Carew w Mediolanie: Jestem gotowy
Zgodnie z zapowiedziami John Carew przyleciał dzisiaj do Mediolanu. Zawodnik jest już w hotelu, gdzie goszczą zawsze nowi zawodnicy Interu.
Norweg w najbliższych godzinach przejdzie badania medyczne oraz atletyczne, które dadzą odpowiedź, w jakiej obecnie znajduje się dyspozycji. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, wówczas zawodnik podpisze kontrakt do końca czerwca 2013 roku, na mocy którego zarobi 300 tysięcy euro.
Carew w rozmowie z włoskimi dziennikarzami nie ukrywał, że oferta z Interu była dla niego wielkim zaskoczeniem:
- Inter to wielki klub, stanąłem przed niezwykłą szansą. Fizycznie czuję sie dobrze, ponieważ w ostatnich miesiącach sporo trenowałem, dlatego jestem w dobrej formie i jestem gotowy do gry. Zobaczymy, czy dojdzie do podpisania umowy. Po zakończeniu kariery sporo podróżowałem, wystąpiłem także w filmie, ale teraz jestem gotowy dać z siebie wszystko dla Interu. Nie spodziewałem się takiej oferty, życie jest pełne niespodzianek - powiedział 33 - letni napastnik.
Dzisiaj w godzinach wieczornych lub najpóźniej jutro dowiemy się, czy ostatecznie Carew zostanie nowym napastnikiem Interu.
Źródło: fcinternews.it/fcinter1908.it
Chrisu
26 lutego 2013 | 18:41
kto nastepny Rivaldo?
Don F
26 lutego 2013 | 18:43
Eric Cantona - świetny napastnik! I bez kontraktu, ja bym brał!
Drakon
26 lutego 2013 | 18:47
Powinniscie sie cieszysc a nie szydzic, potrzebny nam napastnik od zaraz a okienko juz dawno zamkniete, wiec chyba dobrze sie dzieje. Mam tylko nadzieje ze z forma lepiej stoi niz Tomasso
fragresist
26 lutego 2013 | 19:08
Drakon - popieram.
Ratajek
26 lutego 2013 | 19:15
A z czego się cieszyć ? Że chcą chopa który skończył kariere ? PROSZĘ WAS :) ' Po zakończeniu kariery sporo podróżowałem, wystąpiłem także w filmie " To mi wystrczy
Phantom
26 lutego 2013 | 19:27
Generalnie jest ogromna frustracja wśród kibiców, nie ma co się dziwić. Ale nie Carew jest jej źródłem. Chodzi o sprowadzenia tego dziada Tomasso (w Lazio się nie łapie a do nas przeszedł, no podajcie mi chociaż jeden racjonalny powód!) i oddanie Livaji. Carew to jedyne wyjście z fatalnej sytuacji, w którą wpędził nas los (kontuzja Księcia) i przede wszystkim ten zidiociały zarząd.
Kiksu
26 lutego 2013 | 19:28
Ja takze sie ciesze ze moze uda mu sie wcielic w zycie slynne slowa ze lepiej madrze stac niz glupio biegac i wtedy odegra glowa do kogos z "naszych" ktory strzeli.
Kiksu
26 lutego 2013 | 19:33
a jeszcze jedna kwestia.. czy on bedzie mogl grac w LE ?
Coutinho24
26 lutego 2013 | 19:48
PRZESTANSIE JUZ SIE PRUĆ Z TYM ROCCHIM I LIVAHĄ, KAZY O TYM WIE, PO CO W KOLKO SIE POWTARZACIE?!!!!??!
Coutinho24
26 lutego 2013 | 19:48
Livają*
Coutinho24
26 lutego 2013 | 19:48
Sorry za kilka blędów.
Don F
26 lutego 2013 | 20:06
"Fizycznie czuję sie dobrze, ponieważ w ostatnich miesiącach sporo trenowałem, dlatego jestem w dobrej formie i jestem gotowy" -- brzmi jak Gołota przed walką z Rocchim, tfu!, z Saletą!
didinho
27 lutego 2013 | 13:28
nie długo to i moratti wejdzie na boisko he i strama coraz to starsi intert wgl nie odmładza się
Reklama