26 listopada 2012    21:00 | Serie A | 14. Kolejka

1 : 0

Strzelcy: 75' Sansone

Samir Handanović

90'

-

6.95

Andrea Ranocchia

90'

-

5.06

Walter Samuel

90'

-

4.17

Juan Jesus

87'

4.17

Javier Zanetti

90'

-

4.72

Fredy Guarin

90'

-

5.33

Esteban Cambiasso

91'

4.50

Ricardo Alvarez

74'

4.11

Yuto Nagatomo

90'

-

5.67

Rodrigo Palacio

90'

-

4.72

Diego Milito

90'

-

3.89

Philippe Coutinho

74'

4.56

Alfred Duncan

87'

4.72

Marko Livaja

91'

3.83


Skład gospodarzy

83 Mirante; 87 Rosi (28 Benalouane), 5 Zaccardo, 29 Paletta, 18 Gobbi; 32 Marchionni, 10 Valdes, 20 Acquah; 21 Sansone (9 Belfodil), 11 Amauri, 7 Biabiany

Ławka gospodarzy

1 Pavarini, 6 Lucarelli, 13 Santacroce, 23 Arteaga, 39 Fideleff, 4 Morrone, 19 Musacci, 77 Ninis, 17 Palladino, 91 Pavol

Skład gości

1 Handanović; 23 Ranocchia, 25 Samuel, 40 Juan Jesus (41 Duncan); 4 Zanetti, 14 Guarin, 19 Cambiasso (88 Livaja), 11 Alvarez (7 Coutinho), 55 Nagatomo; 8 Palacio, 22 Milito

Ławka gości

12 Castellazzi, 27 Belec, 6 Silvestre, 42 Jonathan, 31 Pereira, 17 Mariga, 24 Benassi, 52 Romano'

Kartki

66' Palacio, 92' Duncan

Relacja

Za nami spotkania 14. kolejki SerieA. Marzeniem, byłoby móc stwierdzić, że była to kolejka, w której Inter zmiótł przeciwnika z murawy. Byłoby to jednak stwierdzenie nieprawdziwe. Co więcej, nie można mówić o jakimkolwiek zamiataniu przeciwnikiem, choć przy przegranej Nerazzurrich 1:0 z FC Parmą, to może jednak dobrze…

W wyjściowym składzie zobaczyliśmy teoretycznie najmocniejszą 11-stkę, jaką dysponował Andrea Stramaccioni. Teoretycznie, bo zabrakło zawieszonego Antonio Cassano, a także Waltera Gargano oraz Wesleya Sneijdera, który zgodnie z najnowszymi rewelacjami jest w konflikcie z klubem. Rzecz tyczy się zarobków Holendra, o których zmniejszenie został poproszony. Piłkarz odmówił, a więc w ramach „nagrody” został odsunięty od gry. Można powiedzieć, że odnośnie pierwszej połowy to już wszystko. Była ona kompletnie bezproduktywna i całkowicie pozbawiona efektywności oraz efektowności (został użyty eufemizm do sformułowania „połowa nudna, jak flaki z olejem”). Jedyną dobrą stroną tej części spotkania była gra defensywna Interu – fakt, że klub nie stracił bramki. Do czasu meczowego arbiter doliczył jedną minutę, która nie zmieniła nic. Do przerwy na tablicy wyników widniało 0:0. W sercach fanów kołatała myśl niosąca za sobą nadzieję – może Strama zrobi i powie coś, co sprawi, że w końcu padnie bramka…

…i zgodnie z oczekiwaniami, w drugiej połowie bramkę widzieliśmy! I to jaką! Szkoda tylko, że w wykonaniu piłkarza Parmy. Rajd z kontry w stylu Ronaldo wykonał Sansone. Wyglądało to zupełnie tak, jakby piłkarz dostał w nogach napędu atomowego – zaczął biec z piłką przez ponad połowę boiska, poirytowany dotychczas skuteczną grą obrony Interu i sprzed pola karnego oddał silny strzał pod lewy słupek. Nerazzurri nie zdążyli zagęścić środka pola przed Samirem Handanovićem, a sam Słoweniec, mimo iż wyciągnął się jak struna, to nie miał szans obrony tego wyśmienitego strzału. Sytuacja ta miała miejsce w 75 minucie.

Przed golem widzieliśmy trochę lepszą grę Interu, kilka ataków, ale wszystko kończyło się niepowodzeniem. Na uwagę zasługuje Javier Zanetti, który był królem prawej flanki – skuteczny w obronie, ciężko pracujący na skrzydle. Po jego ostatnich dość przeciętnych jak na niego występach, można w końcu powiedzieć, że Il Capitano znów biega. Fredy Guarin próbował strzałów z dystansu, a jeden z nich był istną petardą – mocny i w światło bramki, jednak golkiper gospodarzy nie miał problemów ze złapaniem piłki. Ciekawe akcje prezentował również Diego Milito, jednak zagrał on jako wysunięty rozgrywający – zbyt głęboko, aby jego starania przyniosły rezultat w postaci bramki. Zupełnie identyczny wniosek przywołuje gra Rodrigo Palacio. Ewidentnie brakowało w grze mediolańskiego klubu wykończenia. Ostatniego podania i celnego, trudnego strzału. Na pochwałę zasłużył również blok defensywny, a w szczególności Andrea Ranocchia, który całkiem sprawnie obsługiwał atakujących celnymi podaniami. Byliśmy również świadkami świetnego uderzenia młodziutkiego Philippe Coutinho, który jeśli już nie jest piłkarzem wybitnym, to z pewnością niedługo się nim stanie. Brazylijczyk w 72 minucie zastąpił Ricky Alvareza, który nie potrafił wykorzystać absencji Sneijdera . Na boisku w miejsce Juana Jesusa zobaczyliśmy także Alfreda Duncana, który pomimo krótkiego występu i złapania żółtej kartki za faul taktyczny zagrał w obronie bardzo dobrze (2 ważne interwencje).

Parma wydawała się grać na faul, w celu uzyskania przewagi liczebnej zawodników. Dużo kontaktu z piłką miał Jonathan Biabiany, który ewidentnie starał się udowodnić byłemu pracodawcy (Inter) jak wielkim błędem było pozbycie się go z drużyny. Równie często przewracał się na murawę, łapiąc się za nogę. Humorystycznie rzecz biorąc, Francuz w końcu się „doigrał” i jego wcześniejsze symulacje zamieniły się w prawdziwy ból. Uraz początkowo wydawał się poważny, ale po chwili poza boiskiem wychowanek Interu wrócił na murawę.

Przyczyny porażki? Kiepskie rozgrywanie pod polem karnym przeciwnika, ponownie brak solidnego egzekutora – zwłaszcza, że Milito i Palacio grali cofnięci, o wiele bardziej niż powinni. Być może brakowało rozgrywającego, stąd argentyński duet napastników grał głębiej. Być może znaczy to, że taktyka Andrei Stramaccioniego (zwłaszcza taktyka w ataku) nie była skonstruowana poprawnie, choć pamiętać należy, że gra obrońców (nie wliczając Silvestre) raczej zadowala. Na przekór  temu, stare porzekadło mówi, że najlepszą obroną jest atak, może więc pora sprawić, żeby rywale musieli trochę więcej sił i uwagi wkładać w obronę, tym samym mniej w atak. Faktem jednak jest, że La Benemata spadła na 4-tą pozycję ligowej tabeli, a Inter wyprzedziło fantastyczne Napoli i ciekawa Fiorentina. Juventus wciąż wiedzie prym, a różnica punktów wciąż wynosi 4 oczka. Wielka szkoda, że nie udało się wykorzystać kolejnego potknięcia Starej Damy.

Realizator podczas spotkania wielokrotnie pokazywał twarze decydentów Interu oraz Antonio Cassano. Widzieliśmy Marco Fassone i Marco Brankę, z dość niewyraźnymi minami. Wyniku spotkania tym razem nie wypaczył sędzia, wina leży zatem po stronie klubu. Czy w świetle takich występów, dyrekcja klubu dalej będzie uparcie twierdziła, że w styczniu nie potrzeba kolejnych wzmocnień? A może (i proszę wszystkich o wybaczenie za to stwierdzenie), nowa polityka finansowa Interu ma za zadanie stworzyć z klubu z fantastyczną historią i tytułami, zwykłego ligowego przeciętniaka? W świetle ostatnich zdarzeń styczeń zapowiada się interesujący.

Zapowiedź

Pora na 14. kolejkę rozgrywek Serie A. Wczoraj Palermo ograło Catanię u siebie 3-1, dzisiaj kontynuacja kolejki, natomiast Nerazzurri dopiero w poniedziałek rozegra swój mecz. Jedziemy do Parmy w nieco mieszanych nastrojach...

...i nadzieją, że słabszą passę uda się wymazać zwycięstwem. Wierzy w to przede wszystkim mentor piłkarzy - Andrea Stramaccioni, który początkowo był zawieszony na jedno spotkanie za protestowanie przeciwko kontrowersyjnym decyzjom arbitra podczas w meczu z Cagliari. Karę tę jednak anulowano i popularny Strama będzie mógł obserwować wydarzenia na boisku z wysokości ławki rezerwowych. Oby tylko nie miał po raz kolejny powodów do protestowania przeciwko arbitrom.

Jedziemy na Stadio Ennio Tardini. Na stadion, gdzie nie wygraliśmy od 18 maja 2008 roku. To był mecz, w którym zwyciężyliśmy 0-2 po bramkach Zlatana Ibrahimovića. To był dzień, w którym świętowaliśmy swoje szesnaste Scudetto. Warto sobie przypomnieć tę chwilę...

Ducali formą nie imponują. Na trzynaście meczów 4 zwycięstwa, 5 remisów oraz 4 porażki. Dorobek 17 punktów sprawia, że Gialloblu zajmują 9 lokatę.

Forma Parmy:

28/10/2012 Torino 1-3 Parma
31/10/2012 Parma 3-2 Roma
04/11/2012 Pescara 2-0 Parma
11/11/2012 Parma 0-0 Siena
18/11/2012 Udinese 2-2 Parma

Forma Interu:

26/11/2012 Rubin Kazań 3-0 INTER
18/11/2012 INTER 2-2 Cagliari
11/11/2012 Atalanta 3-2 INTER
08/11/2012 Partizan 1-3 INTER
03/11/2012 Juventus 1-3 INTER

Bilans w meczach z Parmą to 53 mecze, 22 zwycięstwa, 15 remisów i 16 porażek. 77-67 w bramkach na korzyść Interu. Natomiast na wyjazdach marniutko: 28 meczów, 7 zwycięstw, 7 remisów i 14 porażek. 29-45 na korzyść Parmy.



Ostatnie 5 spotkań:

02/05/2012 Parma 3-1 INTER
07/01/2012 INTER 5-0 Parma
16/04/2011 Parma 2-0 INTER
28/11/2010 INTER 5-2 Parma
10/02/2010 Parma 1-1 INTER

Absencje:

W ekipie Parmy zabraknie kontuzjowanego Daniele Galloppy oraz zawieszonego Marco Parolo.

Natomiast w Interze nadal kontuzjowani są: Christian ChivuJoel ObiGabi Mudingayi i Dejan Stanković. W dodatku zawieszony jest Walter Gargano i Antonio Cassano.

Najlepsi strzelcy (powyżej 1 bramki):

Diego Milito (Inter) 7
Antonio Cassano (Inter) 5
Rodrigo Palacio (Inter) 5
Amauri (Parma) 3
Fredy Guarin (Inter) 2
Ishak Belfodil (Parma) 2
Marco Parolo (Parma) 2
Aleandro Rosi (Parma) 2

Najlepsi asystenci (powyżej 1 asysty):

Antonio Cassano (Inter) 4
Esteban Cambiasso (Inter) 3
Diego Milito (Inter) 3
Rodrigo Palacio (Inter) 2
Walter Gargano (Inter) 2
Ishak Belfodil (Parma) 2
Jonathan Biabany (Parma) 2

Prawdopodobne składy:

 

Transmisja w TV:

Al Jazeera Sport +1 
Al Jazeera Sport HD1 
Arena Sport 3 HD (cro) 
Arena Sport 4 (serbia) 
beIN Sport 2 / HD 
C More Fotball (nor) / HD 
C+ Fútbol (esp) / HD 
Canal 8 Sport (den) 
Digi Sport 2 (rom) 
ESPN (uk/ie) / HD 
Idman TV 
Irib Varzesh 
NTV Plus Futbol / HD 
OTE Sport 2 
OTE Sport HD 
Setanta Sports 1 
Setanta Sports Eurasia 
Sky Calcio 1 / HD 
Sky Super Calcio / HD 
Sport 1 Select HD (ned) 
Sport 5+ LIVE / HD 
Sport TV4 
SportDigital.tv 
SportKlub (hungary) 
SuperSport 2 (alb) / HD 
SuperSport 5 (za) 
SuperSport MaXimo 
TRK Futbol (ukraine) 
TV4 Sport Xtra HD (swe) 
~ BEL: Sporting Telenet HD1 
~ CYP: Cytavision Sports 1 
~ ITA: Premium Calcio 
~ ITA: Premium Calcio HD 
~ NOR: C SPORTS online 
~ SWE: C SPORTS online

Początek spotkania już w poniedziałek o 21:00. Bądźcie razem z nami i trzymajcie kciuki za Nerazzurrich. 
Forza Internazionale!

Informacje

Trener: Andrea Stramaccioni
Rozgrywki: Serie A
Widzów: I:1500
Sędzia: Luca Banti

Stadion

Stadio Ennio Tardini

Parma, Włochy

Więcej informacji