Cassano zostanie ukarany?

Pominięcie na liście graczy powołanych na mecz z Catanią może nie być jedyną karą, jaka spotka Antonio Cassano za kłótnię, w jaką wdał się z Andreą Stramaccionim po piątkowym treningu.

Jak informuje La Gazzetta dello Sport władze Interu zdecydowały, że Włoch zostanie ukarany wysoką grzywną. W sobotę w ośrodku treningowym Appiano Gentile pojawili się Marco Branca oraz Piero Ausilio, którzy wyjaśniali całe zajście i przede wszystkim rozmawiali z samym zawodnikiem. Wbrew zapowiedziom do Appiano nie pofatygował się osobiście Massimo Moratti.

A z czego wynikała sama kłótnia trenera z zawodnikiem? Według najbardziej prawdopodobnej wersji w ostatnich dniach Cassano miał niezbyt przykładać się do treningów. Poza brakiem odpowiedniego zangażowania Włoch podobno niewłaściwie zachowywał się w stosunku do najmłodszych piłkarzy pierwszego zespołu. Cała ta sytuacja zirytowała Stramaccioniego, który po piątkowych zajęciach wyraził wobec zawodnika swoje niezadowolenie z jego postawy. Oczywiście Fantantonio był innego zdania i stąd całe nieporozumienie. Co ciekawe, według włoskich dziennikarzy Strama nie był jedyną osobą w szatni, która miała pretensje do Cassano o jego postawę na treningach.

Źródło: fcinter1908.it