Skład gospodarzy
32 Doni; 2 Panucci (3 Cicinho 69), 5 Mexes, 4 Juan, 22 Tonetto; 16 De Rossi, 7 Pizarro; 14 Giuly, 20 Perrotta, 30 Mancini (9 Vucinic 69); 10 Totti (18 Esposito 76)
Ławka gospodarzy
1 Curci, 21 Ferrari, 29, Barusso, 33 Brighi
Skład gości
12 Julio Cesar; 4 Zanetti, 2 Cordoba, 25 Samuel, 6 Maxwell; 5 Stankovic, 15 Dacourt (18 Crespo 51), 19 Cambiasso; 7 Figo (30 Pelé 77), 8 Ibrahimovic (9 Cruz 51), 31 Cesar
Ławka gości
1 Toldo, 10 Adriano, 21 Solari, 29 Suazo
Kartki
Samuel 45, Pizarro 73. Czerwone Kartki: Giuly 28
Relacja
Inter Mediolan w przekonującym stylu pokonał wicemistrza Włoch, AS Romę 4-1. Choć wynik nie do końca odzwierciedla przewagę Interu w tym meczu, wszyscy kibice Nerazzurrich mogą jednak kłaść się spać w iście szampańskich nastrojach. Po golach Zlatana Ibrahimovicia, Hernana Crespo, Julio Cruza oraz Ivana Cordoby Czarno-Niebiescyi wywożą z Rzymu 3 punkty, obejmując samodzielnie fotel lidera Serie A.
Pierwszą bramkę w meczu z Romą zdobył z rzutu karnego Ibrahimović. Po jego główce piłka pewnie zmierzała do siatki, jednak zawodnik gospodarzy, Ludovic Giuly postanowił odbić ją rękoma i tym samym sprokurował jedenastkę. Sędzia wyrzucił Francuza z boiska, a chwilę potem duża grupa kibiców Interu cieszyła się po 7 już golu Ibrahimovicia w tym sezonie. Po czerwonej kartce w pierszej połowie nie działo się nic co przykuło by większą uwagę, Inter spokojnie utrzymywał się przy piłce, a obie drużyny wyczekiwały gwizdka kończącego pierwszą część gry.
Druga połowa rozpoczęła się od kontuzji Ibrahimovicia, który musiał opuścić murawę po starciu z Juanem. W 51 minucie na boisko weszli Crespo i Cruz. Wydawało by sie, że Inter nadal będzie panował na placu gry. W 53 minucie bramkę po błędzie Maxwella zdobył Simone Perrotta. Inter ruszył do ataku. Znakomitym uderzeniem popisał się Esteban Cambiasso. Piłka odbiła się od słupka a wspaniałym wolejem popisał się Hernan Crespo i wyprowadził nasz zespół na prowadzenie 2:1. Jednak Inter nie spoczął na laurach. Figo podał do Julio Cruza, który płakim uderzeniem lewą nogą strzelił bramkę. Po tym golu jedną groźną akcję przeprowadził lider zespołu Francesco Totti. Jego uderzenie wylądowało jednak obok bramki. Gracze Roberto Manciniego dalej próbowali zdobyć bramkę. I doszło do tego. Dośrodkowanie Figo i bramka Ivana Cordoby. Później niewiele działo się już na boisku. Mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Interu.
Zapowiedź
Mecze Interu z Romą od lat są spotkaniami, które wzbudzają olbrzymie zainteresowanie we Włoszech oraz na świecie. W tym roku, podobnie jak i w poprzednim sobotnie spotkanie obu ekip na Stadio Olimpico ma znaczenie szczególne. Inter - Mistrz Włoch, Roma - vicemistrz i zdobywca Pucharu i Superpucharu Włoch (notabene w meczach przeciwko Interowi).Teraz obie ekipy po 5 kolejkach wspólnie przewodzą w tabeli Serie A.
Dla Interu mecz z Romą będzie pierwszym spotkaniem przeciwko zespołowi z najwyższej półki jakim niewątpliwie jest ekipa Spalettiego. Rzymianie mieli już szansę gry z rywalem do Scudetto - Juventusem. Mecz ten zakończył się remisem. Inter w poprzednich meczach grał w kratkę, o ile gra była całkiem dobra , przydarzyły się dwa remisy z Udinese na inaugurację oraz Livorno. W pozostałych trzech spotkaniach Inter wygrywał bez straty gola.
Mecz z Romą będzie z pewnością trudnym spotkaniem. Po serii porażek z Interem, Roma w końcu znalazła sposób na podopiecznych Manciniego i w trzech z ostatnich czterech spotkań z Interem wychodziła zwycięską ręką. Jednak w ostatnim meczu ligowym między Romą a Interem w Rzymie górą był Inter zwyciężając 1-0 po pięknej akcji i bramce Hernana Crespo.
Inter jedzie do Rzymu w dobrej kondycji psychicznej. Podopieczni Manciniego podbudowani są wysokim zwycięstwem na własnym stadnionie nad Sampdorią (przyp. red. 3-0). Najbardziej wyróżniającym się graczem był Zlatan Ibrahimović, który ma już na koncie 6 ligowych bramek. Sam jednak uważa, że Inter to zespół składający się z wielu dobrych piłkarzy, także tych którzy rozpoczynają mecz na ławce. Ibrahimovića w Rzymie nie zabraknie, nie zobaczymy jednak innego ważnego piłkarza - Maicona. Brazylijczyk pauzuje za czerwoną kartkę "zdobytą" w meczu przeciwko Livorno. To duża strata, ponieważ Maicon grał jak z nut, jego wspaniałe rajdy i perfekcyjne podania kilkukrotnie przyczyniały się do zdobywania bramek przez Inter. Tradycyjnie nie zobaczymy także Chivu, Materazziego oraz Vieiry.
Mecz rozpoczyna się o godzinie 18.
Włochy