Alvarez i Juan nie zagrają w Romą?
Plaga kontuzji w Interze nie ma końca. Urazów nabawili się dwaj kolejni zawodnicy: Ricardo Alvarez oraz Juan Jesus.
Obaj piłkarze nie trenowali dzisiaj z zespołem i ich występ w jutrzejszym meczu z Romą stanął pod dużym znakiem zapytania. Jak informują dziennikarze stacji Sky większe szanse na pojawienie się jutro na boisku ma Alvarez. Jego obecność w kadrze jest o tyle istotna, że wraz z Tommaso Rocchim pozostali ostatnimi zdrowymi piłkarzami o inklinacjach ofensywnych.
W przypadku Juana spekuluje się, że Brazyliczjczyk najpewniej obejrzy środowy mecz z wysokości trybun. Wobec jego absencji, a także kontuzji Nagatomo i zawieszenia Pereiry obsada lewej strony obrony również będzie sporym problemem dla Stramaccioniego.
O tym, czy Alvarez i Juan ostatecznie zagrają przeciwko Romie dowiemy się w środowe przedpołudnie, kiedy po rozruchu ma zostać podana lista powołanych.
Źródło: fcinternews.it
Pawel1992
16 kwietnia 2013 | 18:57
Pereira , Nagatomo i Juan nie zagrają więc jak będzie wyglądać nasza obrona ? Silvestre - Samuel-Ranocchia(Chivu) ? Pomoc - Guarin zawieszony(?) Alvarez Obi i Gargano (i inni) kontuzjowani - Zanetti Cambiasso Benassi Kovacic Schelotto i na ataku Rocchi ? ma ktoś inny pomysł ;D heh ? mam wątpiwości czy będziemy dla Romy bardzo wymagającym rywalem
Luk
16 kwietnia 2013 | 19:37
Handa - Jonathan, Silvestre, Samuel, Zanetti - Cuchu, Kuzmanović - Benassi, Kovacić, Schelotto - Rocchi, a na rezerwie Carizzo, Belec i juniorzy. Wygląda prawie groźnie.
ester
16 kwietnia 2013 | 20:56
Jaki to Sneijder szklany jest , sprzedać go , tyle , ze teraz sieka brameczki takim ekipom jak Real a o kontuzjach nie słychać , tymczasem u nas każdy ma kontuzje wiec to nie od Wesa wszystko zależało jak widać , albo treningi do dupy albo sztab medyczny , a prawdopodobnie to i to.
Reklama