i zazwyczaj pozostaje to bez konsekwencji. Jako koledzy z zespołu jesteśmy z nim blisko ponieważ to mogło przytrafić się każdemu z nas. Należy podkreślić ,że Domenico jest jednym z najlepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy w naszym zespole.

Wierzysz w Scudetto czy tylko chcesz wierzyć ,że jest ciągle do zdobycia?
Sezon temu straciliśmy mistrzostwo w ostatnim dniu sezonu. To samo stało się z Juventusem trzy lata temu. Turyńczycy to wspaniały zespół jednak w poprzedniej kolejce nie pokazali się z dobrej strony. Gdyby nie grali z przewagą dwóch graczy różnie to mogło wyglądać. Oni również mogą mieć trudności. Grajmy swoje i obserwujmy co się wydarzy.

Dlaczego Inter nie zdołał dowieść wyniku do końca?
Jesteśmy tacy sami jak rok temu. W tym sezonie przeciwnik stara się nas pokonać najszybciej jak to tylko możliwe. Cassano strzelił wspaniałą bramkę ostatniej nocy. Zaskoczył nas, powinniśmy być bardziej zorganizowani. Graliśmy wspaniały mecz który mógł się skończyć inaczej. Pelizzoli wspaniale interweniował po strzale Vieriego. Mogło już być 4-1, nawet gdy było 3-3 wierzyliśmy w zwycięstwo. Trafiliśmy w słupek oni również. Jeśli zagralibyśmy słaby mecz wszyscy byli by załamani, tak jednak nie jest ponieważ graliśmy świetnie.

Ale prowadziliście dwiema bramkami dziesięć minut przed końcem...
Powinniśmy wygrać jednak co się stało to się nie odstanie. Teraz koncentrujemy się na środowym spotkaniu w Lidze Mistrzów która jest dla nas bardzo ważna.

Rozmawialiście już o tym spotkaniu między sobą?
Tak ,próbowaliśmy przeanalizować błędy i doszliśmy do wniosku ,że nie były to jakieś straszne pomyłki.

Jak chcecie powrócić na „dobry tor”?
Próbując zrozumieć nasze błędy oraz zachowując koncentracje na wysokim poziomie. Teraz spotkamy się z Valencią która podobnie jak Roma bardzo dobrze utrzymuje się przy piłce. Będzie nam potrzebne spore wsparcie ze strony kibiców na Meazza. Podczas spotkania z Romą nie słyszałem żadnych obraźliwych wyzwisk pod adresem Rzymian ,wiem jednak ,że sytuacja jest delikatna a fani nie darzą się sympatią.

Plan jest dziwny...
Dokładnie. Jesteśmy Inter ,występujemy sami przeciwko wszystkiemu i wszystkim. Musimy iść na przód.

Źródło: inter.it