Wilk syty i Stramaccioni cały?

19 maja 2013 | 23:12 Redaktor: Loon Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Z Mediolanu, Rzymu i Neapolu dobiegają do nas sprzeczne sygnały na temat przyszłości trenerskiej ławki Interu. A jeśli wszyscy mówią prawdę?

Kochający gry słowne i zabawę z dziennikarzami Massimo Moratti wielokrotnie zmieniał zdanie co do przyszłości rozmaitych kwestii, niezależnie od tego co mówił w wywiadach. W kwestii Andrei Stramaccioniego wydaje się być jednak nad wyraz pewny tego, że trener Nerrazzurich zostanie w Interze. Potwierdza to zresztą sam Rzymianin. A w każdym razie - nie mówi "żegnam".

Z drugiej strony wieści o zatrudnieniu Mazzarriego wydają się niemal pewne, na co wskazuje sam zainteresowany, istotne media i okoliczności. Być może zatem wyjście z tej sytuacji można znaleźć w podręcznikach tylko najznamienitszego biznesu, a przecież ekspertem od tego jest - mimo wszystko - Massimo Moratti.

Z wywiadów nie wynika bowiem, że Stramaccioni pozostanie na swojej funkcji. Wiadomo natomiast, że pozostanie w Interze. Rola asystenta Mazzarriego? Taka degradacja byłaby ewenementem, ale też nie wydaje się, by któryś z klubów Serie A chciał ryzykować angażem Stramaccioniego, Rzymianin może w związku z tym znajdować się pod ścianą.

Nie jest też zupełnie niemożliwy powrót do roli trenera drużyny młodzieżowej, która po odejściu Stramaccioniego obniżyła nieco loty. Trener Interu w sezonie 2012/13, jako człowiek z doświadczeniem pierwszozespołowym, mógłby nad wyraz płynnie koordynować wprowadzanie młodych zawodników do drużyny Mazzarriego. Kto zresztą wie, czy takie rozwiązanie - przy dość oczywistym obniżeniu zarobków w określonym zakresie - nie byłoby świetnym wyjściem z sytuacji, w wypadku trenera, który może i nie sprawdził się na swoim stanowisku, ale trudno odmówić mu serca do Interu.

Źródło: Inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 23

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

19 maja 2013 | 23:24

Dzisiaj też mnie naszła taka myśl, pisałem na shoutboxie. :) kto wie..

Loon

Loon

19 maja 2013 | 23:28

A to nie widziałem, ale tak już jest, że wielkie umysły myślą podobnie ;)

timon

timon

19 maja 2013 | 23:40

Jest wolna funkcja szczoty do kibla, mam nadzieję że to ścierwo ją zajmie

Interista

Interista

19 maja 2013 | 23:43

Biorąc pod uwagę poziom Twoich wypowiedzi, prędzej będzie to Twoją profesją.

timon

timon

19 maja 2013 | 23:46

Interista o przepraszam że obraziłem Twoje guru, zapomniałem że wy idioci trzymacie się razem...

Olsze

Olsze

19 maja 2013 | 23:49

Jakoś nie widzi mi się Mazzarri w Interze, owszem, tchnął życie w Napoli, ale aż tak wielkiego szału nie ma. Z resztą w Napoli miał przez te wszystkie lata Hamsika i przez 3 sezony Cavaniego, a nie zanosi się na to, żeby ktoś o takiej klasie się u nas pojawił w najbliższym czasie. Gdyby nie liczyć tych dwóch zawodników to jakościowo mamy zbliżone składy, więc nasuwa się pytanie, czy Mazzarri bez swoich gwiazd jest w stanie z nami ugrać coś więcej niż dojrzalszy o sezon Strama?

Interista

Interista

19 maja 2013 | 23:50

Stramaccioni to nie jest mój guru. Po prostu nie jestem chamem i jeśli kogoś krytykuję to umiem to zrobić z przyzwoitą kulturą. W przecwieństwie do ciebie. Poza tobą innego idioty tutaj nie widzę. Kto tak uważa? Wpisujcie miasta.

Interista

Interista

19 maja 2013 | 23:51

Widać nie masz zielonego pojecia o piłce, dlatego jedyne co jestes w stanie napisać to stek bluzków i obelg. Przemyśl to.

PazzaMorte

PazzaMorte

19 maja 2013 | 23:59

popieram Internista ,trochie kóltóriy.

Maradon.

Maradon.

19 maja 2013 | 23:59

Inter kadrowo ma podobny potencjał co Napoli... ba nawet większy. Mazzari to w mojej opinii strzał w 10 jeśli zrobi z Interu tak wybiegany zespół jak w Neapolu co już pisałem kilkakrotnie ;)

fenomeno

fenomeno

20 maja 2013 | 00:12

A ja ci powiem timon że najwięcej obelg rzucają ci którzy w życiu nic nie osiągnęli, wtedy ławo przychodzi im rzucanie mięsem bo sami nie wiedzą ile trzeba włożyć wysiłku żeby wejść na wysoki poziom. Co do Stramy to dobry trener ale jeszcze musi się sporo nauczyć a w takim klubie jak Inter wyniki muszą przyjść szybko, więc pewnie jutro zwolnienie :P Można go gdzieś wypożyczyć na 3 lata a w tym czasie Mazzari zbuduje drużynę ;)

Loon

Loon

20 maja 2013 | 00:18

Trener na wypożyczenie, tego też jeszcze nie było :D

Hagaen

Hagaen

20 maja 2013 | 01:27

Oj oj, brak elementarnej kultury i choć krzty szacunku do człowieka który wielką robotę wykonał z młodzieżą, pokonał Juventus, i włożył sporo serca w pierwszy skład, a także do współfana... Timon - pokazałeś jak wielkim zerem jesteś, a określenia, których użyłeś później (ścierwo, szczota do kibla, idiota) wskazują, że nie zasługujesz na to, żeby traktować ciĘ poważnie i jako człowieka. Życzę Ci trochę oleju w głowie, nieco ogłady, choć trochę kultury. Faktycznie, jesteś zwykłym chamem.

Drakon

Drakon

20 maja 2013 | 01:33

Z prostakami pokroju Timona i paru innych to ja juz nawet w dyskusje wchodzil nie bede bo zal czasu i nerwow. Najprosciej ich olac, a najlepiej banowac, moze jak mlokosy troche dorosna i do czegos w zyciu dojda to naucza sie zachowywac jak na kibicow przystalo, miast jak banda debili. O pomysle Stramy jako asystenta, czy powrotu do primavery to juz pare miechow temu myslalem i chyba nawet na shoucie o tym pisalem albo w komentarach. Rozwiazanie bardzo rozsadne i na chwile obecna chyba nawet mozliwe, po takiej koncowce sezonu. Chyba sie uciesze nawet

Danek

Danek

20 maja 2013 | 05:52

Mowilem, ze tak bd :)

MarcelloLombardo

MarcelloLombardo

20 maja 2013 | 11:07

Nie za bardzo widzę co jest rozsądnego w zostawianiu Stramy w Interze w roli trenera Primavery. Przez ten sezon Andrea stracił twarz i honor. Ja bym się go pozbył. A na pewno na miejscu jego następcy nie chciałbym, żeby ten dzieciak dalej szwendał się po klubie.

Luk

Luk

20 maja 2013 | 11:58

Jeśli klub ma osiągać sukcesy, to na każdym stanowisku (poczynając od ogrodników, przez piłkarzy, a na prezesie kończąc) trzeba obsadzać ludzi kompetentnych i zmotywowanych do pracy. Przez półtora roku Strama zebrał olbrzymie doświadczenie, więc jego poziom kompetencji niewątpliwie wzrósł w porównaniu do chwili jego zatrudnienia (a przecież już na starcie osiągał dobre wyniki). A co do motywacji - poprzez degradację z pierwszego trenera na asystenta / trenera juniorów jej poziom na pewno nie wzrośnie.

timon

timon

20 maja 2013 | 16:34

,,pokonał Juventus" jak mnie bawią kibice z zerową ambicją... Sampa pokonała jude 2 razy a jakoś nikt ich trenerowi za to pomnika nie stawia. Do sramy nie mam szacunku w ogóle, głównie za to kurczowe trzymanie się posady. Albo ten człowiek naprawdę jest totalnym idiotą(zawsze mówiłem że inteligentny człowiek widzi swoje błędy, koryguje je i uczy się na nich), albo wie że Moratti i tak go wywali a chce dalej ciągnąć(a wtedy jest zwykłą suką na kase, który mimo bagna jakie narobił nie ma na tyle honoru żeby odejść)

timon

timon

20 maja 2013 | 16:39

Naprawdę Interista nie narzekam na swoje pojęcie o piłce, wiele razy moja krytyka w kierunku sramy była konstruktywna, ale wychodze że ten człowiek nie zasługuje już na to. Fenomen o moje życie naprawdę nie musisz się martwić, dziwię się że ktoś go uważa za dobrego trenera, dziwię się że ktoś w ogóle nazywa go trenerem. Strama pokazał że nie tylko nie jest dobrym trenerem, on po prostu nie ma o tym pojęcia, a wyciąganie wniosków to dla niego totalna abstrakcja...

MarcelloLombardo

MarcelloLombardo

20 maja 2013 | 17:01

Luk- Strama zebrał doświadczenie? Fajnie, ale pokazał też, że nie ma charakteru i przede wszystkim dał znak zawodnikom z Primavery, że w jego ocenie są bezwartościowi, bo nie dawał im szans. Wyobrażasz sobie jak to może zdemotywować? To co wuefista zrobił Benassiemu to w ogóle zbrodnia, chłopak zagrał 2 dobre mecze i buch ława na resztę sezonu. Wiesz jak to siada na psychice takiego młodego chłopaka? Można go oczywiście przywrócić do roli trenera młodzieży, ale ja na miejscu tej młodzieży nie okazałbym mu szacunku.

Luk

Luk

20 maja 2013 | 17:24

@MarcelloLombardo: Też uważam, że Benassi zasłużył na mocniejszą pozycję w drużynie, ale nie zgadzam się z ogólnym stwierdzeniem, że Starama za mało stawiał na młodzież. Twoja ocena wpisuje się w powiedzenie "mądry Polak po szkodzie" - dzisiaj wiemy, że sezon skończył się fatalnie, więc młodzi niewiele mogliby pogorszyć naszą sytuację, jednak w chwili, gdy Strama podejmował decyzje kadrowe przed poszczególnymi meczami, to za każdym razem o coś walczył (scudetto, podium, CI, LE, zakończenie sezonu w twarzą...) cdn.

Luk

Luk

20 maja 2013 | 17:27

Presja na wynik z każdym kolejnym meczem rosła i trudno było oczekiwać, że młodzi piłkarze ją udźwigną. Łatwiej stawiać na młodych, gdy wyniki są dobre, gra ładna, presja mała, a jak wiadomo, w tym sezonie wszystko było zupełnie na odwrót :/

MarcelloLombardo

MarcelloLombardo

20 maja 2013 | 20:27

Luk-Nie zgodzę się. Były momenty w tym sezonie gdzie ryzyko wpadki było minimalne, więc można było ogrywać młodzież. Braki kadrowe można było łatać młodzieżą. Przy kontuzji Nagatomo i słabej formie Pereiry szansę powinien dostać Mbaye. Z resztą Pasa pokazał, że młodzież może dać radę, jak się tylko na nich postawi. W Italii U-21 cała obrona to młodzież Inter (Donati - Bianchetti - Caldirola - Biraghi), więc jest potencjał, a wuefista sprzeniewierzył się swojej misji. Gdyby grał młodzieżą, to nawet przy słabym sezonie nie byłby aż tak źle oceniany.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich