Skład gospodarzy
30 Coppola; 3 Belleri, 5 Manfredini, 26 Pellegrino, 6 Bellini; 79 Ferreira Pinto, 21 Tissone (15 De Ascentis 67'), 17 Guarente, 23 Langella (10 Inzaghi 73'); 72 Doni; 33 Floccari (9 Paolucci 80')
Ławka gospodarzy
1 Forsyth, 22 Padoin, 27 Capelli, 32 Fissore
Skład gości
12 Julio Cesar; 13 Maicon, 24 Rivas (23 Materazzi 63'), 16 Burdisso, 6 Maxwell; 4 Zanetti, 14 Vieira, 19 Cambiasso, 5 Stankovic; 18 Crespo (9 Cruz 57'), 45 Balotelli (7 Figo 83')
Ławka gości
1 Toldo, 11 Jimenez, 28 Maniche, 30 Pelé
Kartki
Balotelli, Tissone, Maicon, Doni; Wyrzucony: Doni
Relacja
Inter Mediolan pokonał na wyjeździe 2-0 Atalantę Bergamo w meczu 32. kolejki Serie A. Bramki dla Milano Nerazzurrich strzelali Patrick Vieira oraz Marco Balotelli.
Spotkanie rozpoczęło się lekka dominacją Interu. Już od pierwszych minut najaktywniejszymi zawodnikami byli Cambiasso i Balotelli. Jednak Atalanta nie dawała za wygraną i też próbował coś grać stale wyprowadzając kontrataki. Po tej stronie brylował Ferreira Pinto. Z minuty na minutę wzrastała jednak przewaga Interu. W 21. minucie rzut rożny wywalczyli Nerazzurri z Mediolanu. Do piłki podszedł najmłodszy na boisku Balotelli. Po gwizdku sędziego dośrodkował ją w pole karne gdzie czekał już Patrick Vieira i strzałem ze szczupaka skierował piłkę do bramki. Coppola nawet się nie ruszył. Po zdobyciu gola Inter jeszcze bardziej przyspieszył grę. Jedna z takich sytuacji miał miejsce po rzucie wolnym Nerazzurrich z Bergamo wykonywanym przez Cristiano Doniego. Zawodnicy Interu szybko przechwycili piłkę i poprzez długie podanie w przód piłka znalazła się przy nogach Hernana Crespo, który dograł futbolówkę do Balotelliego, jednak arbiter odgwizdał spalonego i to gracze Atalanty otrzymali piłkę. Pod koniec połowy wspaniałą wolę walki pokazał Javier Zanetti. Il Capitano w sytuacjach praktycznie bez wyjścia nie pozwalał sobie odebrać piłki. Rywale naciskali, lecz Zanetti schodząc nierzadko do poziomu murawy bronił piłki jak oka w głowie. Sędzia nie doliczył dodatkowego czasu i pierwsza połowa skończyła się po regulaminowych 45 minutach.
Drugą połowę pełną parą rozpoczęli zawodnicy z Bergamo. Zwłaszcza Langella i Floccari, którzy na zmianę atakowali bramkę Julio Cesara. W międzyczasie na boisko wszedł Cruz zastępujący Crespo i Balotelli otrzymał żółtą kartkę za faul na Tissone. Chwilę później na boisko wyszedł również Materazzi, w zamian za Rivasa. Gra troszkę się wyrównała. Do głosu doszedł Inter, a konkretniej Maicon i Vieira. Ten pierwszy po momencie otrzymał żółta kartkę, gdyż faulował Bellieniego. Następowały coraz częstsze kontrataki Mediolańczyków. Jeden z nich przyniósł Interowi drugą bramkę. Stankovic stojąc tyłem do bramki dostał piłkę i natychmiast ją odegrał w stronę pędzącego w kierunku pola karnego Atalanty Balotelliego. Obrońcy rywali nie spodziewali sie takiego ruchu i siedemnastolatkowi na drodze został tylko Coppola, którego młodzian z łatwością kiwnął i skierował futbolówkę do bramki. To pierwsza bramka Włocha w Serie A. Druga bramka tylko wzmocniła ataki Interu. Pod koniec meczu dwie żółte kartki i w konsekwencji czerwoną otrzymał Doni. Obie za protestowanie wobec decyzji sędziego. Arbiter doliczył do meczu jeszcze cztery minuty, ale wynik do końca się nie zmienił.
Inter, trzeba to przyznać, wreszcie zagrał dobry mecz. Po niespecjalnych ostatnich trzech meczach Nerazzurri mogli w końcu odpocząć i zagrać jak na ich drużynę przystało. Dziś naprawdę zawodnikom Interu należy się pochwała, ale tylko skromna, by nie osiedli na laurach. Do końca sezonu jeszcze sześć kolejek i jeszcze dużo może sie zmienić. Jeśli Nerazzurri będą grać tak jak dziś, to można z niemal stuprocentową pewnością stwierdzić, że Scudetto będzie nasze. Za tydzień mecz z Fiorentiną - będzie ciężko, ale musimy wygrać. Dzisiejszy mecz pokazał również, że warto stawiać na młodych. Balotelli wg mnie (chyba nie tylko) był dziś najlepszy na boisku. Mancini powinien dawać mu częściej szansę właśnie w takich meczach jak ten. Wracając do wyniku. Wreszcie w pełni zasłużone trzy punkty.
Zapowiedź
Już jutro o godzinie 15:00 rozpocznie się mecz 32. kolejki Serie A, tj. Atalanta Bergamo vs. Inter Mediolan. Spotkanie zostanie rozegrane na Stadio Atleti Azzurri D’Italia w Bergamo.
Atalanta zajmuje obecnie 9. pozycję w tabeli Serie A. W swoim dorobku mają 10 zwycięstw, 11 remisów i 10 porażek, co daje w sumie 41 punktów. Atalanta gra bardzo różnie - raz dobrze, raz źle. Jednak z pewnością można przyznać, że w tym sezonie potrafią efektownie wygrywać. Przykładami są spotkania z Napoli (5-1), Sampdorią (4-1) i Empoli (4-1). Zdarzają im się również wysokie porażki, jak, np. z Lazio (0-3) czy Sampdorią (0-3). Klub z Bergamo zdecydowanie lepiej radzi sobie na własnym stadionie. Jest on olbrzymim atutem Atalanty. Chociaż Nerazzurri (nazywani są tak samo jak zawodnicy Interu) radzą sobie dobrze na wyjazdach co pokazali w ostatniej kolejce zwyciężając na San Siro Milan 2-1.
Atalanta dąży do powtórzenia sukcesu z poprzedniego roku. Wtedy to jako beniaminek zajęła 8. miejsce w ostatecznej tabeli. Są na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu. Zawodnicy klubu z Bergamo strzelają sporo bramek. Średnio 1,5 na mecz. Najlepszym strzelcami drużyny są Cristiano Doni (11 trafień) i Antonio Langella (8 bramek). W wyjściowej jedenastce na pewno nie zobaczymy kontuzjowanych Costinhie, Zlatana Muslimovicia, Leonardo Talamontiego oraz Claudio Rivalty. Ponadto za czerwoną kartkę pauzuję Moris Carrozzieri.
Interowi coś ostatnio nie szło. Trzy ostatnie mecze, w których Nerazzurri zdobyli 2 punkty były jakimś nieporozumieniem. Dwa remisy z Lazio (1-1) i Genoą (1-1) i porażka z Juventusem (1-2). Nie ciekawie to wygląda. Zawodnicy tłumaczyli wyniki zmęczeniem zespołu i bardzo prawdopodobne, że to największa przyczyna ich formy, a w zasadzie jej braku. Terminarz bowiem był bardzo napięty, piłkarze musieli grać nawet co 3 dni, a w międzyczasie jeszcze doszły zgrupowania reprezentacji i nie można było w pełni wypocząć. Miejmy nadzieję, że miniony tydzień poprawi coś w jutrzejszej grze Nerazzurrich. Roma po dzisiejszym wygranym 3-2 meczu z Genoą traci do Interu już tylko 1 punkt. Dlatego należałoby wygrać. Czarno-Niebieskim taka wygrana bardzo by się przydała, dałaby znów wiarę w dobre wyniki klubu, zarówno kibicom, jak i piłkarzom, trenerowi, i całemu zarządowi klubu.
Napastnicy Interu ostatnio nie są w najwyższej formie. Najwięcej bramek w rundzie wiosennej strzelił... Adriano będący na wypożyczeniu w Sao Paulo. Na koncie ma 11 trafień dla brazylijskiego klubu. Poza nim? No cóż. Naszym snajperom nie szczególnie sie wiedzie. 8 bramek napastników w rundzie wiosennej to bardzo mało. Ponadto w meczu z Atalantą nie wystąpią Zlatan Ibrahimović i David Suazo. Pierwszy narzeka na ból lewego uda, drugi nie został powołany. Z powodu kontuzji nie wystąpią Olivier Dacourt, Walter Samuel oraz Ivan Cordoba.
W poprzednim sezonie mecz obu drużyny zakończył się remisem 1-1. Bramki strzelali Ferreira Pinto dla Atalanty i Luis Figo za karnego dla Interu. Z kolei w tym sezonie w 13. kolejce Inter pokonał Atalantę 2-1 po golach Davida Suazo i Julio Cruza. Gola dla gości strzelił Sergio Floccari. Obie ekipy Nerazzurrich na pewno będą chciały wygrać. Wszyscy jednak będziemy mocno trzymać kciuki za Inter i za 3 punkty.
Tabela Serie A:*
1. Inter Mediolan | 31 | 69 | 20-9-2 | 57:21 |
2. AS Roma | 32 | 68 | 20-8-4 | 58:32 |
3. Juventus Turyn | 30 | 58 | 16-10-4 | 51:25 |
4. AC Fiorentina | 31 | 53 | 15-8-8 | 45:32 |
5. Udinese Calcio | 31 | 50 | 14-8-9 | 42:39 |
6. AC Milan | 31 | 49 | 13-10-8 | 45:27 |
7. Sampdoria Genua | 31 | 49 | 14-7-10 | 44:37 |
8. Genoa FC | 32 | 42 | 11-9-12 | 40:46 |
9. Atalanta Bergamo | 31 | 41 | 10-11-10 | 46:44 |
10. SSC Napoli | 31 | 40 | 11-7-13 | 41:44 |
...
* | rozegrane mecze | zdobyte punkty | zwycięstwa-remisy-porażki | bramki |
Włochy