Mihajlović chciałby pracować w Interze, ale...
Przyszłość Stramaccioniego w dobie obecnego kryzysu drużyny stoi pod wielkim znakiem zapytania. Mihajlović jest jednym z licznych taktyków sugerowanych jago ewentualnego następcę młodego szkoleniowca.
Siniša Mihajlović ma nadzieje na zostanie trenerem Interu. Jednak jest zbyt wielkim fanem mediolańskiego klubu, aby życzył mu niepowodzenia i zmiany trenera.
- Nigdy nie ukrywałem swojego marzenia i nie jestem hipokrytą – powiedział były obrońca Interu. – Więc jeśli zapytasz mnie, czy mam nadzieję, że pewnego dnia zostanę trenerem Interu, wtedy powiem tak. Powtarzam to tysiące razy.
- Jestem szczęśliwy, że moje nazwisko jest kojarzone z ławką trenerską Interu, ale kocham Inter zbyt mocno, aby mieć nadzieję że coś pójdzie źle, abym stał się kandydatem do pracy na San Siro. Dlatego też, jako były piłkarz i fan, mam nadzieję, że Stramaccioni i jego zespół może zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, może nawet zaskoczyć niesamowitym comebackiem przeciwko Tottenhamowi.
- Jestem już trenerem i jestem dumny z bycia szkoleniowcem Serbii.
- Gracze wydają się być zdenerwowani. Do meczu z Juventusem było dobrze, ale potem stracili wiarę, być może strach ich przejął. Nadszedł czas, aby zatrzymać ten stan. Doświadczeni gracze muszą wspierać młodszych. Mam nadzieję, że Stramaccioni znajdzie odpowiedź na ten problem.
Inter, który będzie starał się odrobić straty 3-0 z pierwszego meczu, zajmuje piąte miejsce w Serie A ze stratą 4 punktów do miejsca gwarantującego grę w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.
Źródło: football-italia.net
Don F
14 marca 2013 | 13:00
Mihajlović? To ten typ co lubił pluć na twarz innym zawodnikom jak się sędzia odwracał?
Drago194
14 marca 2013 | 13:41
Mihajlović? To ten typ, co spieprzył całą robotę, którą wykonał Prandelli w Violi i zrobił z nich średniaków Serie A?
Carlitos
14 marca 2013 | 14:28
Mihajlović? To ten typ, co tak fenomenalnie wykonywał rzuty wolne?
Carlitos
14 marca 2013 | 14:42
Mihajlović? To ten typ, co tak fenomenalnie wykonywał rzuty wolne?
Reklama