Nowy współpracownik Branki?
Włoska prasa wciąż rozpisuje się o możliwych zmianach we władzach Interu po zakończeniu sezonu. Najczęściej pojawiają się nazwiska potencjalnego nowego dyrektora sportowego. Nie inaczej jest również teraz.
Jak donosi sobotnie Corriere dello Sport już wkrótce kontrakt z Interem może podpisać dotychczasowy dyrektor sportowy Genoi - Stefano Capozucca. Włoch nie jest jednak wymieniany jako ewentualny zastępca Marco Branki, a jego najbliższy współpracownik. Obaj panowie mieliby w duecie pracować nad transferami. Mało tego, to sam Branca jego głównym zwolennikiem sprowadzenia Capozucci (łączą ich doskonałe relacje) i osobiście wyszedł z taką propozycją do Massimo Morattiego.
Jeżeli taki scenariusz dojdzie do skutku, to pozostaje jeszcze kwestia przyszłości Piero Ausilio, obecnego dyrektora sportowego. Według rzymskiego dziennika mógłby on przejąć rolę kogoś w rodzaju łącznika między drużyną a władzami klubu. Krótko mówiąc funkcję na wzór tej, jaką w sezonie 2009/2010 pełnił Gabriele Oriali. Zdaniem Morattiego kogoś takiego brakuje właśnie teraz w klubie, a Ausilio wydaje się być odpowiednim kandydatem, tym bardziej, że obecnie jest i tak tym działaczem, który najczęściej towarzyszy zespołowi zarówno podczas meczów jak i zajęć w Appiano Gentile.
Przypomnijmy, że Capozucca został zwolniony z Genoi pod koniec ubiegłego roku. Pracował w tym klubie niemal przez 9 lat.
Źródło: fcinternews.it
Rahi
6 kwietnia 2013 | 23:41
no tak, juz po obrazku mi sie nie podobal, a jak wyszlo ze sam branca go chce.... za sezon mamy Rasiaka w skladzie
Mos
7 kwietnia 2013 | 00:26
Proszę spojrzeć jakich piłkarzy zakupiliśmy z Genoi w ciągu ostatnich 9 lat.
Klinsi64
7 kwietnia 2013 | 09:47
w Genoi to raczej Preziosi miał najwięcej do gadania w kwestii transferów
fenomeno
7 kwietnia 2013 | 15:41
Miał kilka mocnych transferów w Genui,Motta, Milito, Sharaawy, Boateng, Ranocchia, może się sprawdzi.
Nelson
7 kwietnia 2013 | 17:06
do przykładów przedmówcy dopiszę jeszcze Rafinhe i Veloso. Obaj (a w szczególności Portugalczyk) nie pokazali pełni blasku, ale nie wmówicie mi, że nie odwalił dobrej roboty, zwłaszcza że o Miguela walczyło przez pewien czas pół Europy, a Rafinha jednym z najlepszych bocznych obrońców w Bundeslidze
Nelson
7 kwietnia 2013 | 17:13
* był jednym z najlepszych bocznych obrońców w Bundeslidze
Reklama