19 maja 2013    20:45 | Serie A | 38. Kolejka

2 : 5

Strzelcy: 1' Pinzi, 10' Domizzi, 12' Juan Jesus, 41' Di Natale, 7' st Gabriel Silva, 18' st Rocchi, 21' st Muriel

Samir Handanović

95'

-

3.80

Simone Pasa

95'

-

4.20

Esteban Cambiasso

95'

-

4.85

Juan Jesus

95'

-

5.85

Yuto Nagatomo

95'

-

3.75

Zdravko Kuzmanović

81'

4.80

Mateo Kovačić

95'

-

6.40

Alvaro Pereira

95'

-

4.90

Ricardo Alvarez

58'

4.70

Fredy Guarin

95'

-

4.25

Tommaso Rocchi

63'

5.70

Rodrigo Palacio

37'

6.45

Ezequiel Schelotto

22'

4.35

Marco Benassi

14'

4.80


Skład gospodarzy

1 Handanovic; 28 Pasa, 19 Cambiasso, 40 Juan Jesus; 55 Nagatomo, 17 Kuzmanovic (Benassi 78), 10 Kovacic, 31 Pereira; 11 Alvarez (Palacio 55), 14 Guarin; 18 Rocchi (Schelotto 69).

Ławka gospodarzy

27 Belec, 30 Carrizo, 45 Forte, 61 Garritano, 62 Ferrara, 63 Spendlhofer, 90 Olsen

Skład gości

1 Brkic; 17 Benatia (Angella 69), 5 Danilo, 11 Domizzi; 8 Basta, 37 Pereyra, 3 Allan, 66 Pinzi (Rodriguez 89), 34 Gabriel Silva; 24 Muriel (Badu 81), 10 Di Natale.

Ławka gości

25 Padelli, 93 Pawlowski, 13 Ranegie, 22 Campos Toro, 26 Pasquale, 52 Merkel, 75 Heurtaux, 77 Maicosuel, 94 Zielinski

Kartki

28' Pereira, 59' Juan Jesus, 80' Pinzi

Relacja

Wynik i gra Interu w dzisiejszym spotkaniu z Udinese podsumowuje ten bardzo słaby sezon. Bezradny Inter był bez szans przeciwko Udinese, które do Mediolanu przyjechało "jak po swoje" i zakładany przez przyjezdnych cel został zrealizowany - zagrają w Lidze Europy. A Inter? Inter kończy sezon dopiero na 9. miejscu w tabeli.

Mimo iż dla Interu to spotkanie nie miało większego znaczenia pod względem pozycji w tabeli, kibice Interu, którzy pofatygowali się dziś na Meazza liczyli na dobrą grę, przynajmniej w takim meczu jak ten.  Tych kibiców na Giuseppe Meazza nie zjawiło się dziś wielu, natomiast ci którzy przyszli, nie zdążyli się jeszcze dobrze rozsiąść w fotelach, a drużyna Stramaccioniego już przegrywała 0-1 po golu Pinziego. Była 46 sekunda meczu, kiedy gracz z Udine po błędzie Juana Jesusa dał swojej drużynie prowadzenie.

Na stadionowym zegarze nie wybiło jeszcze pełne 10 minut, a było już 0-2. Strzałem głową Domizzi pokonał Samira Handanovića i sytuacja Interu stała się fatalna. Mimo to Inter próbował w jakiś sposób zareagować i po jednej z akcji udało się to Juanowi Jesusowi, który dwie minuty później strzelił kontaktowego gola. Przed przerwą Inter mógł wyrównać, jednak z bliska w dobrej sytuacji dla Interu obronił Brkić. Co nie udało się Rocchiemu, udało się Di Natale. Włoch fantastycznym uderzeniem pokonał Handanovića i wynik do przerwy brzmiał 1-3. Bramka spodobała się nawet kibicom Interu, którzy nagrodzili weterana brawami.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Pewne siebie Udinese kontrolowało przebieg wydarzeń na boisku, Inter nieporadnie próbował atakować co wykorzystali goście i po jednej z kontr do siatki trafił Gabriel Silva. W Interze jakość prezentował przede wszystkim Mateo Kovacić, ale on jeden to za mało. Tej jakości dodał do gry Interu wprowadzony Rodrigo Palacio. Wracającemu po kontuzji Argentyńczykowi wystarczyło kilka minut by zaliczyć asystę po której do siatki trafił Tommaso Rocchi. To jednak w żadnym stopniu nie poprawiło humorów kibiców Interu. W końcówce meczu gwóźdź do trumny Interu wbił Muriel, którego strzał ustalił wynik meczu na 2-5.

Inter kończy sezon w kompromitujący sposób przed własną publicznością, zajmując ostatecznie 9. miejsce w tabeli. Na podsumowanie tego sezonu będzie jeszcze czas w najbliższych dniach, jednak już dziś wiemy iż Inter zanotował aż 16 porażek w sezonie i chyba trudno wytłumaczyć to nawet tak wieloma kontuzjami. Kibice na stadionie wywiesili wiele transparentów, na jednym z nich przeczytaliśmy: "Chcemy poważnego klubu i poważnego projektu. Nie chcemy kolejnego zmarnowanego roku" - bez wątpienia.

Zapowiedź

Przed nami ostatnia, 38. kolejka Serie A. Już dzisiaj o godzinie 20:45 Inter Mediolan zmierzy się na Stadio Giuseppe Meazza z 5. drużyną ligi - Udinese Calcio. Bianconeri przyjeżdżają do Mediolanu w najlepszej dyspozycji, Inter natomiast kończy tragiczny sezon, najgorszy od wielu lat. Czy to będzie jednostronny mecz?

Na początku tego sezonu wydawało się, że Nerazzurri będą walczyli z Juventusem o Scudetto. Po 11. kolejce rozgrywek ligi włoskiej tracili do Turyńczyków 1 punkt. Od spotkania z Juve Inter grał coraz gorzej i gorzej. Zespół nie potrafił odnaleźć ciągłości, Andrea Stramaccioni ciągle zmieniał taktykę, do tego doszły kontuzje i złe decyzje transferowe. Celem drużyny z niebieskiej części Mediolanu miał być awans do rozgrywek Champions League, tymczasem nie udało się nawet dostać do Ligi Europejskiej. Po 38. Kolejkach Inter z dorobkiem 54 punktów ma już szanse jedynie na awans na 8. pozycję. Ze straty 1 punktu do Starej Damy zrobiło się aż 33 oczka.

Drużyna ze Stadio Friulli natomiast sezon zaczęła bardzo słabo, wydawało się, że posada Francesco Guidolina wisiała na włosku. Giampaolo Pozzo (właściciel Udinese) zaufał jednak podopiecznemu jego drużyny i przyniosło to pozytywne skutki. Zebrette są rewelacją drugiej fazy sezonu, wygrywają mecz za meczem prezentując przy tym ładny futbol dla oka. Motorem napędowym Friulianich jest Antonio Di Natale – legenda tej drużyny. Strzelił już 22 bramki w tym sezonie. Wspierany on jest przez wielki talent kolumbijskiej piłki – Luisa Muriela. Piłkarzem tym zainteresowanych jest wiele klubów, w tym Inter. Posiada on dobrą technikę użytkową, szybkość, potrafi rozgrywać piłkę i jest pomysłowy. Działacze Udinese za wszelką cenę będą się starali, aby Luis pozostał na Stadio Friulli jeszcze przez kilka sezonów.

Możliwe, że będzie to ostatni mecz Andrei Stramaccioniego na ławce trenerskiej. Przez półtora sezonu Inter zaliczał wzloty i upadki, Strama zostanie po tym sezonie jednak zapamiętany jako zły trener. Drużyna nie potrafiła wypracować swojego stylu, wygrywała mecze nie grając porywającej piłki, przegrywała spotkania ze słabymi drużynami. Jedynym usprawiedliwieniem młodego Rzymianina jest pech. Kontuzje męczą Nerazzurrich od połowy sezonu, a dokładnie… od meczu z Udinese na Friulli. Aktualnie w kadrze czarno-niebieskich jest 12 kontuzjowanych piłkarzy. Stramaccioni jest zmuszony do korzystania z juniorów oraz ciągłego rotowania składem. Andrea może uratować swój honor, jeżeli jego drużyna wygra dzisiaj z Udinese.

Udinese natomiast rośnie w siłę, wydaje się, że razem z Romą i Milanem mogą rządzić ligą za kilka lat. Młoda drużyna, grająca ciekawy futbol, skuteczny i pomysłowy. Cieszy również fakt, że w ich drużynie zaistnieli… Polacy. Szczególnie mowa tu o Piotrze Zielińskim, który jest nadzieją polskiej reprezentacji i Udinese. Urodzony w Ząbkowicach Śląskich 18-latek robi furorę, przebił się do pierwszego składu i stał się jednym z ulubieńców Guidolina. Na każdym kroku się go chwali, zainteresowani jego usługami są już takie kluby jak Juventus oraz drużyny z Manchesteru – City i United. Drugim z Polaków jest Wojciech Pawłowski, ale on nie miał jeszcze okazejszyn do wejścia na boisko w pierwszym składzie.

Forma Interu w ostatnich 5 spotkaniach:

12/05/13 Genoa 0-0 Inter
8/05/13 Inter 1-3 Lazio
5/05/13 Napoli 3-1 Inter
28/04/13 Palermo 1-0 Inter
21/04/13 Inter 1-0 Parma

Forma Udinese w ostatnich 5 spotkaniach:

12/05/13 Udinese 2-1 Atalanta
8/05/13 Palermo 2-3 Udinese
5/05/13 Udinese 3-1 Sampdoria
27/04/13 Cagliari 0-1 Udinese
20/04/13 Udinese 1-0 Lazio

Informacje

Trener: Andrea Stramaccioni
Rozgrywki: Serie A
Widzów: 41 533
Sędzia: Paolo Silvio Mazzoleni

Stadion

Stadio Giuseppe Meazza

Mediolan, Włochy

Więcej informacji