Materazzi- Wywiad dla UEFA

6 lipca 2007 | 16:53 Redaktor: Rizzo Kategoria:Wywiady3 min. czytania

Zastępujący na środku obrony Fabio Cannavaro w pierwszym ćwierć-finałowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Valencią Marco Materazzi dowiódł ,że w zespole Nerazzurrich jego obecność jest bezcenna. Wraz z Iwanem Cordobą zupełnie wyłączyli z gry Johna Carewa oraz pozostałe gwiazdy z Mestalla dając Interowi cenne jedno bramkowe zwycięstwo .
Strzelecki rekord
Materazzi został zakupiony przez Perugie jako 21 letni młody piłkarz z trzecioligowego Trapani Calcio w 1995 roku. Na stadionie Renato Curi występował do 1998 roku wtedy to przeniósł się do klubu Angielskiej Premiership Evertonu. Po sezonie spędzonym na angielskich boiskach powrócił do Perugii i w sezonie 1999/00 pobił rekord w ilości strzelonych bramek przez obrońcę który do tej pory należał do samego Passareli ,Marco strzelił 12 goli. Po sezonie rosłym obrońcom zainteresował się Inter i tak Materazzi za 10,5 mln euro trafił na San Siro .

Poniżej znajduje się wywiad z 29 letnim defensorem który przeprowadzili redaktorzy UEFA:

Czy po utracie w dramatycznych okolicznościach pierwszego od 1989 roku Scudetto w poprzednim sezonie na Interze ciąży większa presja aby sięgnąć po nie w tym roku?
Poprzedni rok był bardzo trudny ,straciliśmy Scudetto w ostatnim dniu mistrzostw. Teraz jesteśmy sześć punktów za Juventusem ,jednak w ostatnich sezonach wielokrotnie pod koniec dochodziło do niespodzianek ,mamy nadzieje ,że będziemy zespołem który podtrzyma tą tradycję.
Osobiście czujesz teraz mniejszą presję kiedy grasz na San Siro już drugi sezon
Nie miałem nawet czasu żeby doszło do mnie ,że gram w tak wspaniałym klubie. Wszyscy dookoła starają się ci pomóc, chcą abyś czuł się komfortowo. W tym roku chciałem więcej pomóc zespołowi ale i tak jestem zadowolony z mojej postawy. Wydaje mi się ,że większa presja jest w reprezentacji. Zawsze kiedy przydarzy ci się jakaś pomyłka spada na ciebie fala krytyki. Odnośnie traconych bramek ,kiedy tracimy gola nie jest winna jedna osoba lecz cały zespół.

Czy doświadczenie nabyte w Anglii jest pomocne w rozgrywkach Ligi Mistrzów?
Tak, rzeczywiście gra w Lidze Mistrzów jest twarda dokładnie jak w Anglii. Pojechałem do Premiership jako młody chłopak ,to były dobre początki które dobrze mnie przygotowały na grę w Europie. Cieszy mnie ,że Everton tak dobrze radzi sobie w lidze to wspaniały klub z bogatą tradycją. Chciałbym aby zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów ,wspaniale było by zagrać przeciwko nim.

Strzeliłeś 12 bramek w jednym sezonie ,teraz jednak nie trafiasz dla Interu. Dlaczego tak jest?

Przytrafia się taki sezon ,że człowiekowi wszystko wychodzi to był właśnie jeden z takich. Będąc w Interze staram się włączać w akcje ofensywne ,jednak mam również dużo zajęć defensywnych. Jestem jednak zadowolony z mojej gry ,wszystko idzie po mojej myśli. Odnośnie mojego rekordu jestem z niego bardzo dumny .mam nadzieję ,że nigdy nie zostanie pobity.

Jak wysoko oceniasz Valencie i czy hiszpański Football jest najlepszy?

Dla mnie Liga hiszpańska i włoska to najlepsze ligi w Europie. Valencia pod względem technicznym jest bardzo zaawansowana ,świetnie grają z piłką kontrolują ją znakomicie. Wiemy ,że jeśli nie chcemy z nimi przegrać musimy stale być skoncentrowani. Jestem bardzo dumny ,że aż trzy zespoły z Włoch grają na tym etapie Ligi Mistrzów. Jeśli tak by się złożyło ,że w pół-finale czekały by nas derby –to było by coś fascynującego

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich