Rocchi: Chcę zostać w Interze
Setny gol w Serie A, sytuacja Interu, mecz przeciwko Cagliari, Puchar Włoch, sędziowie i przyszłość - na te wszystkie tematy w rozmowie ze stacją Sky wypowiedział się Tommaso Rocchi:
- W tym momencie nękają nas kontuzje, pozostałem jedynym zdrowym napastnikiem, ale tak czy inaczej damy z siebie wszystko. W porównaniu z momentem mojego przyjścia do Interu, teraz czuję się dużo lepiej. Potrzebowałem nieco czasu na trening i odzyskanie rytmu meczowego. Nie mam problemu z graniem w meczach w krótkim odstępie czasu, to dodatkowo mnie motywuje, przez co nie odczuwam zmęczenia. Setny gol? To był jeden z tych celów, który chciałem zrealizować. Zdaję sobie sprawę, że dokonałem czegoś wielkiego i cieszę się, że zdobyłem tę bramkę w koszulce Interu.
- Krytykowano mój transfer do Interu? Takie rzeczy robią osoby, które nie czekają na dalszy rozwój wypadków lub nie znają kulisów danej transakcji. Ja cały czas byłem spokojny, staram się dawać z siebie wszystko dla tej drużyny. Relacje ze Stramaccionim? Jasne i bezpośrednie, mamy podobne spojrzenie na futbol.
- Błędy sędziów? Nie mam wątpliwości, że jesteśmy krzywdzeni decyzjami arbitrów. Doszło do wielu epizodów, które nie zostały zinterpretowane w należyty sposób. Zawód sędziego jest trudny i pomyłki są w niego wpisane. Arbitrzy muszą jednak poprawić współpracę między sobą. Sytuacje sporne w niedzielnym meczu, jeśli nie sędzia główny, to jego asystenci powinni byli zobaczyć. Co myślę na temat słów Zanettiego i Morattiego? Kiedy głos zabierają kapitan i prezydent, nie ma nic do dodania.
- Cagliari? Czeka nas trudny mecz. W bieżących rozgrywkach tak naprawdę nie ma łatwych spotkań. My jednak skupiamy się na każdym kolejnym pojedynku. Do końca sezonu pozostało 7 meczów i nie rezygnujemy z walki o podium. Puchar Włoch? Rewanż z Romą będzie dla mnie wyjątkowy, może nam dać awans do finału rozgrywek. Biorąc pod uwagę moją przeszłość w Lazio na pewno będę chciał dać z siebie jak najwięcej.
- Moja przyszłość? Zawsze mam taki sam cel: grać jak najlepiej i pomagać zespołowi. Nigdy nie wymagałem, żeby być w Interze podstawowym napastnikiem. Cieszę się, że trafiłem do Mediolanu i chciałbym zostać tutaj na kolejny sezon.
Źródło: inter.it
Chrisu
10 kwietnia 2013 | 20:08
w dupie chyba
Darkos
10 kwietnia 2013 | 20:15
No bez przesady. Chociaż przy głupocie ludzi w naszym klubie to może i mu kontrakt na 2 lata dadzą :D
Olsze
10 kwietnia 2013 | 20:19
Niby 35 lat na karku a zachowuje się jak dzieciak - jedną bramkę strzelił i już mu się w dupie poprzewracało. :>
Pawel1992
10 kwietnia 2013 | 20:31
'pozostało nam 7 meczów i nie rezygnujemy w walce o podium ...' - 21 punktów do zdobycia i 12 straty do Napoli a 8 do Milanu ja tu nie widzę dużych szans... ale dobrze że chociaż mówi że nie rezygnuje
Maradon.
10 kwietnia 2013 | 21:41
won patałachu
Feldmman
10 kwietnia 2013 | 21:49
Strzeliłeś 100 goli w Serie A to możesz już iść na emeryturę
Piotr
11 kwietnia 2013 | 00:24
Gwiazdor :D Może mu Stanko zaproponuje nowy kontrakt :P
maestro84
11 kwietnia 2013 | 01:13
Tomasso wylosował w chipsach możliwość dołączenia do Interu. W pakiecie dostał wywiad i wejście na boisko od czasu do czasu
Internazionalista
11 kwietnia 2013 | 09:48
beka bedzie jak dostanie przedluzenie umowy na kolejny rok :D
Rafski
11 kwietnia 2013 | 10:35
jeśli faktycznie Moratti planuje wzmocnienia takie jak przykładowo Dżeko, Icardi to Inter mając Rocchi, Milito, Palacio i Cassano powinien z dwóch zrezygnować czyli Rocchi i Milito, który z resztą nie odejdzie jak zapowiadał MM bo chcą mu pomóc powrócić do dyspozycji. Trudno będzie po tej kontuzji nazwać obecność w drużynie Diego grą przynajmniej na początku sezonu, ale na pewno nie wyobrażam sobie by łysy został kolejny rok w drużynie!
Klinsi64
11 kwietnia 2013 | 13:30
szacunek szacunkiem,ale wyp...
szogo87
11 kwietnia 2013 | 14:55
pan już swoje pokazał, a więc najwyższy czas się pożegnać, a więc ŻEGNAMY!!! w ramach gratisu może pan iść grać do SERIE B lub nawet C!!!!!!!
Hagaen
11 kwietnia 2013 | 18:19
Gościu (wzorem Bałtroczyka, mówię do niego gościu, żeby się nie zadomowił u nas), idź puki lud nienawidzi Cię tylko trochę... Potem będzie jedynie gorzej.
Reklama