Inter pokonuje Udinese

28 lutego 2010 | 17:06 Redaktor: Daniello Kategoria:Relacje3 min. czytania

26. kolejka w wykonaniu mediolańskiego Interu przyniosła bardzo ciekawe widowisko. Na Stadio Friuli Nerazzurri pokonali lokalne Udinese 2:3, po bramkach: Balotellego, Maicona i Diego Milito. Dla gospodarzy strzelali Simone Pepe i Antonio Di Natale. Dzięki wygranej Mistrzowie Włoch utrzymali 4 punktową przewagę nad drugim Milanem.

Z powodu zawieszeń nałożonych przez Lega Calcio, drużyna gości musiała poradzić sobie bez: Estebana Cambiasso, Sulleya Muntariego, Waltera Samuela, Ivana Cordoby, a co najważniejsze bez szkoleniowca Jose Mourinho, który przez cały pojedynek przyglądał się poczynaniom swoich podopiecznych z wysokości trybun. Największą sensacją w ustawieniu Interistów, było wystawienie przez trenera na środku obrony Brazylijczyka Thiago Motty. Od początku zagrać nie mógł Materazzi i to właśnie z tego powodu były zawodnik Barcelony rozpoczął mecz w roli stopera. Szansę występu dostał też McDonald Mariga, który jak się później okazało rozegrał całe spotkanie.

Spotkanie nie najlepiej zaczął Inter, gdyż już w 2 minucie piłkę w siatce Julio Cesara umieścił Simone Pepe, po tym jak jego zespół klasowo rozpracował defensywę gości. Odpowiedź ze strony Mediolańczyków poznaliśmy kilka minut później, kiedy to pięknym strzałem spoza 16-stki wykazał się Mario Balotelli. Chwilę potem dobrą okazję na zdobycie gola miał Wesley Sneijder, jednak jego strzał z rzutu wolnego poszybował minimalnie koło słupka. W 21 minucie mieliśmy już kolejne trafienie, ponownie zdobyte przez zespół Jose Mourinho. Po klasowym podaniu piłki przez Gorana Pandeva, uderzeniem z woleja popisał się prawy obrońca Maicon. W tym przypadku również Handanovic nie miał większych szans na obronę. Następnie swoje okazje mieli: Inler dla gospodarzy i Balotelli dla gości, lecz nie zobaczyliśmy kolejnych trafień. Zaraz przed przerwą niespodziewanie swój udział w meczu zaprezentował Diego Milito. Argentyńczyk perfekcyjnie wykorzystał dośrodkowanie z lewej strony przez Super Mario i było już 3:1.

W drugiej połowie Udinese nie próżnowało i od razu chciało odrabiać stracone gole. W 50 minucie podopieczni Pasquale Marino ponownie powrócili do gry. Bianconeri spróbowali pokonać golkipera Interu po strzale z wolnego, jednak futbolówki w trakcie uderzenia do tchnął Balotelli i sędzia zdecydował się na podyktowanie jedenastki, którą na gola chwilę później zamienił Antonio Di Natale. Tym samym w pojedynku króla i wice-króla strzelców na ten moment było 1:1. Ostatnią wartą uwagi sytuację miał wyróżniający się w całym pojedynku Simone Pepe, ale świetnie zachował się Julio Cesar.

Udinese 2-3 Inter

Strzelcy: Pepe 2, Balotelli 7, Maicon 21, Milito 45, Di Natale 52 (pen)

Udinese: 22 Handanovic; 2 Zapata, 13 Coda, 24 Lukovic; 4 Cuadrado, 88 Inler, 14 Sammarco (27 Geijo 79), 26 Pasquale (20 Asamoah 64); 7 Pepe, 10 Di Natale, 11 Sanchez.
Niewykorzystane zmiany: 1 Rafael, 19 Badu, 32 Ferronetti, 80 Domizzi, 84 Lodi.


Trener: Pasquale Marino

Inter: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 6 Lucio, 8 Thiago Motta, 4 Zanetti; 5 Stankovic, 17 Mariga; 45 Balotelli (23 Materazzi 82), 10 Sneijder (15 Krhin 90+1), 27 Pandev (9 Eto'o 72); 22 Milito.
Niewykorzystane zmiany: 1 Toldo, 7 Quaresma, 29 Donati, 89 Arnautovic.
Trener: José Mourinho

Sędzia; Mauro Bergonzi (Genoa).

Kartki: Coda 8, Zanetti 39, Sammarco 67, Balotelli 66, Stankovic 90+2, Asamoah 90+3.

Źródło: własne

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich