Piłkarze po meczu z Genoą

Marco Benassi:
- Stramaccioni dał mi pewną radę, którą musiałem przekazać kolegom z drużyny, kiedy wszedłem. W szczególności chodziło o piłkarzy grających w środku boiska. Dziś naprawdę czułem upał, ale cieszymy się naszą grą, podobnie jak w meczu z Lazio i musimy to kontynuować. Spendlhofer? Mam nadzieję, że zostanie, ponieważ absolutnie udowodnił swoją wartość.

Simone Pasa:
- Byliśmy dobrze zorganizowani i nie ucierpieliśmy znacznie, wyłączając kilka stałych fragmentów. Osobiście trochę ucierpiałem, kiedy Boriello zaatakował mnie od tyłu, ale trener dobrze mi wytłumaczył co muszę zrobić. Potem poszło dobrze. To nie był łatwy sezon i my młodzi zawodnicy zrobiliśmy dobrą robotę wykorzystując szansę i możliwość by być razem z pierwszą drużyną, choć oczywiście czuliśmy się z tym trochę dziwnie, z powodu piłkarzy, których mieliśmy zastąpić. Jak ważne jest mieć po swojej stronie Nagatomo? To zawodnik, który poza swoją jakością bardzo dużo biega i pomaga. Z nim czujesz się pewniej. Cambiasso? Wiele ze mną rozmawiał i pomagał mi się poruszać po boisku. Przyszłość? Musimy o tym porozmawiać. Najważniejsza rzecz dla młodego piłkarza to gra. Robienie tego w Interze byłoby fantastyczne, ale rozumiem iż w zespole jest wielu dobrych zawodników i nie będzie to łatwe. Zobaczymy.

Lukas Spendlhofer:
- Byłem bardzo podekscytowany w Neapolu. Dziś trochę mniej. To miłe grać z Benassim, Pasą w pierwszym zespole i dziękuję za to trenerowi, klubowi i wszystkim za taką możliwość jaką otrzymałem. To był trudny rok, jednak mi się tutaj podoba, rozmawiam z Interem i zobaczymy co się wydarzy w przyszłości. Z pewnośćią się rozwinąłem, chociaż nie grałem. Teraz absolutnie muszę to kontynuować.

Źródło: inter.it