Skład gospodarzy
12 Julio Cesar; 4 Zanetti, 2 Cordoba (77 Quaresma 46), 25 Samuel (18 Crespo 68), 6 Maxwell; 20 Muntari, 19 Cambiasso, 26 Chivu; 7 Figo (33 Mancini 68); 9 Cruz, 8 Ibrahimovic
Ławka gospodarzy
1 Toldo, 11 Jimenez, 23 Materazzi, 39 Santon
Skład gości
22 Marchetti; 14 Pisano, 13 Astori, 21 Canini, 31 Agostini; 23 Fini (10 Lazzari 81), 5 Conti, 8 Biondini (18 Parola 90+3); 7 Cossu; 27 Jeda, 9 Acquafresca (32 Matri 84)
Ławka gości
24 Lupatelli, 19 Larrivey, 25 Matheu, 29 Ferri
Kartki
Muntari 82, Cossu 88
Relacja
Remisem 1-1 zakończył się dzisiejszy mecz Interu Mediolan z Cagliari. Bramkę dla gości zdobył w drugiej połowie posiadający polskie korzenie Robert Acquafresca. Wyrównanie dla Interu padło za sprawą trafienia Ibrahimovića, po świetnej akcji Crespo. Z powodu remisu Inter traci dwa punkty, lecz pozycja lidera nadal należy do Nerazzurrich.
Kiepsko wyszedł Interowi Mediolan inauguracyjny w 2009 roku mecz ligowy przeciwko Sycylijczykom. Podopieczni Mourinho rozegrali słaby mecz czego efektem jest ledwo wywalczony remis. Z dobrej strony spisali się goście, którzy swoją grą zasłużyli na ten rezultat a byli blisko zwycięstwa.
W zespole Interu zabrakło dziś przysłowiowego "ognia". Nerazzurri wyglądali na nieco ociężałych na tle zawodników z Cagliari. Po niezbyt ciekawym widowisku mecz do przerwy zakończył się bezbramkowo. W końcówce do walki mocno podrywał zespół Javier Zanetti, który przeprowadził dwie fantastyczne akcje zakończone groźnymi strzałami po których interweniujący bramkarz wybijał piłkę na rzut rożny.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Nieporadny w ataku Inter i grający bez kompleksów zespół gości. Po jednym z wielu błędów obrony dzisiejszego wieczoru do siatki trafił będący własnością Interu - Robert Acquafresca. Młody napastnik nie okazywał jednak zbyt wielkiej radości z bramki, zapewne z powodu szacunku wobec swego pracodawcy. Na tego gola Mourinho odpowiedział wprowadzeniem na murawę Manciniego i Cresp, wcześniej na murawie pojawił się Quaresma. Niestety tak jak zazwyczaj ani Brazylijczyk ani Portugalczyk wiele konstruktywnego w grę Interu nie wnieśli. Najlepiej zaprezentował się Crespo, po którego indywidualnej akcji Inter zdobył gola dającego remis. Nogę tuż pod bramką dostawił Zlatan Ibrahimović i Inter uwierzył w szansę na zwycięstwo. Niestety do końca meczu wynik się nie zmienił a zdobywca pierwszej bramki Acquafresca mógł zostać bohaterem meczu, lecz z metra nie trafił do bramki Julio Cesara.
Zapowiedź
Już dziś w sobotę 10 stycznia na stadionie Giuseppe Meazza dojdzie do pierwszego w tym roku meczu we włoskiej Serie A dla Interu Mediolan. Nerazzurri podejmować będą tym razem zespół Cagliari. Teoretycznie to Inter jest faworytem tej potyczki, jednakże nie wiemy w jakiej formie znajdują się podopieczni Jose Mourinho po przerwie świąteczno-noworocznej.
Patrząc na ostatnie wyniki Interu można mieć wrażenie, że praca trenera Mourinho z zespołem zaczyna przynosić oczekiwane efekty. Nerazzurri wygrali 8 ostatnich spotkań a od 12 kolejek są niepokonani. Jak do tej pory pokonać Inter udało się jedynie Milanowi. Dodatkowo bilans gości na stadionie w Mediolanie nie jest optymistycznie nastrajający dla kibiców tego zespołu. Mimo tych suchych faktów świadczących na korzyść piłkarzy w niebiesko-czarnych koszulkach, nie możemy przekreślać zespołu z Sycylii.
Inter plasuje się na pierwszej pozycji od kilku kolejek. W ostatnim meczu po dwóch bramkach Maicona Inter wygrał ze Sieną. Cagliari zajmuje 13 lokatę a w ostatnim ligowym meczu zaledwie zremisowało u siebie z Regginą.
W Interze kilka osłabień. Nie zobaczymy Vieiry, Maicona, Stankovića, Adriano oraz Balotelliego. Szansę pokazania się dostanie dziś prawdopodobnie Luis Jimenez.
W zespoli gości największym zagrożeniem dla Interu może być napastnik niejako związany z Interem, posiadający polskie korzenie Robert Acquafresca.
Włochy