Urodził się nieopodal Rzymu w miejscowości Frascati, był synem piekarza. Występował na pozycji napastnika, tam czuł się najlepiej. Do Interu trafił z ukochanej Romy, w której grał przez ponad 10 lat, gdzie strzelił ponad 100 bramek. Odszedł ze względu na finansowe problemy Rzymian, chcąc je nieco poprawić kwotą ze swojego transferu. Swego czasu w meczu derbowym zdobył hattrick, o czym pamiętał i wspominał Massimo Moratti podczas obchodów stulecia klubu, gdyż choć był jeszcze bardzo młody, widział to na własne oczy.