7 listopada 2007    20:45 | Serie A | Faza grupowa

4 : 2

Strzelcy: 23' Jo, 31' V. Love, 32', 75' Ibrahimovic, 34', 68' Cambiasso

Skład gospodarzy

12 Julio Cesar; 13 Maicon, 2 Cordoba, 25 Samuel, 26 Chivu; 4 Zanetti, 19 Cambiasso, 15 Dacourt, 6 Maxwell (66' 21 Solari); 8 Ibrahimovic (83' 29 Suazo), 18 Crespo (63' 9 Cruz)

Ławka gospodarzy

22 Orlandoni, 11 Jimenez, 24 Rivas, 36 Bolzoni

Skład gości

35 Akinfeev; 24 V.Berezutski, 50 Grigoriev, 6 A.Berezutski; 17 Krasic, 20 Dudu (83' 39 Taranov), 25 Rahimic, 18 Zhirkov; 7 Carvalho, 9 Vagner Love, 10 Jo (46' 22 Aldonin)

Ławka gości

1 Mandrykin, 5 Ramon, 19 Janczyk, 21 Eduardo, 88 Caner

Kartki

Rahimic, Dudu, Berezutski, Zhirkov, Dacourt

Relacja

Inter, choć nie bez problemów, ograł na Giuseppe Meazza zespół CSKA Moskwa 4:2 i umocnił się na prowadzeniu w tabeli grupy G piłkarskiej Ligi Mistrzów. 

Po nieco ponad półgodzinie gry na trybunach stadionu w Mediolanie zapadła pełna konsternacja - przyjezdni prowadzili 2:0 po golach dwóch brazylijkich napastników gości - Vagnera Love i Jo. Zaskoczenie trwało jednak tylko przez krótki moment, bo już po 120 sekundach był remis! Odpowiedź podopiecznych Manciniego była więc doprawdy porażająca - kontaktowego gola zdobył Zlatan Ibrahimović, który wreszcie można powiedzieć, że w Lidze Mistrzów prezentuje się tak doskonale, jak w Serie A, a do remisu doprowadził Cambiasso. Po przerwie Ci sami zawodnicy dołożyli po jeszcze jednym trafieniu i mistrzowie Włoch odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo. 

Po tym spotkaniu gospodarze mogą się już całkowicie zrelaksować przed ostatnimi dwoma kolejkami fazy grupowej, gdyż sytuacja w grupie wygląda tak: 

1. Inter 9 
2. Fenerbahce 8 
3. PSV 4 
4. CSKA 1 

Mancini powiedział po meczu, że mimo, iż awans jest już bardzo blisko, to jego drużyna będzie starała się wygrać grupę. Podczas gdy Mancio myślał już o kolejnych spotkaniach, Cambiasso cieszył się z "być może najlepszego okresu i tego konkretnego meczu w karierze".

Zapowiedź

Już za chwilę na murawę stadionu San Siro wybiegną drużyny Interu i CSKA w ramach, rozgrywanej dzisiaj, 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Faworytami spotkania są oczywiście mistrzowie Włoch. 

Po wyjazdowym zwycięstwie nad Rosjanami 2 tygodnie temu, podopieczni Manciniego nie mają już noża na gardle, jak to miało miejsce w Moskwie, mogą więc bardziej rozluźnieni podejść do tego spotkania. Jeśli dzisiaj uda się wygrać gospodarzom, będą już w bardzo uprzywilejowanej sytuacji przed ostatnimi dwoma meczami. 

Zobaczymy jak na psychikę i dyspozycję naszych zawodników podziała brak Luisa Figo, który, jak wiemy, nabawił się ciężkiej kontuzji po brutalnym wejściu Nedveda w meczu z Juventusem w środku tygodnia. Wiadomo, że Portugalczyk zawsze wprowadzał wiele świeżości, szybkości i polotu do ofensywnych poczynań Interu, zobaczymy jak gra będzie wyglądała bez niego. 

Biorąc pod uwagę, że nie jest to mecz o szczególnym ciężarze gatunkowym, ani też przeciwnik nie jest zanadto wymagający - wszak Rosjanom niezwykle rzadko zdarza się zdobywać punkty na wyjazdach w europejskich pucharach - to o wynik możemy być spokojni. Wystarczy tylko, że nasi piłkarze podejdą do tego meczu z odpowiednią koncentracją i nie zlekceważą rywala - ale na to akurat Mancini zawsze zwraca swoim zawodnikom szczególną uwagę, więc nic nie wskazuje na to, żeby gracze z Moskwy mieli zrobić krzywdę faworytom. Forza Inter!

Informacje

Trener: Roberto Mancini
Rozgrywki: Serie A
Widzów: b/d
Sędzia: Paul Allaerts

Stadion

Stadio Giuseppe Meazza

Mediolan, Włochy

Więcej informacji