2 : 0

Relacja

brak

Zapowiedź

29. kolejka Serie A rusza pełną parą już w sobotnie popołudnie, kiedy w Mediolanie dojdzie do starcia Milanu z Romą. Prawdziwy szlagier odbędzie się jednak dzień później. Na Juventus Stadium w Turynie tamtejszy Juventus podejmie bowiem zespół wicemistrza Włoch i jednocześnie jednego ze swoich największych rywali, Inter Mediolan. Kto będzie górą w kolejnej już odsłonie Derbów d'Italia? Początek spotkania o godzinie 20:45.

W niedzielę wszystkich fanów ligi włoskiej czeka jeden z najgorętszych pojedynków w historii Serie A. Na Juventus Stadium staną naprzeciw siebie dwie niezwykle utytułowane drużyny. Dla kibiców obu drużyn wygrana w tym meczu jest sprawą honoru. Chociaż o mistrzostwo spośród tej dwójki walczy już tylko Juventus, Inter na pojedynki derbowe mobilizuje się szczególnie. W niedzielę graczy Claudio Ranieriego nie czeka jednak łatwe zadanie. Drugi w tabeli Juventus traci do pierwszego Milanu cztery punkty. Chcąc nadal liczyć się w rywalizacji o tytuł z ekipą Rossonerich - Bianconeri nie mogą pozwolić sobie na kolejną stratę punktów. Za Juve przemawia z pewnością atut własnego boiska, gdzie publiczność na pewno zgotuje przyjezdnym solidną porcję gwizdów.

Mimo, że Turyńczycy od początku sezonu grają w kratkę, o zwycięstwo na ich terenie będzie piekielnie trudno. Piłkarze prowadzeni przez trenera Antonio Conte prezentują solidne umiejętności, o czym świadczy fakt iż nie przegrali jeszcze meczu ligowego w tym sezonie. Ich statystyki są z jednej strony imponujące: 14 zwycięstw, 14 remisów, 0 porażek. U siebie Bianconeri wygrali osiem spotkań, pięć remisując.

W Mediolanie nastroje są zupełnie inne. 12 wygranych, 5 remisów, a także 11 przegranych nie napawają optymizmem. Na zwycięstwie podopiecznym Claudio Ranieriego będzie zależeć mimo wszystko tak samo. Goście bowiem nadal chcieliby zapewnić sobie awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Aby osiągnąć upragniony cel muszą odrobić siedmiopunktową stratę dzielącą ich od zajmującego trzecie miejsce Lazio. Obecnie mediolańczycy okupują ósmą lokatę, na której przymusowo znaleźli się po ostatnim remisie z Atalantą. Juve z kolei podejdzie do niedzielnego meczu podbudowane wysokim zwycięstwem nad Fiorentiną 0-5 oraz triumfem w półfinałowym boju Pucharu Włoch przeciwko AC Milanowi. Przypomnijmy, że Bianconeri awansowali tym samym do finału tych rozgrywek, w którym zmierzą się z drugim finalistą, ekipą Napoli.

Niedzielne derby będą 218. rozgrywanymi pomiędzy obiema drużynami. W ogólnym rozrachunku 97 razy lepszy okazywał się Juventus, 67-krotnie wygrywali Nerazzurri, zaś remisem mecze kończyły się 53 razy. Po raz ostatni oba wrogo nastawione do siebie zespoły mierzyły się 29 października ubiegłego roku. Górą okazali się goście, którzy zwyciężyli po trafieniach Vucinica i Marchisio. Honorowe trafienie dla Nerazzurrich zdobył Brazylijczyk Maicon i ostatecznie padł wynik 1-2.

W zespole gospodarzy z powodu zawieszenia w meczu z Interem zabraknie podstawowego prawego obrońcy, Stephana Lichtsteinera. Wątpliwy jest też występ Andrei Barzagliego, który narzeka na drobny uraz. Ranieri będzie musiał radzić sobie bez Wesleya Sneijdera i Ricardo Alvareza. Warto wspomnieć, że do zdrowia powraca Guarin, zawodnik wypożyczony zimą z FC Porto, którego nie mieliśmy jeszcze okazji zobaczyć na boisku. Ponadto do usług 60-letniego trenera dostępni będą Chivu i Stanković, a więc piłkarze ostatnio kontuzjowani.

W pierwszym oficjalnym meczu Juve i Interu, rozgrywanym w Turynie (1909) lepsi byli miejscowi, co udokumentowali pokonaniem przyjezdnych 2-0. Ostatnim razem, gdy oba zespoły również grały ze sobą w mieście położonym w północno-zachodnich Włoszech także z wygranej mogli cieszyć się Bianconeri. Starcie odbyło się 13 lutego 2011 roku. Wtedy też triumfowali biało-czarni, a gola na wagę trzech punktów zdobył aktualnie najskuteczniejszy strzelec drużyny Alessandro Matri.