24 października 2018    21:00 | Liga Mistrzów | Faza grupowa

2 : 0

Strzelcy: 32' Rafinha (B), 83' Jordi Alba (B)

Samir Handanović

94'

-

8.26

Danilo D'Ambrosio

94'

-

5.55

Milan Skriniar

94'

-

7.51

Joao Miranda

94'

-

6.46

Kwadwo Asamoah

94'

-

4.61

Matias Vecino

94'

-

6.35

Marcelo Brozović

94'

-

7.18

Antonio Candreva

45'

4.40

Borja Valero

64'

-

4.32

Ivan Perisic

78'

5.27

Mauro Icardi

94'

-

6.29

Matteo Politano

47'

7.09

Lautaro Martinez

30'

5.18

Keita Balde

16'

5.46


Skład gospodarzy

1 Ter Stegen; 20 Sergi Roberto, 3 Piquè, 15 Lenglet, 18 Jordi Alba; 4 Rakitic, 5 Busquets, 8 Arthur (77' 22 Vidal); 12 Rafinha (72' 2 Semedo), 9 Suarez, 7 Coutinho (88' 19 Munir)

Ławka gospodarzy

13 Cillessen, 11 Dembelè, 14 Malcom, 36 Chumi

Skład gości

1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 37 Skriniar, 23 Miranda, 18 Asamoah; 8 Vecino, 77 Brozovic; 87 Candreva, 20 B. Valero (63' 10 Lautaro), 44 Perisic (77' 11 Keita); 9 Icard

Ławka gości

27 Padelli, 2 Vrsaljko, 6 De Vrij, 13 Ranocchia, 16 Politano

Kartki

Suarez (B), Brozovic (I), Skriniar (I), Lautaro (I)

Relacja

W dzisiejszym meczu Barcelony z Interem na Camp Nou nie było niespodzianki. Gospodarze, którzy byli faworytem spotkania, pewnie pokonali Inter 2-0. Bramkę otwierającą wynik spotkania zdobył Rafinha, dobrze nam znany z występów w Interze. W drugiej połowie wynik ustalił Jordi Alba.

Inter mimo porażki pozostaje w dobrej sytuacji w swojej grupie, bowiem w drugim meczu PSV Eindhoven zremisowało z Tottenhamem 2-2.

Luciano Spalletti nie eksperymentował ze składem przed tym meczem i wystawił skład jakiego się spodziewaliśmy. Nerazzurri jednak w dzisiejszym meczu nie pokazali pełni swoich możliwości. Barcelona przez większą część meczu dominowała na boisku, co widać chociażby w statysykach. 64 procent posiadania piłki Barcelony to spora różnica do 36 procent Interu. Katalończycy mieli znacznie więcej strzałów, bo aż 21 z czego 11 było celnych. Inter oddał tylko 2 celne strzały.

W ciągu całego spotkania Samir Handanović kilkukrotnie musiał ratować zespół, albo pomagali mu w tym obrońcy lub słupek bramki. Barcelona bez Messiego wprawdzie nie urzekała, ale ze swojej postawy może być zdecydowanie zadowolona, bowiem cel został zrealizowany. Pokonali Inter i mogą być chyba pewni awansu do fazy pucharowej. Interowi brakowało jakości, zwłaszcza w środku pola, co było widać kiedy przy piłce był świetnie grający Arthur lub inni z pomocników Barcelony.

Pierwsza bramka dla Barcelony padła w 32. minucie spotkania, kiedy świetnym crossem popisał się Suarez, a w polu karnym dobrze zachował się Rafinha. Brazylijczyk tym samym nieco zrewanżował się Interowi, który nie zdecydował się go wykupić, prawdopodobnie za sprawą decyzji Spallettiego.

Drugi gol, który ustawił wynik meczu padł w 83 minucie, po bardzo ładnej akcji którą wykończył boczny obrońca - Jordi Alba.

Osateczny wynik 2-0 dla Barcelony to sprawiedliwy rezultat. Liczymy, że w rewanżu Inter wyciągnie wnioski i wypadnie lepiej.

Zapowiedź

Powraca piłkarska Liga Mistrzów, a najciekawszym środowym meczem będzie bez wątpienia rywalizacja Barcelony z Interem Mediolan. Spotkanie na Camp Nou zaplanowano na godz. 21:00. Transmisję będzie można śledzić za pośrednictwem TVP 1 oraz kanału Polsat Sport Premium 2.

Podopieczni Luciano Spallettiego przystępują do tego meczu opromienieni zwycięstwem w derbach Mediolanu. Prestiżowa wygrana potwierdziła wzrost formy Nerazzurrich i dodatkowo wzmocniła morale drużyny. Inter udaje się do stolicy Katalonii bez lęku, a gracze zapowiadają walkę o pełną pulę. Oczywiście to gospodarze wystąpią w roli faworyta, lecz Włosi nie wydają się stać na straconej pozycji. Drużyna Ernesto Valverde ma swoje problemy, a strachu potrafiły napędzić jej już zespoły o znacznie mniejszym potencjale od naszego.

Ligowa wygrana nad Sevillą (4 - 2) pozwoliła Barcelonie na objęcie prowadzenia w tabeli. Blaugrana przełamała dodatkowo serię spotkań bez zwycięstwa na krajowym podwórku (remisy z Gironą, Bilbao i Valencią, porażka z Leganes). Prasa w Hiszpanii spekuluje już nawet o przyszłości trenera Valverde, chociaż władze klubu stanowczo dementują plotki o ewentualnym zwolnieniu. W Lidze Mistrzów Barcelona zanotowała dotychczas dwa efektowne zwycięstwa i dzięki bilansowi bramek przewodzi grupie B.

Starzy znajomi i transferowe podteksty

Środowa rywalizacja z pewnością będzie miała wyjątkowe znaczenie dla duetu Brazylijczyków z Barcelony. Rafinha Alcantara jeszcze kilka miesięcy temu reprezentował barwy czarno - niebieskich i wydawało się, że na dłużej zagości na Stadio Giuseppe Meazza. Transferowa rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Piłkarz cały czas dobrze wypowiada się o włoskim klubie, lecz w głębi serca na pewno będzie chciał zaprezentować pełnię swoich możliwości na tle niedoszłego pracodawcy. 

Dobre wspomnienia z Mediolanem powinien mieć również Philippe Coutinho. To właśnie Nerazzurri dali mu szansę sprawdzenia swoich umiejętności w Europie. Ostatecznie nie udało mu się podbić Serie A, lecz jego odejście do Liverpoolu cały czas budzi żywe dyskusje między kibicami Interu. Piłkarski świat na dobre usłyszał o Brazylijczyku właśnie dzięki jego popisom na boiskach Premier League. Cou szybko stał się największą gwiazdą The Reds, a następnie trafił na listę życzeń Barcelony.

Ciężko nie wspomnieć też postaci Arturo Vidala, który latem wydawał się już jedną nogą być zawodnikiem Interu. Do gry weszli jednak działacze hiszpańskiego klubu, a nam przyszło obejść się smakiem. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że Chilijczyk raczej żałuje podjęcia takiej decyzji. Vidal nie cieszy się wielkim zaufaniem Ernesto Valverde i słychać już pogłoski o konflikcie na linii piłkarz - trener. 

Kontuzje, kontuzje, kontuzje

Obie ekipy przystępują do meczu z problemami kadrowymi. Katalończycy od dłuższego czasu zmagają się z kontuzjami kluczowych graczy. Przeciwko Interowi na pewno nie zagrają Samuel Umtiti i Thomas Vermaelen, a mecz z Sevillą z kontuzją zakończył przedwcześnie Lionel Messi. Media i kibice zastanawiają się, jak będzie wyglądać gra drużyny pod nieobecność genialnego Argentyńczyka i oczekują wzięcia większej odpowiedzialności przez Suareza, Coutinho i Dembele. Szczególnie, że już w weekend Gran Derbi z Realem Madryt.

Swoje problemy ma również Inter. Luciano Spalletti stracił na kilka tygodni Radję Nainggolana, a więc serce drugiej linii swojego zespołu. Pod znakiem zapytania stoi również występ Ivana Perisicia i Marcelo Brozovicia. Obaj zapewne znajdą się w kadrze meczowej, lecz niewiadomą jest ich występ od pierwszych minut. Nerazzurri mają ograniczone pole manewru w rozgrywkach europejskich, więc brak trójki podstawowych graczy z pewnością odbiłby się na grze zespołu.

Przewidywane jedenastki wg. Sky Sport:

Barcelona (4-3-3): Ter Stegen; Semedo, Pique, Lenglet, Alba; Rakitic, Busquets, Arthur; Dembele, Suarez, Coutinho.

Inter (4-2-3-1):  Handanovic; D'Ambrosio, De Vrij, Skriniar, Asamoah; Vecino, Brozovic; Politano, Borja Valero, Perisic; Icardi.

Ostatnie spotkanie

Chyba nie trzeba nikomu przypominać przebiegu ostatniej rywalizacji pomiędzy Interem i Barceloną. Porażka 1 - 0, która jednak premiowała awansem Nerazzurrich. Heroiczna postawa zespołu Jose Mourinho na Camp Nou i świętowanie awansu do wielkiego finału po końcowym gwizdku. Te obrazy na zawsze pozostaną częścią historii tego klubu. Oczywiście nie wolno nam również zapomnieć o sławetnych zraszaczach. 

Statystyki przemawiają zdecydowanie na korzyść Katalończyków. Oba zespoły rozegrał dziesięć oficjalnych spotkań w europejskich pucharach. Barcelona wygrywała pięć razy, Inter dwa, a trzykrotnie notowaliśmy remis. 

Informacje

Trener: Luciano Spalletti
Rozgrywki: Liga Mistrzów
Widzów:
Sędzia: Hategan

Stadion

Camp Nou

Barcelona, Hiszpania

Więcej informacji