Konf. prasowa z udziałem H. Cupera

Dalszy ciąg przedmeczowej konferencji prasowej tym razem na pytania dziennikarzy odpowiadał szkoleniowiec Interu Hector Cuper:

Inter jest w Hiszpanii bez Sergio Conceicao. To ważny wybór przed tak delikatnym spotkaniem...
Mogę tylko powiedzieć ,że kierowały mną względy techniczne i nie wydaje mi się ,że stanowi to jakiś problem. Rozmawialiśmy tydzień temu o dość dużym podenerwowaniu zespołu wydaje mi się ,że było mniejsze niż teraz

Nie ryzykujesz zbytnio wykluczając Conceicao wtedy gdy wybór wśród pomocników jest ograniczony?
To nie jest kara dla Conceicao. Kiedy widzę ,że piłkarz jest zbyt nerwowy daje mu mecz odpoczynku lepsze to niż późniejsza utrata go na dwa ,trzy spotkania.

Będziesz liczył jutro na Crespo? Jak z przygotowaniem Dalmata?
Mogę powiedzieć tylko jedno-na Crespo możemy liczyć. Odnośnie Dalmata ,to musze przyznać ,że rzeczywiście nie grał przez ostatnich kilka miesięcy jednak będzie gotowy do gry. Nie jestem natomiast przekonany czy będzie w stanie grać przez całe 90 minut. Rozmawiałem z nim i przyznał ,że jest trochę zmęczony.

Valencia idzie przez mgłę ,powiedział dzisiaj Carboni
Carboni to inteligentny człowiek dobrze wie ,że to nie tak. Wynik pierwszego spotkania jest ważny jednak nie decydujący. Sytuacja w lidze nie odzwierciedla formy zespołu. Można doskonale oddzielić dwa turnieje tak się dzieje w przypadku Valenci. Jego słowa to bardziej strategia niż rzeczywista prawda. Wynik pierwszego spotkania nie jest decydujący.

Jak widzisz oba zespoły?
Nie ukrywam się za problemami jakie nas spotykają jednak szczególnie mamy kłopoty z nieoczekiwanymi nieobecnościami czołowych graczy. Inter jest zespołem który ma odpowiednie środki aby załatać wszystkie powstałe dziury w składzie. To są trudności które można przezwyciężyć.

Czy zwycięstwo w poprzednim sezonie będzie miało znaczenie na to spotkanie?
Poprzedni rok to już historia.

Czy wyeliminowanie Valenci rok temu wywrze na nich jakieś wrażenie?
Nie zupełnie lecz to może mieć pewne znaczenie

Inter będzie jutro wyczekiwał Valencie?
Aby wygrać Ligę Mistrzów musisz podjąć ryzyko. Nie mogę powiedzieć moim piłkarzom aby grali na remis ,zawsze gra się o zwycięstwo.

W spotkaniu z Brescia improwizowaliście grę trzema obrońcami. Cała formacja Interu wydawała się dość solidna. Spróbujesz tego jeszcze raz?
Gra trójką obrońców nie była improwizacją. Takiego zagrania używaliśmy w tym sezonie już wielokrotnie. Przyznam ,że rozważę możliwość takiego ustawienia. Ostateczny wybór jednak czy wystawić trzech czy czterech obrońców zapadnie na minutę przed pierwszym gwizdkiem.

Powinniśmy się jutro spodziewać silnej defensywy czy raczej większego krycia ze strony pomocników?
Pomoc będzie bardzo ważna ,nie tylko jutro. To zawsze ma duże znaczenie. My będziemy musieli grać inteligentnie ,nie możemy myśleć o wyniku z pierwszego spotkania. Wychodząc na boisko będziemy grać tak jak by było 0-0.

Źródło: inter.it