Rosneft wykupi udziały Saras
16 kwietnia 2013 | 12:26 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania
W ubiegłym roku Saras - firma rodziny Morattich zamknęła rok z ogromną stratą. W ostatnich dniach media poinformowały o współpracy Saras z Rosneftem - jedną z największych firm na świecie w branży paliwowej. Inwestycja Rosneftu w akcje Saras pozwoli tej firmie odetchnąć finansowo i spojrzeć w przyszłość z większym optymizmem. Pierwsza umowa zawarta została już w grudniu. Rodzina Morattich zatrzyma 50.02% udziałów w firmie.
Czy wpłynie to na sytuację finansową Interu? Massimo Moratti twierdzi, że jest to sprawa wyłącznie związana z firmą Saras. Istnieje jednak możliwość podpisania umów sponsorskich z Rosneftem i firmami z nim związanymi. Rosneft poinformował również o zawarciu umowy z Pirelli, jednym z głównych sponsorów Interu w sprawie wejscia ze sprzedażą opon na rynku rosyjskim.
Massimo Moratti na Inter wydał już prawie 1,5 miliarda euro. Trudno przypuszczać by wydał w najbliższym czasie kolejny miliard, zwłaszcza gdy wkrótce obowiązywać bedzie Finansowe Fair Play, a finansowa forma klubu nie jest najlepsza, podobnie jak ta sportowa. Celem Interu jest stopniowe zmniejszanie deficytu. W 2011 roku wynosił on 87 milionów euro, zaś w 2012 roku 77 milionów euro. W 2013 roku szacowana jest strata w wysokości około 40 do 50 milionów.
Marzeniem Morattiego jest jednak własny stadion, który pozwoliłby klubowi notować rocznie znacznie więsze sumy ze sprzedaży biletów. Póki co jednak sprawa wydaje się trudna, ponieważ według nieoficjalnych informacji współpraca z Chińczykami, o której głośno było w 2012 roku zakończyła się fiaskiem i klub poszukuje obecnie innych inwestorów.
Źródło: fcinternews.it
grzybek010
16 kwietnia 2013 | 14:53
Właśnie sprzedał połowę dorobku swojego życia. Szkoda mi go, to musi być okropne uczucie patrzeć jak firma, którą budowało się przez całe życia traci na wartości 4 krotnie w ciągu 5 lat
Internazionalista
16 kwietnia 2013 | 15:59
ciekawe ile w tym jego winy, patrzac na kretynskie decyzje w Interze moge zgadywac ze to tylko i wylacznie jego wina ze Saras tak upadl. Nie interesuje sie tym zbytnio ale w dobie kryzysy i tego ze ropa powoli sie konczy to chyba wlasnie taki Saras powinien zarabiac a nie tracic, no ale co tam ja wiem
Paweł Świnarski
16 kwietnia 2013 | 16:09
W Saras najażniejszy jest chyba Gian Marco Moratti, jest również Angelo Moratti jako vice prezydent. Natomiast Moratti jest tam naczelnym dyrektorem.
vilgefortz
16 kwietnia 2013 | 16:20
Saras nie jest w stanie konkurowac z gigantami-Rosneft,Gazprom itp i ta sprzedaż to tylko początek i juz niebawem Rosjanie będą właścicielami rafinerii na Sardynii.Pytanie jak na tym wyjdzie Inter?I czy Sechin jest nim wogóle zainteresowany?
timon
16 kwietnia 2013 | 18:43
grzybek010 ,,Właśnie sprzedał połowę dorobku swojego życia", jakiego swojego?? Jak mi mama kupi mieszkanie to mogę mówić że to dorobek mojego życia, bo nie zniszczyłem go przez 15 lat?? Moratti cały czas udowadnia że geniuszem biznesu nie jest. Przez lata wpychał miliony w klub praktycznie na ślepo, a sukcesy przyszły gdy za wszystko wzięli się Mancini z Orialim i Mourinho. Z Sarasem jest podobnie, ludzie z Rosneftu pewnie wyciągną Saras z problemów, bo Moratti wpędziłby firmę w jeszcze większe bagno
TOOD
16 kwietnia 2013 | 19:00
A mówili, że MM skąpcem jest nikt mnie nie słuchał jak mówiłem o kryzysie finansowym. Pieniądze ze zdobycia Majstra poszły na długi.
Drakon
16 kwietnia 2013 | 22:40
w tej kwestii zgadzam sie z timonem, cale gowno a nie dorobek jego zycia... a co d konczacych sie zasobow ropy, bitch please, pod dnami oceanow i w glepbszych partiach jestco najmniej 3x tyle ropy co do tej pory wydobyto, sek w tym ze nie jest ona juz tak "latwym pieniadzem" jak dotychczasowe zrodla. Trust me I'm almost an engineer ;d
Reklama