Obafemi Martins- czy wykorzysta szansę?

Inter Mediolan to klub słynny z tego, że od lat otwarty jest na obcokrajowców. Na San Siro grali już Szwajcarzy, Rumuni, Argentyńczycy, Hiszpanie, Niemcy, Urugwajczycy, Turcy i reprezentanci wielu innych państw. Również tych egzotycznych. Wielu z nich stanowiło o sile tej drużyny. Każdy z nich w mniejszy lub większy sposób przyczynił się do tworzenia historii o jednym z najlepszych klubu z Włoch.

W tym sezonie Świat usłyszał o młodym czarnoskórym Nigeryjczyku – Obafemim Martinsie. Zawodnik ten był jedną z gwiazd w poprzednim sezonie rozgrywek drużyn młodzieżowych we Włoszech. Dla przypomnienia, Inter Mediolan pewnie zdobył mistrzostwo a Obafemi Martins dzięki swoim świetnym występom i strzelanym bramkom został zauważony przez trenera „dorosłej” drużyny – Hectora Cupera. Liczne kontuzje oraz dyskwalifikacje napastników Interu sprawiły ,że przed Martinsem pojawiła się ogromna szansa pokazania swoich umiejętności z jak najlepszej strony.

Obafemi Martins urodził się w Lagos (Nigeria) 28 września 1984 roku. Jego główną bronią jest znakomita szybkość i start do piłki. Jest to zawodnik bardzo zwinny o świetnej skoczności. W skrócie: jest to znakomity talent. Snajperska technika ciągle wymaga szlifowania. Trener drużyny młodzieżowej Corrado Verdelli wiele pracuje nad tym z zawodnikiem. Mieszanka mocy, szybkości i zwinności to dobre atuty w pojedynkach jeden na jeden.

Dla Martinsa jest to drugi sezon w barwach Interu. W pierwszym zdobył on (Primavera) 23 gole w 43 meczach (Liga, Puchar Włoch, Carnival Cup). Oba kontynuował dobrą passę w tym sezonie. Grając w 13 spotkaniach ligowych zdobył 10 bramek a w 3 spotkaniach Pucharu Włoch – 5 razy trafiał do siatki. Później został powołany do pierwszej drużyny. Tutaj Oba zagrał w 5 spotkaniach do tej pory. Na boisku spędził dokładnie 367 minut. Zadebiutował w zwycięskim spotkaniu SerieA przeciwko Parmie (2-1), później zagrał w 2 spotkaniach Pucharu Włoch przeciwko Bari. Na debiut w europejskich pucharach nie musiał długo czekać. Nastąpił on w czasie meczu Ligi Mistrzów na San Siro przeciwko hiszpańskiej Barcelonie (30 min na boisku). Drugi występ zaliczył on we wtorek przeciwko Newcastle...

Za tydzień czeka Inter ważne spotkanie w Lidze Mistrzów. Dryżyna wybiera się do Leverkusen, po punkty które mają zapewnić grę w ćwierćfinałach. Problemem jest jednak brak napastników: Recoba i Vieri zostali zawieszeni za kartki, Crespo jest kontuzjowany, Kallon również, Ventola wciąż nie gra... Jasną sprawą jest ,że w tej sytuacji pewne miejsce w składzie będzie miał właśnie Obafemi. Czy jednak wykorzysta stojącą przed nim szansę? Historia pokazuje ,że właśnie w takich momentach ujawniały się późniejsze gwiazdy światowej piłki. Czy młody napastnik wytrzyma presję jaka na nim ciąży? Ważna tutaj będzie rola trenera Cupera, który powinien poważnie porozmawiać z tym zawodnikiem i odpowiednio go przygotować psychiczinem, gdyż to na nim spoczywać będzie odpowiedzialność za strzelanie bramek w Leverkusen. Liczymy wszyscy ,że Oba sobie poradzi a Inter będzie mógł się pochwalić Światu piłkarzem wielkiej klasy.

Źródło: InterMediolan.com