Wygrana i awans Nerazzurrich!

19 stycznia 2012 | 20:22 Redaktor: Daniello Kategoria:Relacje3 min. czytania

Inter Mediolan wygrał z Genoą 2-1, dzięki czemu zapewnił sobie awans do ćwierćfinału turnieju o Coppa Italia. Bramki dla Interu strzelali ofensywnie usposobiony boczny obrońca Maicon i Włoch Andrea Poli. Honor gości uratował Słoweniec Birsa.

Inter podobnie zresztą jak Genoa rozpoczął dzisiejsze spotkanie w dość eksperymentalnym składzie. Claudio Ranieri posłał na plac gry między innymi: Castellazziego, Cordobe, Faraoniego, Poliego, Obiego, Sneijdera czy Castaignosa. Dla wymienionych graczy była to niepowtarzalna okazja do przekonania do siebie trenera.

Choć efekty ich pracy mogliśmy podziwiać przez całą pierwszą część pojedynku, piłkę do bramki gości skierował stały bywalec jedenastki Interu - Brazylijczyk Maicon. Pokonał on Lupatelliego już w 8 minucie po przepięknym strzale zewnętrzną częścią stopy. Bramkarz przyjezdznych nie miał najmniejszych szans przy uderzeniu obrońcy.

Pierwsze 45 minut wprawdzie przebiegało pod dyktando Interu, jednak prócz kilku niegroźnych uderzeń Sneijdera nic więcej się nie wydarzyło. Warto dodać, że oprócz nielicznych strzałów z dystansu, akcje Genoi kończyły się zazwyczaj przed linią szesnastego metra Nerazzurrich.

Drugie trafienie dla Nerazzurrich pojawiło się tuż na początku drugiej połowy. 49. minuta, Poli podaje do Obiego, Nigeryjczyk odgrywa mu w pole karne przeciwnika, a temu nie pozostaje nic innego jak tylko wykończyć stuprocentówkę. Bramka ucieszyła Włocha tym bardziej, że jest to jego pierwszy występ po bardzo długiej przerwie. Cztery minuty później Genoa straciła kolejnego zawodnika. Z powodu urazu, plac gry musiał opuścić Constant (wcześniej sam zmienił Rossiego). Gwinejczyka na boisku z konieczności zastąpił młody Marchiori. W 57. minucie na lewym skrzydle z obrońcami Rossoblu poradził sobie Sneijder, który jednak przy próbie strzału sporo chybił. Przez następnych kilka minut, podopieczni Marino starali się atakować pozycyjnie, jednak wychodziło im to dość nieudolnie. Na szczęście dla gości, Inter w żaden sposób nie potrafił tego wykorzystać. Na 30 minut przed końcem, Luca Castaignosa zmienił Argentyńczyk Zarate. Pierwszy strzał w wykonaniu Mauro ujrzeliśmy w 66 minucie. Piłka nie dostała się do siatki Grifone, gdyż pewnie zachował się Lupatelli.

Po bardzo dobrym występie Andrea Poli opuszcza murawę, wchodzi Nagatomo. Na twarzy Włocha widać grymas bólu, trzeba mieć nadzieję, że nie przytrafiło się mu nic poważniejszego. Jako ostatniego do gry trener deleguje Alvareza, który pojawia się za holenderskiego pomocnika. Przez ostatnie kilkanaście minut Interiści tak jak w całym spotkaniu, nie pozwolili na zbyt wiele genueńczykom. W samej końcówce honorowe trafienie dla Genoi po małym zamieszaniu w szykach obronnych mediolańczyków wbił Birsa.

Tym sposobem Nerazzurri zapewnili sobie awans do ćwierćfinału, gdzie czeka na nich SSC Napoli. Starcie jest zaplanowane na najbliższy czwartek.

Inter: 12 Castellazzi; 13 Maicon, 2 Cordoba, 23 Ranocchia, 4 Zanetti; 37 Faraoni, 19 Cambiasso, 18 Poli, 20 Obi; 10 Sneijder, 30 Castaignos.

Ławka: 21 Orlandoni, 6 Lucio, 8 Thiago Motta, 11 Alvarez, 22 Milito, 28 Zarate, 55 Nagatomo.
Trener: Claudio Ranieri.

Genoa: 22 Lupatelli; 31 Sampirisi, 5 Granqvist, 24 Moretti, 7 Rossi; 33 Kucka, 14 Seymour, 10 Birsa; 19 Jorquera; 2 Pratto, 9 Ze Eduardo.

Ławka: 73 Scarpi, 11 Jankovic, 20 Mesto, 27 Constant, 32 Marchiori, 81 Sculli, 88 Biondini.
Trener: Pasquale Marino

Sędzia: Carmine Russo (z sekcji Nola).

Źródło: inter.it

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich