9 sierpnia 2012    20:45 | Liga Europy | Eliminacje

0 : 2

Strzelcy: Vukusic 23', Vukovic 58'.

Samir Handanović

90'

-

7.36

Cicero Moreira Jonathan

90'

-

5.75

Walter Samuel

90'

-

5.21

Andrea Ranocchia

90'

-

6.21

Ibrahima Mbaye

55'

-

5.58

Javier Zanetti

90'

-

7.79

Esteban Cambiasso

90'

-

7.07

Fredy Guarin

90'

-

6.58

Wesley Sneijder

86'

-

7.07

Philippe Coutinho

63'

-

6.93

Diego Milito

90'

-

4.57

Yuto Nagatomo

35'

6.21

Samuele Longo

27'

3.92

Matias Silvestre

6'

5.58


Skład gospodarzy

1 Handanovic - 42 Jonathan, 23 Ranocchia, 25 Samuel, 33 Mbaye (55 Nagatomo 55') - 4 Zanetti, 19 Cambiasso, 14 Guarin - 10 Sneijder (6 Silvestre 84') - 7 Coutinho (81 Longo 63'), 22 Milito.

Ławka gospodarzy

27 Belec, 16 Mudingayi, 24 Benassi, 88 Livaja.

Skład gości

1 Blazevic; 4 Milic, 5 Milovic, 6 Vrsajevic, 7 Andrijasevic (Caktas 59'), 11 Oremus, 13 Vukusic, 14 Radosevic, 17 Jozinovic, 22 Maloca (Jonjic '55), 24 Vukovic (Lustica '83)

Ławka gości

19 Vugdelija, 3 Stojanovic, 9 Maglica, 20 Ozobic.

Kartki

Samuel '6, Radosevic '55, Vukovic '58, Vrsajevic '62.

Relacja

Inter przegrał w rewanżowym meczu eliminacji ligi europejskiej z Hajdukiem 2-0, co jednak nie przeszkodziło Nerazzurrim w uzyskaniu promocji do kolejnej rundy.

Goście od samego początku, stopniowo uzyskiwali przewagę na boisku. Już w 23. minucie wynik meczu otworzył Vukusić, który udanie wyegzekwował rzut karny podyktowany po przewinieniu Waltera Samuela na jednym z graczy Hajduka we własnym polu karnym. Jakby tego było mało, dwie minuty później mógł paść kolejny gol. Przed stuprocentową okazją stanął Milić, jednak nie zachował on na tyle zimnej krwi, by piłka wpała do siatki strzeżonej przez Samira Handanovica. W kolejnych minutach sytuację Coutinho wykreował Wesley Sneijder. Brazylijczyk nie zdołał jednak pokonać bramkarza gości, Blazevica. W 35. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Guarin, ale futbolówka nie sprawiła golkiperowi rywali większego problemu. Przez następne dziesięć minut sytuacja na murawie nieco się uspokoiła. Dopiero w samej końcówce pierwszej odsłony, do dwóch sytuacji strzeleckich ponownie doszedł 20-letni pomocnik. Obie próby, mimo widocznych chęci Philippe zakończyły się niepowodzeniem.

Tuż po przerwie w akcji zobaczyliśmy Javiera Zanettiego, pędzącego z piłką po prawym skrzydle. Świętujący jutro 39. urodziny, Argentyńczyk posłał piłkę wprost pod nogi młodziutkiego klubowego kolegi rodem z Brazylii. Temu niestety nie udało wykorzystać się nadarzającej się okazji. Od 50. minuty do ataków rzucili się przyjezdni. Pierwszy strzał napastnika Hajduka nie stanowił kłopotu dla Słoweńca, Samira Handanovica. Podejście z 53. minuty, gdzie głównym aktorem był Vuković mogło być powodem utraty bramki przez Inter, lecz uderzenie tego gracza poszybowało minimalnie obok słupka 28-letniego bramkarza. Pewne znane porzekadło mówi, "do trzech razy sztuka". Ta sztuka udała się piłkarzom Miso Krsticevica w 58. minucie. Tym razem pięknym strzałem z półwoleja Vuković kompletnie zaskoczył szyki obronne 18-krotnych mistrzów Włoch, podwyższając wynik spotkania na 0-2. Zmęczenie powoli zaczęło dawać się we znaki piłkarzom Hajduka. Już chwilę po utracie drugiego gola, Inter mógł zdobyć kontaktowe trafienie. Jonathan nie był jednak w stanie wykorzystać swojej sytuacji, przenosząc futbolówkę nad poprzeczką bramki ekipy ze Splita. Z biegiem czasu w grze gospodarzy widać było coraz więcej spokoju. Przekładało się to na okazje mediolańczyków, których nie brakowało. Warto dodać, że w 64. minucie na placu gry ujrzeliśmy Longo, zmieniającego swojego brazylijskiego rówieśnika. Wcześniej boisko na rzecz strzelca jednej z bramek w pierwszym starciu, Yuto Nagatomo opuścił Ibrahima Mbaye. Na nieco ponad dwadzieścia minut przed końcem regulaminowego czasu gola szukał Sneijder. Z dystansu skierował jednak piłkę wprost w dobrze spisującego się tego wieczoru Blazevica. Pod sam koniec włoskiego napastnika doskonale obsłużył jeszcze Guarin, ten uderzył piłkę zdecydowanie za słabo.

Po dzisiejszym spotkaniu dumni ze swojej postawy mogą być tylko zawodnicy Hajduka. Okazała zaliczka z pierwszej odsłony sprawia jednak, że awans wędruje w ręce Włochów, których gra jak widać ciągle pozostawia wiele do życzenia.

Zapowiedź

Czwartkowego wieczoru oficjalnie stanie się jasne, kto zagra w czwartej rundzie eliminacji do nadchodzącej edycji Ligi Europa. Do Mediolanu - prawdopodobnie na swój ostatni mecz w tych rozgrywkach przyjedzie ekipa Hajduka z Chorwacji. Zawodnicy Miso Krsticevica mają bardzo nikłe szansę na awans po przegranym 0:3 meczu w Splicie.

W pierwszym spotkaniu rozgrywanym na stadionie Poljud w Chorwacji goście z Mediolanu łatwo rozprawili się z zespołem gospodarzy, zwyciężając dzięki trafieniom Sneijdera, Nagatomo oraz Coutinho. Dzięki tak znacznej zaliczce Nerazzurri są praktycznie pewni gry w kolejnym etapie kwalifikacji. Na Stadio Giuseppe Meazza musiałoby dojść do cudu, aby to jednak Hajduk awansował.

W ostatnich tygodniach, kiedy Interiści kontynuowali swoje przedsezonowe przygotowania, radzili sobie w kratkę. Wprawdzie to oni mogli świętować zdobycie pucharu Trofeo TIM, gdzie najpierw wypunktowali Juventus, a później Milan - jednakowoż dużo więcej kłopotów przyprawił im szkocki Celtic. Na Celtic Park w Glasgow przez długi czas prowadzili gospodarze. Dopiero trafienie Palacio z końcówki dało przyjezdnym upragnione wyrównanie.

W barwach Interu na pewno zabraknie kontuzjowanego Cristiana Chivu oraz narzekającego na problemy z mięśniami Matiasa Silvestre. Pozostali nieobecni to: Julio Cesar, Juan, Mariga, Stankovic, Alvarez i Pazzini. Ciągle nie wiadomo, czy zdolny do gry będzie Nigeryjczyk Joel Obi. W związku z korzystnym wynikiem pierwszego spotkania Stramaccioni może dać odpocząć kilku piłkarzom.

Forma Hajduka, która ostatnimi czasy była w miarę wysoka i tak nie zagrozi już raczej Nerazzurrim w uzyskaniu awansu. Gracze Krsticevica w lidze prezentują się dobrze, zajmując aktualnie po trzech kolejkach pierwszą lokatę. Jedenastka chorwackiego zespołu nie powinna zbytnio różnić się od tej sprzed tygodnia, bowiem media nie donoszą o żadnej kontuzji w szeregach sześciokrotnych zwycięzców ligi Prva NHL.

We Włoszech Inter nie powinien mieć żadnych problemów z ograniem gości, nawet pomimo drobnych uszczupleń kadrowych. Dla przyjezdnych pozostaje tylko pożegnanie się z europejskimi pucharami w jak najlepszym stylu. Czwartkowe spotkanie poprowadzi Francuz Clement Turpin. Początek meczu zaplanowany jest na godzinę 20:45.

Transmisje TV:

HRT 2
Sky Calcio 1 / HD
Sky Sport 1 (italy) / HD

Prawdopodobne składy:

Inter (4-2-3-1): Handanovic; Zanetti, Ranocchia, Samuel, Mbaye; Mudingayi, Guarin; Coutinho, Sneijder, Palacio; Milito

Hajduk (4-2-3-1): Blazevic; Vrsajevic, Maloca, Milovic, Jozinovic; Lustica, Radosevic; Caktas, Andruasevic, Oremus; Vukusic

Informacje

Trener: Andrea Stramaccioni
Rozgrywki: Liga Europy
Widzów: -
Sędzia: -

Stadion

Stadio Giuseppe Meazza

Mediolan, Włochy

Więcej informacji