Nie będzie kolejnego transferu
Prezydent Massimo Moratti powiedział w zeszłym tygodniu, że do klubu nie dołączy żaden zastępca dla kontuzjowanego Diego Milito. Oświadczenie sternika potwierdził dyrektor sportowy Piero Ausilio. Powód jest prosty. Kandydaci okazali się niezbyt przekonujący.
W ostatnich dniach na listach mediów pojwiały się najczęściej takie nazwiska, jak: Carew czy Van Nistelrooy. Obaj nie mieli jednak od bardzo dawna kontaktu z piłką, a Inter w dobie panujących przepisów finansowego fair - play, nie chce wydawać niepotrzebnie pieniędzy w błoto (mogliby zażądać dużej pensji - przyp. red.). Zarząd ma świadomość bowiem, że nawet ewentualne przyjście kogoś do linii ataku, nie gwarantuje dodatkowej jakości.
Na ten moment część obowiązków Rodrigo Palacio i Antonio Cassano, spadnie na barki Tommaso Rocchiego, którego doświadczenie może być przydatne, zwłaszcza w lidze, gdzie strata Interu do trzeciego miejsca, wciąż pozostaje do nadrobienia. Niewykluczone, że swoje "pięć minut" dostanie również Matteo Colombi, nominalny zmiennik Francesco Forte u Daniele Bernazzaniego. Jego rok starszy rodak leczy obecnie kontuzje, ale powołanie na Viareggio Cup, jakim obdarzył go Daniele Bernazzani, może sugerować, że jego powrót nastąpi niebawem.
Źródło: LGdS
Pawel1992
19 lutego 2013 | 11:02
tu akurat się zgodzę lepiej nie sprowadzać nikogo niż kupować słabych graczy ale żal mi tego że nie sprowadzono zimą żadnego napastnika oprócz Rocchiego a oddali Livaję chociaż teraz ktoś mógłby do nas pójść ale tylko na pół roku najwyżej
IM99
19 lutego 2013 | 11:16
Będę się śmiał z zarządu jak Livaja do końca sezonu strzeli 5-6 bramek
Hagaen
19 lutego 2013 | 15:23
Livaja może i strzeli, ale w innym klubie nieco. Tutaj, w Interze presja jest o wiele większa, i dlatego zawodników młodych wypożycza się słabszym, IM99 ;P
Hagaen
19 lutego 2013 | 15:24
I tutaj, widać, kto rządzi. Nie Strama, a sztab dyrektorski. Strama pełnić będzie rolę kozła ofiarnego, bo tak łatwiej i przyjemniej dla tych z góry. Bardzo mi go szkoda i nie wierzę, że on wymyślił Rocchiego.
Reklama