Strama: Sędzia odpowiada za to, co się stało

8 kwietnia 2013 | 00:15 Redaktor: Biały Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Andrea Stramaccioni po meczu z Atalantą nie krył zdenerwowania na arbitra spotkania. Właśnie od epizodu po którym został podyktowany rzut karny dla klubu z Bergamo rozpoczął swoją wypowiedź:

- Wątpliwy karny? W jakim sensie wątpliwy? Karnego po prostu nie było, powiedzmy to wprost. Tylko sędzia widział tam przewinienie i tylko on za to odpowiada. Przez 5 minut dopytywaliśmy dlaczego odgwizdał jedenastkę. Wydawało nam się, że może chodziło o faul Ranocchi. W końcu powiedziano nam, że Samuel zagrał ręką w polu karnym. Tylko sędzia widział rękę Waltera, piłkarze Atalanty szykowali się przecież do wykonywania rzutu rożnego. Jestem nową osobą w tym świecie, ale prawda jest taka, że od meczu w Turynie nie odgwizdano dla nas żadnego rzutu karnego.

- Pierwszy zawodnik Atalanty dostał żółtą kartkę dopiero na 15 minut przed końcem meczu, po 7 czy 8 faulach na Kovacicu. Powtarzam, nie można powiedzieć, że przy rzucie karnym sędzia popełnił błąd: on po prostu zagwizdał coś, czego nie było. Tak nie może być. I tak mamy już swoje problemy. Nie jesteśmy w stanie wygrywać z takimi błędami sędziów. Prowadziliśmy 3:1 i kontrolowaliśmy mecz. Później to sędzia jest odpowiedzialny za to, co się wydarzyło.

- Być może zostanę zwolniony na koniec sezonu, ale taki klub jak Inter musi być szanowany. Rozumiem sytuacje sporne, jak na przykład faul Rocchiego przed golem Alvareza, czy żółta kartka dla Bonaventury. Ale przy rzucie karnym po prostu nie było niczego kontrowersyjnego, co dałoby podstawy do odgwizdania jedenastki. Straciliśmy Cassano, wcześniej Palacio. Powtarzam: nie mamy już siły, by radzić sobie jeszcze z błędami sędziów. Nawet Atalanta nie miała pojęcia, dlaczego dostali rzut karny.

- Dobry mecz Alvareza? Zgadza się, mimo że nie zagrał na swojej pozycji. Szkoda, że nie wykorzystał jednej z okazji, ponieważ mógł strzelić trzy bramki. Do pewnego momentu graliśmy dobrze, zwłaszcza Kovacić. Utrzymywaliśmy się przy piłce, tak jak w kilku ostatnich meczach. Koniec marzeń o trzecim miejscu? Nie wiem. Jesteśmy świeżo po brzydkiej porażce. Nie chcę teraz kalkulować. Mamy przed sobą jeszcze półfinał Pucharu Włoch. Obyśmy tam mieli więcej szczęścia. Cassano? Ma problemy z mięśniem, to chyba jakieś naciągnięcie. Nie jest to dobra wiadomość w kontekście rewanżu z Romą.

Źródło: fcinternews.it

Polecane newsy

Komentarze: 20

Olsze

Olsze

8 kwietnia 2013 | 00:49

Racja, sędzia odegrał dużą rolę w tym meczu, bo pozwolił uwierzyć zawodnikom Atalanty, że mogą jeszcze coś zdziałać, ale też zwalanie całej winy na niego jest niepoważne. Brak reakcji na to co się działo na boisku, zwłaszcza po karnym, to jednak wina trenera. Już po bramkach Rickiego trzeba było tę grę uspokoić. Ja rozumiem, wielka niesprawiedliwość, ale sam dobrze o tym wie - to nie jest nowość - tym bardziej nie rozumiem po co przez 5 minut dopytywał się o sens czegoś czego już się nie zmieni, zamiast spożytkować ten czas, żeby pobudzić drużynę.

Wisnia_pl

Wisnia_pl

8 kwietnia 2013 | 01:12

Nie przesadzajmy. Błąd katastrofalny był, ale żeby zawodowcy spanikowali po stracie niesłusznej bramki z karnego!! Ja rozumiem, że się mogli zdenerwować, ale to co oni wyprawiali to był koncert nieporadności. Zostaliśmy zamknięci w swoim polu karnym, więc musiało się to skończyć stratą kolejnych bramek. Do tego zostaliśmy bez napastnika dzięki Brance i temu wuefiście :( PS. Widzę, że Strama już szuka sobie wymówek dlaczego został zwolniony po sezonie :)

Hagaen

Hagaen

8 kwietnia 2013 | 05:51

Wracam z pracy, a tu... Ja na prawdę ufam Stramie, lubię go i uważam, że może zdziałać coś, ale... Straciliśmy 3-go wyjściowego klasowego napastnika, nie mamy już nic. Brawo zarządzie, brawo dr Sedan... Poza tym chciałbym pogratulować sędziom i Lega Calcio, którzy to "zawsze nas wspierają"... Strama ma trochę racji, ale nie można takiego wyniku usprawiedliwiać tylko sędziowaniem. A miałem taką nadzieję na LM... no i w tym roku znowu Interu w kartach dla dzieci nie będzie.... Oszczędzają pozornie, tak po polsku...

BlackFloyd

BlackFloyd

8 kwietnia 2013 | 07:04

co z tego, że zmienią trenera, jeśli z naszym sztabem medycznym zawodnicy się będą składać jak scyzoryki. Był jakiś mecz w którym ktoś od nas nie schodził z powodu jakiegoś urazu?

Piotrekfci

Piotrekfci

8 kwietnia 2013 | 07:15

sędzia wypatrzył wynik i tyle !!! do stanu 1-0 prowadził zawody na równi -- potem sędziował już tylo dla jednej strony !!! jeżeli tam był faul to co qwa było na Raanocchi ??? dwóch byków praktycznie powaliło go jak w MMA !! Strama niczemu nie jest winien !!! On nie gra !!! przegrali przez sędziego i dlatego, że się zagotowali i zaczęli przy wyniku 3-2 wybijać piłki na oślep wprost pod nogi przeciwnika - szczegolnie ranocchia :[[[[ po tym meczy sędzia powinien wyleciec !!!

Piotrekfci

Piotrekfci

8 kwietnia 2013 | 07:19

p.s. który trener poza MAncinim i Mourinho pokazał cos u nas ???? nie wytrzymywali nawet pół roku !!! wywali strame i będzie to samo albo i gorzej !!! trzeba zmienić ale sztab medyczny, zarząd i mentalność zawodników - jakos judy potrzebowaly 2 lat na przypomnienie sobie jak sie wygrywa --- my zapomnielismy kompletnie wszyskiego !!! nie wiedzą jak się gra w piłkę ??? nie wierze !!!!!!!!!!!

martins2000

martins2000

8 kwietnia 2013 | 07:26

Srame zaskoczyło ,że Ricky nie grał na swojej pozycji a strzelił 2 bramki,może do końca rozgrywek wpadnie też na to ,że Guarin ,Kovacić,Cambiasso,Pereirra oraz Gargano też nie grają na swoich pozycjach i będzie tak łaskawy w końcu to zmienić...co za pajac nam się trafił,szkoda słów

InterForEver!

InterForEver!

8 kwietnia 2013 | 07:33

Piotrek, umieją grać w piłkę. Wiesz, dziwne że wygrywaliśmy 3:1 a potem Penis strzelił nam 3 bramki po błędach sędziego. Nawet rocchi sie zmotywował i zdobył gola.

InterForEver!

InterForEver!

8 kwietnia 2013 | 07:33

Piotrek, umieją grać w piłkę. Wiesz, dziwne że wygrywaliśmy 3:1 a potem Penis strzelił nam 3 bramki po błędach sędziego. Nawet rocchi sie zmotywował i zdobył gola.

Czarson

Czarson

8 kwietnia 2013 | 09:16

Racja karny z dupy ale nie tak na niego powinni zareagowac, powinni sie wkurwic i isc za ciosem tak jak to zrobila Atalanta. Za to oni z poczuciem pokrzywdzenia itd przestali grac w pilke a nasza defensywa tylko statystowala przy bramkach. Nie szukajcie wymowek, wyciagajcie wnioski.

Samba

Samba

8 kwietnia 2013 | 09:31

Panowie co Wy tak się spuszczacie na grę Interu jak jestem już kibicem tej drużyna tak dlugo że nie pamiętam od kiedy, ale chciałbym z całego serca żeby spadli do B. Może wtedy by się obudzili z tego snu amatorzy którzy uczą się grać w piłkę.

fenomeno

fenomeno

8 kwietnia 2013 | 10:16

Rzeczywiście tego karnego nie powinno być, ale nie zmienia to faktu że pod żadnym pozorem nie można tracić 3 bramek, w żadnym meczu, a my to jeszcze robimy u siebie. Strama przede wszystkim musi popracować nad defensywą bo naprawdę to jest niedopuszczalne żeby taki zespół jak Inter, grał tak nieporadnie w obronie.

fenomeno

fenomeno

8 kwietnia 2013 | 10:20

Samba muszę cie uświadomić w kilku sprawach, po pierwsze nie jesteś kibicem Interu jeżeli chcesz żeby spadł do jakiejś podrzędnej ligi, a po drugie kompletnie nie znasz się na piłce jeżeli myślisz że ci zawodnicy to amatorzy. To nic osobistego ale jak zobaczyłem te głupoty co wypisujesz to musiałem zareagować, pozdro Samba

Samba

Samba

8 kwietnia 2013 | 11:26

a Ty fenomeno jesteś takim kurwa kibicem ze strach się bać, jeżeli Tobie imponuje taka gra to powodzenia. W tej drużynie trzeba twardej ręki a nie cwela Strama. I tak trzecie miejsce w lidzie odpada a następny sezon bedzie znów taki jak ten i wtedy dopiero zwolnią Tego skurwysyna trenera który tylko ciągnie kasę z biednego Interu.

Internazionalista

Internazionalista

8 kwietnia 2013 | 11:32

rowniez twierdze ze karny wiele zmienil, ale nie mozna zwalac stracenia 2 goli na sedziego. Zjebal karnego i nadal prowadzilismy, a strama nie zrobil nic, doslownie kurwa nic, amator i tyle, i to raczej jego wina ze ten mecz przegralismy

Samba

Samba

8 kwietnia 2013 | 11:34

Internazionalista przynajmniej Ty coś kumasz;), pozdro trzeba iść fedrować

fenomeno

fenomeno

8 kwietnia 2013 | 11:45

Samba przecież nigdzie nie pisałem że ta gra mi się podoba, tylko chciałem ci zwrócić uwagę ze powinieneś chcieć żebyśmy grali lepiej a nie gorzej, skoro jesteś kibicem Interu. I szczerze to się zgadzam z tobą co do Stramy, moim zdaniem wyleci po sezonie( chociaż trzeba przyznać ze zespół się trochę posypał przez kontuzje, ale to głównie w ataku więc to żadne wytłumaczenie na tracenie po 4 goli na mecz). No i nie ma się co przekrzykiwać kto jest lepszym kibicem tylko robić swoje, czyli wierzyć w tą drużynę,chociaż przyznam że jest ciężko.

maestro84

maestro84

8 kwietnia 2013 | 14:11

Sędzia sędzią, ale tak naprawdę to kolejne tłumaczenie się z porażki. W końcu Stramie zabraknie pomysłów. Jakby miał gość jaja, to by się przyznawał do błędów, bo w jego mniemaniu jak narazie z jego strony wszystko jest w 100% ok, a skoro tak, to przynajmniej by powiedział jak normalny człowiek, że zespół potrzebuje wzmocnień. A ten zwali winę na sędziego bo najłatwiej i ciuła dalej mieszając tych zawodników po boisku tak, że niedługo Handanovica ustawi w ataku. Przegrać 2 razy z Atalantą tracąc kilka bramek - masakra :/

Olsze

Olsze

8 kwietnia 2013 | 15:22

Za czasów Mourinho Inter w sezonie 08/09 dał sobie strzelić 6 goli przegrywając z Atalantą w jednym meczu 1:3 a w drugim wygrywając 4:3 po 2 naszych bramkach strzelonych w ostatnich 10 minutach. Jak widać to nie aż taki wielki wyczyn. :D

InterForEver!

InterForEver!

8 kwietnia 2013 | 18:26

za czasów Mourinho dużo się działo, ale za czasów Sramy...


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich