Zanetti: To był prawdziwy Inter
Po trenerze i prezydencie przyszedł czas na wypowiedzi zawodników. Oto, co mieli do powiedzenia po starciu z Tottenhamem:
Javier Zanetti: Rozegraliśmy wspaniały mecz, ale niestety to nie wystarczyło. To był prawdziwy Inter i to powinno być dla nas punktem wyjścia na kolejne spotkania. W tym roku przeżyliśmy wiele negatywnych momentów, ale dzisiejsze spotkanie obfitowało w pozytywne epizody. Straciliśmy dziś mnóstwo sił i teraz musimy się jak najszybciej zregenerować, ponieważ w niedzielę czeka nas kolejny ważny mecz. Musimy być badziej regularni. Relacje ze Stramaccionim? Nie będę tego komentował. Każdy kto widział dzisiejszy mecz wie, że jesli zespół nie wspierałby trenera, nie rozegrałby takiego spotkania. Słowa Chivu? To doświadczony zawodnik, a jego krytyka była konstruktywna. Cassano? To wielki piłkarz. Kiedy jest w formie, może rozgrywać tak wspaniałe mecze jak dzisiaj.
Jonathan: Zagraliśmy świetne zawody, to był najlepszy Inter odkąd tu przyszedłem. Nie grałem od dwóch miesięcy i liczę, że teraz będę grał z większą regularnością. Po powrocie z Parmy brakowało mi szczęścia. Rozegrałem dobre mecze z Udinese czy Pescarą, jednak później przyszedł ten błąd w spotkaniu z Bologną w Pucharze Włoch. Spoczywała na mnie ogromna presja, nazywano mnie nowym Maiconem: ja jestem Jonathanem i potrzeba mi tylko regularnych występów.
Ricardo Alvarez: Daliśmy z siebie wszystko, by awansować, ale taka jest piłka. Teraz naszym celem pozostaje trzecie miejsce w Serie A. Tottenham zagrał dziś nieco inaczej niż w pierwszym meczu i my to wykorzystaliśmy. Rozegraliśmy wspaniały mecz, zabrakło nam tylko jednego gola. Jak się czuję? Bardzo dobrze, zespół ma za sobą ogromny wysiłek, ale teraz musimy już skupiać się na meczu z Sampdorią, w którym chcemy sięgnąć po trzy punkty.
Esteban Cambiasso: Rozegraliśmy wielki mecz, zostawiając na boisku całe serce. Byliśmy dziś lepsi od Tottenhamu pod każdym względem. Żegnamy się z Liga Europy z podniesioną głową. Moja niewykorzystana okazja tuż przed końcem meczu? Nie myślę o tym. Cieszę się, że zagraliśmy na miarę naszych możliwości.
Źródło: fcinternews.it/inter.it
Piotrekfci
15 marca 2013 | 07:27
Handa jak zazwyczaj genialnie i już tak proszę zawsze ! - Jonathan ? SZOK, ZASKOCZENIE, NIEDOWIERZANIE !! - jakbym widział Maicona - byłem wściekły, że Strama go wystawił ale ten zagrał genialnie - tylko czy to był jeden przebłysk czy może w końcu dojrzeje na grę w Interze !? bo potencjał widać ma ale jak narazie potrafił go pokazać tylko w słabszych druzynach - Zanetti klasa sama w sobie heh - Chivu, Juan oby tak dalej !! - def pomoc - co mecz proszę o taką chęć i złość w rozbijaniu ataków przeciwnika - Kovacić ? z meczu na mecz coraz lepszy BRAWO
Piotrekfci
15 marca 2013 | 07:35
Guarin ? najsłabsze ogniwo we wczorajszym meczu ;/ szkoda bo z nim w formie jesteśmy o 40-50% silniejsi w akcjach ofensywnych,, Cassano ? prosimy o taką grę co mecz !!! GENIUSZ - to co wczoraj wyrabiał to można porównać tylko do Ronaldo i Messiego,, Palacio ? uwielbiam go oglądać, jest niesamowity - chciałoby się aby strzelał co mecz FORZA !!,, Benassi ? pokazuje, że trzeba na niego stawiać !!!,, Alvarez ? jak niewielu Interistów WIERZĘ CAŁYM SERCEM W NIEGO, że będzie grał tylko lepiej i lepiej i wszystkim niedowiarkom w koncu pokaże środkowy palec
Klinsi64
15 marca 2013 | 08:27
ta nagle Inter się zmienił z beznadziejnej drużyny w wielki Inter,gdybym miał 12 lat i od roku kibicował Interowi być może bym uwierzył ;)
Szczepan
15 marca 2013 | 09:12
Jak Jonathan zagral dobry mecz z udine to ja jestem wrozka z ksiezyca;D No ale wczoraj zagral dobrze i oby tak dalej,jakby Inter gral tak w kazdym meczu od poczatku sezonu to Juve by mialo do nas 12pkt straty
Luk
15 marca 2013 | 11:09
Do tej pory pochwały dla Kovacicia były mocno naciągane, ale wczoraj wreszcie pokazał klasę. Oby powtórzył swój występ w niedzielę :) tym bardziej, że jest jednym z mniej zmęczonych.
MrGoal
15 marca 2013 | 14:46
Jonathan zagrał dobry mecz! Tak, mówię to otwarcie! Tak było. On jednaj coś tam umie. I wreszcie dobry mecz Kovacica, wreszcie grał piłki do przodu a nie do obrońców
vaderson
15 marca 2013 | 16:30
Najlepiej grającymi zawodnikami Interu w tym spotkaniu byli dwaj defensywni pomocnicy Waldek G. i Stefan C. Oni niczym harty łapali za kostki zawodników Tot. i rozrywali każda próbę rozegrania akcji zespołu przyjezdnych. Gdybyśmy mieli tak grających w każdym meczu destruktorów miejsce 3. gwarantowane.
Reklama