Moratti chce Leonardo
Według La Gazzetta dello Sport, Massimo Moratti poważnie myśli o sprowadzeniu do klubu Leonardo na stanowisko dyrektora. Brazylijczyk spędził w klubie kilka miesięcy po tym jak w grudniu 2010 roku zastąpił na stanowisku trenera Rafę Beniteza.
Pomimo, że udało mu się wywalczyć Puchar Włoch oraz zająć 2. miejsce w tabeli, po sezonie zdecydował się odejść do PSG na stanowisko dyrektora sportowego. Teraz pomimo zapewnień Prezydenta PSG szejka Nassera Al-Khelaifiego, prasa spekuluje, że popularny latem pożegna się z Paryżem.
Leonardo mógłby zatem zastąpić w Interze Marco Brancę, którego czas jeśli wierzyć włoskim dziennikarzom (pisaliśmy o tym tutaj) powoli dobiega końca w mediolańskim zespole.
Źródło: La Gazzetta dello Sport / inf. własna
Kiksu
9 marca 2013 | 12:34
hahaha no na pewno szejki dadza mu odejsc :D
bydomino
9 marca 2013 | 12:35
Nareszcie jakaś pozytywna wiadomość. Jednak na tę chwile, z pewnością nie ma zamiaru opuszczać Paryża.
domi
9 marca 2013 | 12:37
Jestem na tak. Sprowadził do klubów wielu wspaniałych graczy. Bardziej sądzę, że to Ausilio odejdzie niż Branka;
zahor
9 marca 2013 | 13:27
Inter z Leonardo był 2. na koniec sezonu
Rizzo
9 marca 2013 | 15:45
A potem wypiął się na nas, przez co musieliśmy zatrudnić byle jakiego trenera na początku zeszłego sezonu. Moim zdaniem bez dużych pieniędzy nie zrobiłby szału, a my powinniśmy się troszkę szanować. Z pewnością jest świetny w swoim fachu, ale mimo wszystko mam nadzieje, że to dziennikarska plotka.
Don F
9 marca 2013 | 16:38
Leonardo był świetnym trenerem w Interze. Z drużīny po Mourinho mocno uszło powietrze (o czy wprost powiedział Sneijder i Cambiasso). Mimo to, wycisnął z nich ile się dało. Wydawało mi się, że Leonardo przeciętnie radził sobie z Interem mając dosonałe nazwiska w składzie, plus Pazziniego, który od razu po przyjściu strzelił aż 17 goli w 23 meczach. Z perspektywy czasu ()czytaj: dokonań jego następców z podobnym składem) byłem w błędzie -- to był bez wątpienia świetny trener.
Don F
9 marca 2013 | 16:41
Poprawka: Pazzini strzelił 11 goli w 20 meczach w sezonie, w ktorym dołączył. Co nie zmienia faktu, że to był najlepszy dotąd sezon w jego wykonaniu.
Lethal Doze
9 marca 2013 | 19:25
moim zdaniem taktycznie był mierny, ale dobry motywator
Reklama