Zanetti: zawsze musi być ten pierwszy raz

Jak się czuliście grając nowym rozwiązaniem taktycznym?
Wierze ,że graliśmy dobrze. Wydaje mi się ,że mieliśmy lepsze sytuacje od Milanu ,bardziej klarowne. Teraz musimy wygrać we wtorek ,jest to dla nas absolutnie najważniejsze.

Byliście bardzo ostrożni w obronie powodem tego jest strach przed porażką?
Gramy spotkania o bardzo dużą stawkę ,naturalnym jest ,że nie chcemy zbytnio ryzykować... Także albo wygramy we wtorek albo odpadniemy.

Jesteście bardziej zadowoleni czy może rozczarowani ?
Czujemy satysfakcje ponieważ dobrze zaprezentowaliśmy się na boisku. W rewanżu postaramy się nie stracić żadnej bramki i wygrać. Milan dobrze sobie radził w grze piłką jednak to my mieliśmy dwie ,trzy naprawdę groźne sytuacje.

Obie defensywy spisały się wspaniale...
Tak to prawda , Milan miał praktycznie tylko dwie sytuacje. Kiedy gra się tak dobrze w obronie prędzej czy później strzeli się gola.

Jaka jest różnica pomiędzy tymi derbami w lidze a tymi wczorajszego wieczoru?
Przegraliśmy oba spotkania Derbowe nie zasługując na to. Jedyna różnica to ,że wtedy oni strzelali gole.

Dwie porażki i jeden remis to wasz dorobek Derbowy w tym sezonie ,jeszcze nie wygraliście z nimi...
Zawsze musi być ten pierwszy raz

W drugiej połowie cofnęliście się ze słabości czy może to Milan był taki silny?
Zdecydowanie to była zasługa Milanu który ruszył odważnie do przodu. Próbowaliśmy się odgryzać oraz powalić ich z kontry

Rozwiązanie z trzema obrońcami było dobrym rozwiązaniem?
Ćwiczyliśmy taką taktykę na treningach ,nie był to dla nas żaden problem.

Jest to dla was powód do dumy ,że gracie na takim etapie?
Duma to mało powiedziane ,jeśli gra się derby a stawką jest finał Ligi Mistrzów dajesz z siebie absolutnie wszystko. To jest bardzo ważna rywalizacja dla całego Mediolanu ale zwłaszcza dla obu klubów.

Co powiedział prezydent Moratti o spotkaniu?
Prezydent był zadowolony. Jest mały niedosyt że nie zdobyliśmy bramki. Teraz czekamy na drugą połowę tego widowiska ...na awans do finału.

Jakiego rodzaju derby spodziewacie się w rewanżowym meczu?
Bardzo intensywnego meczu. Długa batalia z nielicznymi sytuacjami strzeleckim.

Będziecie mogli polegać na swoich kibicach w rewanżowym meczu...
To będzie nawet lepiej. Cały stadion w kolorach czarno niebieskich da nam dodatkowy bodziec do walki.

Co było specjalnego w derbach wczorajszego wieczoru?
Graliśmy w półfinale Ligi Mistrzów. To jest bardzo ekscytujące starcie z finałem na horyzoncie. To są nawet lepsze derby.

Chcielibyście finału z udziałem Ronaldo czy może Juventusu który tyle razy stawał wam na drodze w ostatnich latach?
Moim życzeniem jest zagrać w finale. Jeśli już tam będziemy chciałbym się spotkać z Realem Madryt nie z Ronaldo do którego nic nie mam. Najważniejsze to być tam po prostu być tam najważniejsze jest aby uczestniczyć w nim.

Wydaje się ,że Milan był spokojniejszy od was...
My byliśmy bardzo spokojni i rozluźnieni. Drzemało w nas przekonanie ,że możemy zagrać dobry mecz.

Czy temperatura wpłynęła jakoś na spotkanie?
Owszem było bardzo ciepło i wilgotno jednak o trzeciej po południu kiedy trenujemy jest znacznie cieplej.

Wiele się mówi o włoskiej piłce jako ,że znów przeważa w niej Catenaccio...
Włoska piłka jest konkretna. Wszystko jest tutaj trudniejsze ,to jest najcięższa liga ze wszystkich.

Recoba nie wprowadził niczego szczególnego..
Niestety, doznał kontuzji we wczorajszym meczu. Coco również doznał kontuzji ale nie uważam ze Clarence chciał go zranić. To jest do zaakceptowania. To jest część gry.

Nie było nawet jednej żółtej kartki wczorajszego wieczoru...
Sędzia pozwolił grać ponieważ to co zobaczył nie było powodem do tego aby komuś dać kartkę. To była dobra rzecz dla nas ponieważ mamy kilku zagrożonych zawodników.

Być może żałujesz tego, że mecz z Parma jest po środku konfrontacji w Lidze Mistrzów.
Jesteśmy już skoncentrowani na meczu z Parma. Oni mają bardzo utalentowanych młodych zawodników ale my nie możemy stracić drugiego miejsca w lidze. To jest fundamentalny mecz dla nas, potem będziemy skoncentrowani na Milan.

Źródło: inter.it