Guarin i Ranocchia nie zagrają w Londynie?
Wciąż nie wiadomo, czy Andrea Stramaccioni bedzie mógł skorzystać z usług Fredy'ego Guarina oraz Andrei Ranocchi podczas czwartkowego meczu z Tottenham.
Stoper Interu od derbów Mediolanu nie odbył z zespołem ani jednego treningu. Włoch, którego lekarze cudem postawili na nogi na mecz z Milanem, do teraz odczuwa skutki tamtego spotkania. Ranocchia cały czas poddawany jest zabiegom kolana i decyzja o jego ewentualnym występie zapadnie najprawdopodobniej po środowym treningu.
Nieco więcej optymizmu widać w sytuacji Kolumbijczyka. Guarin, który narzeka na uraz kostki po meczu w Catanii, czuje się coraz lepiej i jutro powinien normalnie trenować z resztą zespołu. Jednak podobnie jak w przypadku Ranocchi, kwestia jego występu na White Hart Lane będzie niepewna praktycznie do ostatniej chwili.
Źródło: fcinternews.it
Hagaen
6 marca 2013 | 15:58
Bardzo złe wieści, ale może pod nieobecność Guarina, Strama pacnie się w łeb i powie: "Ku.. przecież Kovacić to OP, mam takiego piłkarza, tak! Wystawię go..."
Reklama