Wypowiedzi zawodników po meczu z Cagliari

Poniżej prezentujemy wypowiedzi zawodników Interu po przegranym meczu przeciwko Cagliari:

Javier Zanetti: Od czego zaczynamy? Od chęci rozegrania dobrego meczu przeciwko Romie. Nie ma sensu mówić już o meczu z Cagliari, ponieważ nic już nie możemy zrobić, zmarnowaliśmy swoją okazję. Teraz skupiamy się tylko na środowym spotkaniu. Błąd sędziego przy karnym dla Cagliari? Jesteśmy przede wszystkim rozgoryczeni porażką, ale oczywiście pomyłka arbitra też nas zdenerwowała. Musimy wyciągać z takich sytuacji wnioski i czerpać siłą, która jest niezbędna do dalszej pracy i tego, byśmy stali się wielkim zespołem. W bieżącym sezonie rozegraliśmy już wiele podobnych meczów i wracaliśmy z nich z pustymi rękami, to jest stały element tego roku. Na jakiej pozycji zagram w środę? O tym zadecyduje trener, najważniejsze aby w jak najlepszy sposób przygotować się do tego spotkania.

Tommaso Rocchi: Szkoda. W pierwszej połowie graliśmy dobrze i zasługiwaliśmy na objęcie prowadzenia, trafiliśmy też w słupek po strzale Cambiasso. Cagliari zamknęło się na swojej połowie i czekało na nasze błędy by wyprowadzić kontrę. Poza tym doszło do kontrowersyjnej sytuacji, kiedy byłem faulowany przed polem karnym: sędzia powiedział mi, że faktycznie doszło do kontaktu, ale nie kwalifikowało się to do odgwizdania przewinienia. Takie sytuacje już nam się przydarzały i jeszcze nie zdołaliśmy zareagować na nie w odpowiedni sposób. Potrzebujemy jakiegoś pozytywnego impulsu, który doda nam pewności siebie. Stan murawy? Na pewno nie była najlepsza, piłka bardzo na niej podskakiwała. Nie chcę jednak więcej mówić na ten temat, ponieważ zostanie to odebrane jako narzekanie. Boisko było takie samo dla obu drużyn. Mecz z Romą? Wszystko będzie zależało od naszych głów. Musimy wyjść odpowiednio skoncentrowani, by rozegrać dobry mecz i awansować do finału. Zagramy bez wielu kontuzjowanych i zawieszonych graczy? To jest część futbolu, wyjdziemy na boisko z zamiarem udowodnienia, kto jest lepszy.

Ricardo Alvarez: Rozegraliśmy dobrą pierwszą połowę. Cagliari całym zespołem znajdowało się za linią piłki i trudno nam było znaleźć wolne miejsce. Mimo to zasługiwaliśmy na strzelenie gola. Po przerwie rywale dostali rzut karny, który zmienił oblicze meczu. Moim zdaniem jedenastka nie należała się gospodarzom. Od tego momentu zaczęliśmy grać znacznie gorzej. Nasza wina polega na tym, że nie byliśmy w stanie dać z siebie więcej by doprowadzić do remisu. Nie ma jednak czasu na obwinianie się za ten mecz, ponieważ już w środę czeka nas niezwykle ważne i trudne spotkanie z Romą. Chcemy awansować do finału, by zmienić nieco odmienić oblicze tego sezonu. Prestiż tego klubu zasługuje na to, żeby drużyna dawała z siebie wszystko w każdym meczu. Moja dobra forma? Cieszę się, ponieważ dzięki regularnym występom odzyskuję pewność siebie. Ważniejsze dla mnie są jednak wyniki zespołu. Dzisiaj miałem problemy, ponieważ poprzez zły stan murawy często traciłem równowagę, zwłaszcza podczas dryblingów. Nie szukam jednak wymówek, ponieważ Cagliari zmagało się z takim samym problemem. Chciałbym na koniec podziękować kolegom, którzy zawsze mi pomagają i zrobię wszystko, by odwdzięczyć się im dobrą grą na boisku.

Źródło: inter.it