Skład gospodarzy
1 Handanovic; 55 Nagatomo, 6 Silvestre, 23 Ranocchia, 31 Pereira; 19 Cambiasso, 29 Kovacic (29 Jonathan, 88), 21 Gargano; 14 Guarin; 22 Milito (8 Palacio, 10), 99 Cassano (11 Alvarez, 73).
Ławka gospodarzy
27 Belec, 4 Zanetti, 24 Benassi, 40 Juan Jesus.
Skład gości
1 Felgueiras; 3 Ivo Pinto; 13 Piccolo, 20 Cadu, 45 Camora; 6 Muresan, 23 Godemeche (12 Maftei, 84), 24 Rada, 8 Sepsi; 14 Maah (22 Hora, 78), 30 Rui Pedro (19 Bjelanovic, 84).
Ławka gości
44 Stancioiu, 10 Valente, 26 Celestino, 62 Paun-Alexandru.
Kartki
Pereira 31, Maah 67, Silvestre 70, Muresan 82
Relacja
W pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy Inter Mediolan przed własną publicznością (niestety nieliczną) pewnie pokonał CFR Cluj 2-0. Dwa gole zdobył wprowadzony na boisko Rodrigo Palacio, który zastąpił nieszczęśliwie kontuzjowanego Diego Milito. "Il Principe" doznał bardzo bolesnej oraz poważnej w skutkach kontuzji skręcenia kolana i sezon jest już dla niego zakończony.
Na trybunach Giuseppe Meazza pojawiło się tego wieczoru nieco ponad 14 tysięcy widzów. Niestety rozgrywki Ligi Europy nie są tym co przyciąga na stadion w chłodny zimowy późny wieczór sympatyków Interu przyzwyczajonych do oglądania Interu w meczach Ligi Mistrzów.
Stramaccioni wystawił skład w ustawieniu 4-3-1-2 z Guarinem tuż za napastnikami i Mateo Kovacićem w środku pola. Szansę gry od początku dostał również Nagatomo i Pereira oraz Gargano, zaś Javier Zanetti całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.
W 7 minucie meczu Diego Milito upadł na ziemię. Od początku było wiadomo, że sytuacja jest poważna. Argentyńczyk ze łzami w oczach opuszczał murawę na noszach, a w jego miejsce pojawił się Rodrigo Palacio.
Nerazzurri dominowali przez pierwszą połowę, dobre wrażenie robił młody Kovacić, który bez skrępowania z odwagą dryblował i rozgrywał piłki na lewo i na prawo. W 20 minucie Guarin obsłużył podaniem Rodrigo Palacio, a ten wbiegł z piłką w pole karne i ładnym strzałem dał Interowi prowadzenie.
Starał się mocno Antonio Cassano, jednak choć był blisko, tego dnia nie potrafił trafić do siatki. On, podobnie jak Kovacić był wielokrotnie faulowany przez piłkarzy rywali, którzy nie mieli innego sposobu na ich powstrzymanie.
W drugiej połowie gra wyglądała podobnie jak w pierwszej, czyli nieśmiało grający goście i Inter, spokojnie dążący do zdobycia kolejnych bramek. Udało się to dopiero w 86 minucie, kiedy Mateo Kovacić popisał się pięknym długim podaniem do Palacio, ten wbiegł ponownie w pole karne i wysokim lobem podwyższył na 2-0.
Rewanż odbędzie się za tydzień o godzinie 19.
Zapowiedź
Po przełamaniu passy bez zwycięstwa triumfem nad Chievo powracają rozgrywki w pucharach europejskich. Już w czwartek w ramach 1/32 finału rozgrywek Ligi Europy zagramy z CFR Cluj. Mecz odbędzie się na Stadio Giuseppe Meazza o godzinie 21:05.
Spotkanie wypada 14 lutego, czyli w popularne święto zakochanych. Kibiców zakochanych oraz tych samotnych zapraszamy w czwartkowy wieczór przed telewizory! Dopiero po meczu przyjdzie czas na miłosne uniesienia...
Przeciwnik mediolańczyków to 3-krotny mistrz Rumunii, lecz nie zapowiada się aby ten dorobek powiększył się w najbliższym sezonie. CFR Cluj zajmuje bowiem dopiero 5 miejsce w lidze ze stratą aż 15 punktów do lidera - Steauy Bukareszt. Obecnie rumuńskie rozgrywki ligowe przebywają w zimowym śnie, co stawia naszych rywali w niekomfortowej sytuacji. Wiosenna runda rusza dopiero 18 lutego, natomiast Cluj zagra swój mecz 25 lutego przeciwko FC Vaslui(dobrze znani, prawda?), zatem Kolejarze są w co prawda końcowej fazie, ale przygotowań do gry. Piłkarzom z Transylwanii z pewnością będzie brakowało meczowego rytmu o stawkę, co bez litości postarają się wykorzystać piłkarze Andrei Stramaccioniego.
Inter przerwał trwającą 4 mecze passę bez zwycięstwa, lecz aby mówić, że kryzys mają już za sobą jest za wcześnie. Odpowiedź na to pytanie da nam właśnie dwumecz z Cluj przeplatany meczem z Fiorentiną kończywszy na Derbach Mediolanu, które podsumują miesiąc luty. Trener powołał na mecz kilku młodych piłkarzy, lecz nie jest powiedziane, że otrzymają szanse występu. Z piłkarzy Primavery dowołani zostali Simone Pasa, Marco Benassi, a Luca Garritano. Także Mateo Kovačić został powołany na mecz, jednak istnieje prawdopodobieństwo, że Chorwat zostanie oszczędzony na nadchodzący mecz z Fiorentiną, który będzie arcyważny w wyścigu o pozycje gwarantującą udział w Champions League.
Przeciwko CFR Cluj będzie to pierwszy mecz w historii. Nerazzurri są zdecydowanym faworytem tego spotkania. Dla miłośników bukmacherki kursy: na gospodarzy 1.53, na remis 4.1, natomiast za Kolejarzy kurs wynosi aż 7.5.
Forma Interu:
20/01/2013 Roma 1-1 Inter
23/01/2013 Roma 2-1 Inter
27/01/2013 Inter 2-2 Torino
03/02/2013 Siena 3-1 Inter
10/02/2013 Inter 3-1 Chievo
Forma Cluj:
24/11/2012 Univeristatea Cluj 1-2 Cluj
28/11/2012 Cluj 2-1 Dinamo Bukareszt
01/12/2012 Gaz Metan Medias 1-1 Cluj
05/12/2012 Manchester United 0-1 Cluj
09/12/2012 Cluj 3-2 Ceahlaul Piatra-Neamt
Absencje:
W ekipie z Mediolanu nadal kontuzjowani są Walter Samuel, Gaby Mudingayi i Luca Castellazzi. Urazu nabawił się także Christian Chivu.
Natomiast u gości dostępni będa najprawdopodobniej wszyscy piłkarze.
Prawdopodobne składy:
Inter [4-3-3]: Handanović – Zanetti, Ranocchia, Juan Jesus, Pereira – Guarin, Gargano, Kovačić – Alvarez, Milito, Cassano.
Cluj [3-5-2]: Felgueiras – Maftei, Sepsi, Piccolo – Vass, Hora, Celestino, Deac, Camora – Kapetanos, Pedro.
Włochy