Bonolis broni Stramaccioniego
4 maja 2013 | 09:08 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Paolo Bonolis, prezenter telewizyjny oraz jednocześnie zdeklarowany kibic Interu zabrał głos w sprawie Interu. Jego zdaniem Stramaccioni powinien zostać na kolejny sezon:
- Ocena Stramaccioniego powinna być przeprowadzona w innym momencie. Gdyby zarządzał kwiatami róży, to zamiast płatków zostałyby mu same kolce. Nawet Bayern miał by problemy, gdyby zabrakło 13 piłkarzy. Byłoby dobrze, gdyby Stramaccioni został w klubie i kontynuował swój plan. Chciał grać 4-2-3-1, ale klub nie dał mu piłkarzy do realizacji tej taktyki. - powiedział na antenie Radia CRC
Źródło: la gazzetta
Klinsi64
4 maja 2013 | 09:31
on problemy ma cały czas niezależnie od kontuzji...
Tob19
4 maja 2013 | 10:18
Taki paradoks... Chciał grać 4-2-3-1, do której przygotowywał zawodników przez całe lato, a już w pierwszym meczu Serie A (z Pescarą) wyszedł 4-3-2-1. Dlaczego? Przecież mógł wystawić ofensywę Coutinho-Sneijder-Cassano a przed nimi Milito. Nie zrobił tak bo nie ma jaj, a nie dlatego, że klub nie dał mu zawodników. Później, przez całą jesień mógł grać czwórką Palacio-Wes-Cassano, Milito, ale wystawiał co najwyżej trzech z nich. Dlaczego? Bo nie ma jaj :) i bał się, że ucierpi przy tym gra defensywna.
Drago194
4 maja 2013 | 11:35
Masz całkowitą rację Tob19. Na początku sezonu mieliśmy tak niesamowity potencjał z przodu, że niejeden klub na świecie mógł nam zazdrościć ofensywy, ale ten kompletny idiota co rusz wystawiał maksymalnie 3 ofensywnych zawodników. Absolutnie nie zasługuje na pozostanie w Interze.
fenomeno
4 maja 2013 | 12:41
Strama się obsrał i tyle, troche go to przerosło. Dla mnie najgorsze w jego zażądaniu zespołem było że wystawia dużo defensywnych graczy a i tak obrona gra słabo i tracimy mnóstwo goli. Ja na miejscu Morasia bym go zwolnił, ale jak zostanie to się nie zdziwię bo z tego co widać został wybrany żeby być u nas przez kilka długich lat i wprowadzać nowy projekt. Na razie idzie mu to fatalnie...
timon
5 maja 2013 | 05:45
CZego on nie miał?? Milito to napastnik idealnie nadający się do grania taką taktyką. Za nim Palacio- Sneijder- Cassano i w obwodzie Coutinho i Alvarez. Mieliśmy świetnych piłkarzy pod tą taktykę. Kontuzje? A kto przygotował drużynę do sezonu? Zauważyłem że we włoszech panuje moda na usprawiedliwianie(nawet najbardziej absurdalne) tego amatora
Reklama