Tronchetti Provera: powrót na szczyt to nasz cel

Człowiek numer jeden w Pirelli, jeden z członków zarządu Interu - Marco Tronchetti Provera udzielił wywiadu dla La Gazzetta dello Sport. Oto zapis tej rozmowy:

Czy naprawdę Stramaccioni zostanie na ławce Interu w kolejnym sezonie?
- Moratti jest blisko drużyny, dzień po dniu i wie co ma robić. Myślę, że w tym roku Inter dobrze sobie radził, tak długo jak wszystko szło w dobrym kierunku. Później pojawiło się wiele problemów, w szczególności liczne kontuzje, duch zwycięstwa zaginął. Trener jest młody i musi borykać się  wielkimi problemami. Zanetti to symbol pechowego sezonu.

Jak bardzo boli widzieć Inter poza rozgrywkami w Europie?
- Zobaczymy. Wciąż pozostało trochę czasu... Jeśli tak się stanie, będzie można skoncentrować się tylko na lidze.

Inter wróci do walki o tytuł w kolejnym sezonie?
- Mam nadzieję, to nasz cel.

W jaki sposób?
- Nie potrzeba rewolucji, musimy przywrócić kontuzjowanych na ich normalny poziom.

Mourinho wróci?
- Zobaczymy, wciąż jest kibicem Interu.

Co oznacza przybycie rosyjskich inwestorów?
- Saras i Inter to podobne przypadki. W każdym z nich może to być ważne dla projektu Morattiego oraz nowego stadionu. Nie ma wątpliwości, że taki mniejszy stadion na własność jak ma Juventus, byłby dla nas wielkim przywilejem z ekonomicznego i sportowego punktu widzenia. Pirelli może być pisane cyrylicą, tak jak było pisane po chińsku.

Handanović do Barcelony?
- Handanović w tym sezonie uratował Inter w wielu sytuacjach. To mistrz.

Jak dziś ocenia Pan wymianę Pazziniego na Cassano?
- Pazzini to wielki zawodnik, ale Cassano może dać szczególne emocje.

Jak się Pan czuje widząc Balotellego w Milanie?
- Poważny cios w serce.

Źródło: la gazzetta