Skład gospodarzy
99 Benussi; 3 Polenghi, 2 Stendardo, 14 Fabiano, 16 Esposito; 10 Caserta, 4 Edinho (81 Papadopoulos 66), 19 Ariatti; 35 Papa Waigo (7 Zanchetta 58), 11 Castillo, 90 Tiribocchi (9 Cacia 69)
Ławka gospodarzy
1 Rosati, 6 Angelo, 21 Ardito, 40 Giuliatto
Skład gości
12 Julio Cesar; 13 Maicon, 16 Burdisso, 23 Materazzi, 39 Santon; 4 Zanetti, 19 Cambiasso, 20 Muntari (6 Maxwell 81); 7 Figo (26 Chivu 73), 5 Stankovic; 8 Ibrahimovic (45 Balotelli 86)
Ławka gości
1 Toldo, 2 Cordoba, 18 Crespo, 33 Mancini
Kartki
Ibrahimovic 37, Esposito 47, Tiribocchi 55, Caserta 77, Balotelli 89
Relacja
Inter Mediolan pokonał w wyjazdowym meczu w Lecce na Stadio Via del Mare tamtejszy zespół Lecce aż 3-0. Bramki dla Nerazzurrich zdobyli: Ibrahimović, Figo oraz Stanković. Dla Szweda to 17 trafienie, dla Portugalczyka pierwsze a dla Serba czwarte w tym sezonie
Jose Mourinho po ostatnim remisie z Torino postanowił nieco zmienić formację na dzisiejszy mecz. Nerazzurri zagrali ustawieniem o nazwie "choinka" z wysuniętym tylko jednym napastnikiem - Ibrahimovićem, choć wcześniej wydawało się że po długim czasie szansę gry obok Szweda dostanie powołany na mecz Balotelli. Szweda w poczynaniach ofensywnych wspierał Figo razem ze Stankovićem oraz znany ze swych inklinacji ofensywnych Cambiasso oraz Zanetti. Do składu powrócił również potrafiący włączyć się do ataku Sulley Muntari, gdyż poprzedni mecz musiał pauzować.
Nerazzurri rozegrali dziś dobry mecz pełen ofensywnych akcji. Już na początku podopieczni Mourinho mogli wyjść na proawdzenie za sprawą Stankovića i Ibrahimovića. Inter wyszedł jednak na prowadzenie w 37 minucie meczu. Podanie od Cambiasso wykorzystał niezawodny Zlatan i było 0-1 dla Interu. Szwed nie dał szans bramkarzowi rywali.
Gospodarze zrewanżowali się kilkoma groźnymi akcjami, byli nawet bliscy wyrównania jednak ostatecznie mecz szedł po myśli Interu.
W drugiej połowie spotkanie zrobiło się bardzo jednostronne. Inter za sprawą Figo i Stankovića dołożył dwa gole i tym samym w świetnym stylu wywalczył cenne trzy punkty. Asystę przy trafieniu Figo zaliczył młodziutki Santon, który nie tak dawno przebojem wdarł się do pierwszej jedenastki Interu. Przy trafieniu Serba podawał Maicon. Wysoką formę potwierdził Ibrahimović oraz Stanković. Zdaje się, że obaj panowie będą bardzo istotni w kontekście zbliżającego się wielkimi krokami meczu z Manchesterem United. W następnej kolejce przed Interem jednak inne wyzwanie: wielkie Derby Mediolanu.
Zapowiedź
Już jutro, czyli 7 lutego o godzinie 18:00 na Stadio Via del Mare dojdzie do pojedynku, w którym zmierzą się tamtejsze Lecce z Interem Mediolan.
Zespół Nerazzurrich jest zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu, lecz Lecce na pewno nie będzie chciało łatwo odpuścić. Podopieczni trenera Mario Beretty po 22 kolejkach zajmują 17 pozycję mając 4 oczka nad strefą spadkową, zaś ekipa Portugalczyka Jose Mourinho jak na razie lideruje w tabeli Serie A z dorobkiem 50 punktów.
Ostatnia kolejka przyniosła wielką niespodziankę, ponieważ Torino niespodziewanie zremisowało na San Siro z Interem 1:1. Nasz rywal Lecce pokonał na wyjeździe zespół Sieny 2:1. W tym spotkaniu na pewno nie zobaczymy Adriano, który pauzuje od dwóch kolejek za zajście z meczu z Sampdorią Genua, gdzie Brazylijczyk uderzył łokciem jednego z graczy drużyny przeciwnej. Do składu powraca za to Mario Balotelli, który po kilku kolejkach został wreszcie powołany na mecz. Gospodarze tego spotkania będą musieli sobie poradzić bez Giacomazzi'ego, który również jest zawieszony.
W pierwszym spotkaniu obu klubów padł wynik 1:0 dla Nerazzurrich, co pokazuje, że nawet na własnym stadionie nie było łatwo poradzić sobie z Lecce. Mecz być może każdemu wydaje się łatwy, lecz łatwym zapewne nie będzie. Wszyscy liczymy na zwycięstwo Nerazzurrich, czym powiększymy przewagę na drugim Milanem oraz trzecim Juventusem.
Włochy