Moratti: Drużyna pokazała osobowość

4 marca 2013 | 13:04 Redaktor: Biały Kategoria:Wywiady2 min. czytania

Tradycyjnie w poniedziałkowe przedpołudnie Massimo Moratti skomentował wczorajszy występ Interu. Oto, co miał do powiedzenia w rozmowie z dziennikarzami:

Prezydencie, co oznacza dla Was wygrana w Catanii i to w takich okolicznościach?
- To bardzo ważne zwycięstwo, które pokazało, że ten zespół ma osobowość, jest silny i nie brakuje mu jakości, która w odpowiednim momencie została zademonstrowana. Trzeba również pochwalić trenera za to, jak ustawił zespół w drugiej połowie. Mieliśmy w pewnym sensie powtórkę z meczu derbowego.

Jak ocenia Pan sprawę Cassano i jak może się ona zakończyć?
- Nie było mnie tam, więc nie wiem, co mam powiedzieć o tym, do czego tam doszło...(śmieje się). Widzę jednak, że wszyscy dążą do tego, by sytuacja uległa normalizacji. Dobrze wiemy, że Antonio to mistrz, artyści tacy jak on są nieco specyficzni, trzeba ich zrozumieć.

Zostanie ukarany grzywną?
- Nie wiem, decyzję w tej sprawie pozostawiłem osobom, które znają wszystkie okoliczności tej sprawy.

Czy to normalne, że tego typu rzeczy wypływają z szatni?
- Z tego co słyszałem wszyscy byli zszokowani tym, że ta sprawa wyszła poza szatnię. Moim zdaniem gorsze jest jednak to, że w ogóle dochodzi do tego typu incydentów, a nie to, czy później wszyscy się o tym dowiedzą, czy też nie. Pamiętajmy, że szatnia składa się z około 40 osób i niektóre sprawy mogą wychodzić na jaw. Oczywiście przykro mi, że do tego doszło. Takie sytuacje nie mogą się jednak zdarzać.

Jak skomentuje Pan wkład we wczorajsze zwycięstwo starej gwardii oraz Palacio?
- To są piłkarze z silnymi osobowościami, o czym wszyscy doskonale wiemy. Zawsze to powtarzałem, ciężko jest znaleźć piłkarzy podobnych do nich. Kiedy mają swój dzień, albo po prostu są w dobrej formie, tak jak teraz, stają się wówczas nie tylko niezapomniani, ale również niezastąpieni.

Z wczorajszego meczu bardziej zapamięta Pan pierwszą połowę, czy też reakcję zespołu po przerwie?
- Oczywiście reakcję. Muszę jednak powiedzieć, że w pierwszej połowie, pomijając utratę dwóch goli, to Inter prowadził grę i dłużej utrzymywał się przy piłce. W drugiej połowie dołożyliśmy do tego skuteczność.

Zajmiecie trzecie miejsce?
- Mam nadzieję, zobaczymy.

Icardi wczoraj znowu zdobył bramkę.
- To prawda, ale on przecież jest zawodnikiem Sampdorii.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 11

Fan Inter

Fan Inter

4 marca 2013 | 13:21

Trzecie miejsce jest bardzo blisko, nie możemy przegapić takiej szansy.

Don F

Don F

4 marca 2013 | 13:49

Trzecie miejsce jeszcze w tym sezonie nigdy nie było dalej niż dzisiaj. To wynika nie tylko z tabeli, ale też z faktu, że do tej pory Inter musiał walczyć z własną chwiejną formą, a konkurenci do 3-ciego miejsca byli dosyć słabi. Teraz AC Milan i Fiorentina dopiero co złapali formę, a Lazio nadal może być mocne.

Internazionalista

Internazionalista

4 marca 2013 | 14:08

''Trzeba również pochwalić trenera za to, jak ustawił zespół w drugiej połowie. '' znowu pieprzy....pochwal go lepiej za wystawienie zespolu w pierwszej polowie bo o maly wlos i gdyby nie dzien palacio dostalibysmy porzadne baty i nie bylbys taki zadowolony. limity naszego szczescia w koncu sie wyczerpia i zobaczymy za co wtedy bedziesz chwalil strame...

MrGoal

MrGoal

4 marca 2013 | 14:23

ale co do milanu pocieszam sie tym ze ten zespol zlapie zadyszke. gra od dluzszego czasu bardzo dobrze ( a moze lepsze okreslenie to ze gra rowno) i mysle ze ich przytka za chwile

Internazionalista

Internazionalista

4 marca 2013 | 14:47

czy graja rowno ciezko powiedziec, zdarzaja im sie wpadki, ale my gramy jeszcze gorzej wiec jakiekolwiek porownywanie jest niemozliwe

Don F

Don F

4 marca 2013 | 15:54

Na zadyszkę Milanu na pewno nie ma co liczyć -- mają o wiele szerszą kadrę niż Inter. Wpadka w jakimś meczu typu niespodziewany remis, i td -- jak najbardziej, Serie A jest najbardziej wyrownaną z czołowych lig europejskich. Ale na jakiś typowy kryzys w AC Milan nie ma szans. Zresztą, Inter jeśłi aspiruje do gry w Champions League musi sobie to sam wywalczyć, a wślizgnąć się na trzecie miejsce słabością konkurencji. Nie oszukujmy się nawzajem, bo to bez sensu.

Don F

Don F

4 marca 2013 | 15:55

"... a NIE wślizgnąć się..." powinno być, sorry

MrGoal

MrGoal

4 marca 2013 | 16:02

Mi o cos takiego wlasnie chodzi, ze milan zlapie zadyszke na 2-3 spotkania. Zlapalo zadyszke lazio po bardzo dobrej serii, napoli tez mialo kryzys,nawet juventus na przelomie roku gral slabiej, pozwolil sie napoli na3 pkt zblizyc a mieli 10 pkt przewagi. Bo Inter to nie ma dolka,Inter jest w rowie marianskim. I oczywiscie cala moja nadzieja ( wiem ze plonna :)) opiera sie na zalozeniu ze Inter zacznie grac ( ale zalozenie a przekonananie to co innego)

martins2000

martins2000

4 marca 2013 | 16:13

W przerwie swoje jaja pokazali Guarin i Stanković to był pierwsza melodia wściekłości i ataku Interu na Catanie,Strama zrobił tylko ładny uśmiech do złej pierwszej części gry ot to cała prawda...panie Moratti

Danek

Danek

4 marca 2013 | 16:49

Sory ale my nie moglismy wyjsc z elasnej polowy podczas I czesci. Wiec jak Moratti moze twierdzic, ze prowadzilismy gre....

domi

domi

4 marca 2013 | 16:57

My nie możemy grać ładnie, bo jesteśmy Interem, więc chociaż musimy wyrywać te trzy punkty, choćby fartem, bo ważne są zwycięstwa.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich