Marino: Catania pokona Inter

28 lutego 2013 | 18:11 Redaktor: Biały Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Były szkoleniowiec Catanii - Pasquale Marino - jest przekonany, że w najbliższym starciu Sycylijczyków z Interem górą będzie jego eks pracodawca:

- Moim zdaniem faworytem niedzielnego meczu będą gospodarze. Wywiezienie punktów z boiska w Catanii jest wyzwaniem dla wszystkich drużyn. Do tego są znaczące różnice między Sycylijczykami a Interem. To prawda, że Nerazzurri mają więcej jakości, ale dla nich obecny sezon służy do przebudowy zespołu. Z kolei zawodnicy z Catanii doskonale się znają, grają ze sobą praktycznie na pamięć. I właśnie ten aspekt sprawi podopiecznym Stramaccioniego mnóstwo problemów i ostatecznie przesądzi o wygranej gospodarzy - powiedział Marino.

Mecz Catania-Inter już w niedzielę o godzinie 15.

Źródło: fcinternews.it

Zestawy bitów udarowych SHOCKWAVE™ IMPACT DUTY - Milwaukee - kupisz w mspot.pl

Komentarze: 6

lolek8

lolek8

28 lutego 2013 | 18:26

Licze na odrobienie strat do Napoli/Juventusu.

Don F

Don F

28 lutego 2013 | 19:10

Pasquale Marino ma rację. Inter przegra, może jakimś cudem uda się wyrwać remis, po mękach. Generalnie sezon zakończy na 5-tym miejscu, nie ma się co łudzić. Inter jest w tej chwili słabszy od AC Milan i Lazio (o Juve i Napoli nawet nie wspominam, bo to inna planeta).

Javier4Zanetti

Javier4Zanetti

28 lutego 2013 | 20:10

Mimo,że jesteśmy osłabieni brakiem Milito to uważam ,że to jednak nas powinni się obawiać bardziej niż my ich.Ale wszystko w nogach i głowach naszych piłkarzy,którzy muszą wyjść na murawę tak zmotywowani jak wyszli na drugą polowe z Milanem i muszą być konsekwentni w grze .

Maradon.

Maradon.

28 lutego 2013 | 20:27

tam nawet na Mourinho baty były

Fan Inter

Fan Inter

28 lutego 2013 | 20:29

Moim zdaniem każdy wynik jest możliwy, ale liczę że Inter zagra swoje. Czyli dobrze, ale z problemami.

Hagaen

Hagaen

1 marca 2013 | 18:15

Wydaje mi się, że będzie coś ala 2:1 dla nas. Inter potrafi grać z faworytami, wierzę w przełamanie tego fatum w końcu, nawet z kilkoma absencjami... To trudny teren, ale wydaje mi się, że możemy wygrać i to zrobimy. Tylko niech zagra Kova i niech nie będzie DP tylko OP... Nie atakujmy od początku, uśpijmy ich, a potem, na jakiś znak, w 30 minucie można zacząć grać ostry pressing. Tak to powinno wyglądać z Catanią, moim zdaniem


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich