Francuz miał ogromnego pecha, ponieważ był rówieśnikiem złotego pokolenia z takimi wirtuozami jak Zinedine Zidane, Emmanuelle Petit czy Robert Pires na czele. W efekcie, choć w francuskiej piłce ligowej osiągnął wszystko, nigdy nie zadebiutował w narodowej reprezentacji. W 1997 z Paris Saint-Germain przeszedł do Interu Mediolan, gdzie w roli środkowego pomocnika i rozgrywającego wystąpił w 146 spotkaniach zdobywając w nich 8 goli. W 2001 roku opuścił Inter i jeszcze przez kilka lat wędrował po drobnych zespołach ligi włoskiej i ościennych. Ostatecznie w 2006 ponownie związał się z czarno-niebieskimi, najpierw w roli eksperta i komentatora telewizyjnego, a od lata tego roku trenera młodzieży. Jego kluczowe podania miały spore znaczenie dla zdobycia Pucharu UEFA w 1998 roku.