Tylko remis we Florencji (2-2)

10 kwietnia 2010 | 20:56 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Relacje3 min. czytania

Bramki Diego Milito oraz Samuela Eto'o nie wystarczyły by na Stadio Artemio Franchi pokonać Fiocentinę. W 33 kolejce padł remis 2-2 i Inter ryzykuje teraz utratę pozycji lidera Serie A, jeżeli Roma wygra swój mecz.

Jose Mourinho posłał w ból identyczny skład jak w Moskwie gdzie udało się pokonać CSKA. Tuż przed samym meczem trener musiał jednak nieco skorygować jedenastkę, ponieważ podczas rozgrzewki urazu doznał Dejan Stanković. Wobec tego do pomocy przesunięty został Zanetti, w obronie zastąpił go Chivu.

Początek meczu był dobry dla Interu, ponieważ do kilku interwencji zmuszony był Sebastien Frey. Sneijder, Eto'o oraz Milito mieli okazje, które mogły się przy odrobinie szczęścia zakończyć bramką. Mimo tego to gospodarze pierwsi trafili do siatki. Stało się to w 10. minucie po trafieniu młodziutkiego Brazylijczyka - Keirrisona, który z bliska pokonał Julio Cesara po podaniu Comotto. To pierwszy gol Fiorentiny w pięciu meczach jakie obydwa zespoły rozegrały z Interem , którym kieruje Jose Mourinho.

Chwilę później szansę na gola miał również Jovetić, który po rozegraniu z Keirrisonem uderzył na bramkę.

Mimo dwóch okazji Chivu oraz Samuela, do przerwy było 1-0.

Po zmianie stron Inter przeszedł na taktykę 4-2-4 z Mario Balotellim, który zastąpił Chivu. Mimo to Fiorentina miała groźniejsze okazje, kiedy to Julio Cesar fantastycznie bronił strzały Gilardino , Montolivo oraz Comotto.

W 75 minucie piłkę z Maiconem rozegrał Sneijder, następnie Brazylijczyk dośrodkował w pole karne gdzie był Diego Milito. Argentyńczyk nie spudłował i był remis. 2 minuty później "El Principe" powinien zdobyć kolejnego gola, lecz uderzył obok słupka bramki strzeżonej przez Freya. Szansę miał również Sneijder, którego strzał z wolnego był chybiony o centymetry nad bramką.

W 81 minucie Inter skopiował swoją akcję po której padł pierwszy gol i tym razem do siatki trafił Eto'o. To był 11 gol Kameruńczyka w Serie A.


Wydawało się, że Nerazzurri mimo złego początku wrócą do Mediolanu jako zwycięzcy, niestety wtedy podopieczni Prandelliego jeszcze raz zagrozili Interowi. Z rzutu rożnego dogrywał Jovetić a do siatki trafił Kroldrup.

Fiorentina 2-2 Inter (HT: 1-0)
strzelcy: Keirrison 11, Milito 75, Eto'o 81, Kroldrup 82.

Fiorentina: 1 Frey; 25 Comotto, 14 Natali, 2 Kroldrup, 23 Pasqual (16 Felipe 50); 28 Bolatti, 24 Santana (29 De Silvestri 65), 18 Montolivo, 19 Gobbi; 8 Jovetic, 39 Keirrison (11 Gilardino 60).


pozostali na ławce: 90 Seculini, 4 Donadel, 15 C.Zanetti, 32 Marchionni.

trener: Cesare Prandelli.

Inter: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 6 Lucio, 25 Samuel, 26 Chivu (45 Balotelli 46); 4 J.Zanetti, 19 Cambiasso (7 Quaresma 87); 27 Pandev (11 Muntari 71), 10 Sneijder; 9 Eto'o, 22 Milito. 


pozostali na ławce: 21 Orlandoni, 2 Cordoba, 17 Mariga, 23 Materazzi.
trener: José Mourinho.

sędzia: Mauro Bergonzi (Genoa).
kartki: Pasqual 18, Chivu 38, Kroldrup 42, Natali 53, Bolatti 77, Gobbi 89, Muntari 90+3.

Źródło: inf.własna

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich