Villas Boas przed meczem z Interem

Andre Villas Boas odpowiadał na pytania dziennikarzy na konferencji prasowej przed meczem z Interem. Szkoleniowiec Tottenhamu przyznał, że jego podopiecznych czeka ciężka przeprawa. Wyznał także, dlaczego przed czterema laty opuścił klub z Mediolanu:

- W pewnym sensie Tottenham i Inter są do siebie podobni, ponieważ walczymy o podobne cele. Nerazzurri pokazali w Catanii niesamowitą determinację, wygrywając mimo straty dwóch goli. My jednak równiez znajdujemy się teraz w dobrej formie.

- Ciągle czuję się związany z Interem. Każdego tygodnia kontaktuję się z kilkoma osobami z tego klubu. Odejście z Interu było dla mnie trudną decyzją, ale chciałem więcej czasu pracować z pierwszym z zespołem, a przy Mourinho było to niemożliwe. Rozmawiałem z nim na ten temat i rozstaliśmy się w dobrej atmosferze. Zawsze będę mu wdzięczny.

- Stramaccioni? Zasługuje na to, by trenować Inter. W ubiegłym sezonie spisał się doskonale po tym, jak zastąpił Ranieriego. Ma wszelkie predyspozycje do tego, by zostać wielkim trenerem, jednak jemu, podobnie jak wszystkim trenerom Interu, jest niezwykle ciężko ze względu na ciągłe porównania z Mourinho.

- Inter jest najlepszym z zespołów, jakie nadal grają w Lidze Europy. Musimy na nich bardzo uważać, by pojechać do Mediolanu z wynikiem pozwalającym myśleć o awansie. To klub, który nie tak dawno wygrywał Ligę Mistrzów. Mimo, że zaszło tam sporo zmian i zainwestowali w młodzież, to nadal chcą wygrywać.

Źródło: fcinter1908.it