Zwycięstwo ! Neftchi 1-3 Inter
Neftchi Baku w spotkaniu 2. kolejki Ligi Europejskiej przegrało u siebie na własnym boisku z Interem Mediolan 1-3. Na stadionie Tofiqa Behramova bramki strzelali: Coutinho, Obi, Livaja oraz Canales.
Zapraszamy do obejrzenia raportu meczowego oraz wystawienia ocen piłkarzom.
Mecz rozpoczął się dosyć niemrawo. Od pierwszych minut Inter próbował przejmować inicjatywę. Opłaciło się to w 10 minucie meczu. Po sprawnej akcji Mediolańczycy zdobyli bramkę. Technicznym strzałem z piętki popisał się młody Brazylijczyk Philippe Coutinho, podawał mu Fredy Guarin. Wszystko szło po myśli Nerazzurrich. W 14 minucie błąd, który mógł okazać się poważny w skutkach popełnił Samir Handanović, na szczęście Esteban Cambiasso wybił piłkę na rzut rożny. Azerbejdżanie starali się przedostać przez defensywę Mediolańczyków, jednak to dla nich było o wiele za trudnym zadaniem. Inter nie miał jednak problemów z blokiem defensywnym Azerów i już w 30 minucie po kontrze kolejnego gola strzelił Joel Obi i było już 2-0. Po raz kolejny asystował Fredy Guarin.
Na boisku bardzo aktywny był Philippe Coutinho, który popisał się kilkoma efektownymi zwodami. Cieszyła również postawa Joela Obiego, który panował na lewym skrzydle oraz Gaby'ego Mudingayi'a walczącego o każdą piłkę.
W 33 minucie drużyna z Baku zaskoczyła chyba wszystkich cudownym wykonaniem rzutu rożnego. Wrzutka po ziemi na przedpole, przepuszczenie piłki pomiędzy nogami przez jednego z piłkarzy Neftchi i strzał na bramkę, na szczęście niecelny. Jak wiadomo, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak się właśnie stało. Prostopadłe podanie Fredy'ego Guarina zostało przecięte przez obrońce Neftchi, jednak było to katastrofalne posunięcie i piłka trafiła prosto na głowę Marko Livaji, który strzelił do pustej bramki na 3-0. Piłkarze La Beneamaty schodzili do szatni w dobrych nastrojach.
Nadeszła 52 minuta, skrzydłowy Neftchi zakręcił Matiasem Silvestre i zagrał dokładnie w pole karne. Do pustej bramki strzelił Canales, co przybliżyło Azerów do Włochów. W następnych minutach tylko Inter grał piłką na boisku. Goście mieli okazję, aby zwiększyć wygraną po strzałach Livaji i Coutinho, jednak ta sztuka się im nie udała. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3-1. Inter po raz pierwszy w tym sezonie pozwolił sobie strzelić bramkę w spotkaniu wyjazdowym. W następnym spotkaniu Nerazzurri zmieżą się z Milanem w derbach Mediolanu.
Neftchi 1-3 Inter (HT: 0-3)
strzelcy: Coutinho 10, Obi 30, Livaja 42, Canales 53.
Neftchi PFK: 30 Stamenkovic; 22 Shukurov, 32 Yunuszade, 5 Mitreski, 16 Bertucci; 15 Ramos, 6 Sadygov; 10 Wobay, 9 Valencio; 21 Nurahmadov (Seyidov 46), 11 Canales.
Pozostali na ławce: 12 Balayev, 3 Yunisoglu, 4 Guliyev, 8 Abdullayev Elshan, 17 Abdullayev Araz, 28 Medhiyev.
Inter: 1 Handanovic; 6 Silvestre, 19 Cambiasso, 40 Juan Jesus; 42 Jonathan, 14 Guarin (Gargano 82), 16 Mudingayi, 20 Obi (Ranocchia 64), 31 Pereira; 7 Coutinho (Garritano 75); 88 Livaja.
Pozostali na ławce: 12 Castellazzi, 24 Benassi, 44 Bianchetti, 55 Nagatomo.
Sędzia: Kevin Blom (NED).
Kartki: Obi 24, Ranocchia 73, Pereira 84, Jonathan 88.
Doliczony czas: 1 + 4 minuty.
Źródło: inter.it
Seb
4 października 2012 | 17:27
Gramy przeciwko PFK Company:P
VVujek
4 października 2012 | 17:56
Ciekawy skład :) nawet mi się podoba,zobaczymy jak Cambiasso poradzi sobie na obronie xD
Dziarski
4 października 2012 | 18:43
już 3:0
Grzegorz940106
4 października 2012 | 18:54
W 2 połowie można wpuścić Benassi -Mudingayi , Bianchetti - Cambiasso , Garritano - Pereira i zmienić system z 3-5-2 na 4-3-1-2
Interista
4 października 2012 | 21:06
dobrze , że w końcu gra COU i są efekty!
Fan Inter
5 października 2012 | 20:09
Dobra gra Interu oby tak dalej czekamy na mecz z milanem :)
Reklama