Benassi: Moja przyszłość zależy od Stramy

3 maja 2013 | 19:54 Redaktor: Biały Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Marco Benassi w rozmowie ze SkySport 24 opowiedział o swoich odczuciach związanych z grą w pierwszej drużynie Interu:

- W ciągu 3-4 miesięcy moje życie całkowicie się zmieniło. Andrea Stramaccioni zaufał mi i zawsze będę mu za to wdzięczny. Po letnich przygotowaniach byłem przekonany, że wrócę do Primavery, jednak trener od początku myślał o mnie w kontekście pierwszej drużyny. Czy ciężko się gra na San Siro? Nie, nasi kibice są wspaniali. W każdym momencie są z nami, na dobre i na złe.

- Ulubiona pozycja na boisku? Lubię grać przed obrońcami. Trener często ustawia mnie w środku pola i bardzo mi to odpowiada. Cieszę się, że jestem częścią projektu Interu, który zakłada stawianie na młodzież. Oznacza to, że wszystkie wyrzeczenia były tego warte.

- Moja przyszłość? Na pewno będzie miała na nią wpływ przyszłość trenera Stramaccioniego. Znam go od długiego czasu i jego sytuacja będzie miała duże znaczenie dla moich wyborów. Zobaczymy co się wydarzy, porozmawiamy na ten temat w lipcu.

- Zanetti? Bardzo mi przykro z powodu jego kontuzji, ponieważ brak Javiera jest bardzo odczuwalny, zarówno jako piłkarza, jak i człowieka. Zrobimy wszystko, by wygrywać dla niego. On jest zawsze pierwszy, by pomagać w aklimatyzacji młodym zawodników, na boisku jak i poza nim. Kiedy widzi, że masz kłopoty, natychmiast przychodzi z pomocą.

- Jak trudno jest się mierzyć z tak wieloma kontuzjami? Na pewno nie jest to przyjemna sytuacja, ale nasza grupa jest silna i wychodzimy na boisko, by dawać z siebie wszystko. Czy zagram z Napoli? Nie wiem, decyzję podejmie trener. Jeśli dostanę szansę, dam z siebie sto procent. Napoli jest bardzo mocne, co pokazuje tabela. Inter na pewno się jednak nie podda. Wierzymy, że wciąż stać nas na awans do Ligi Europy.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich