Do zespołu dołączył Allemandi. Przybył ze skorumpowanego Juventusu i był zawieszony, jednak próbował dowieść swojej niewinności. Przed rozpoczęciem sezonu został jednak dopuszczony do gry. Ważnym wydarzeniem było to, że w zespole Interu zadebiutował Giuseppe Meazza. Młodzieniec nazywany był wówczas przydomkiem "Balilla" co w czasach faszystowskiego reżimu oznaczało "odważny". Inter cierpi z powodu odejścia swojego skutecznego napastnika - Ceveniniego III. Najlepszym strzelcem w tym sezonie był Bernardini. Po 13 latach udaje się znów zwyciężyć w Derby.