Moratti: Potrzebowaliśmy Mazzarriego
Massimo Moratti udzielił pierwszego po zmianie trenera wywiadu:
Prezydencie, czy można powiedzieć, że zwolnienie Stramaccioniego było jedną z najbardziej przykrych dymisji w czasie Pana prezydentury?
- Dla mnie wszystkie były przykre. Al przyjmijmy, że można to tak określić: w tym momencie zmiana była konieczna biorąc pod uwagę, jak trudny sezon mamy za sobą. Pomyślałem, że teraz potrzebujemy kogoś z takim doświadczeniem jakie posiada Mazzarri. Nie oznacza to jednak, że przestałem cenić talent i osobowość Stramaccioniego. Jestem przekonany, że on stanie się jednym z najlepszych trenerów we Włoszech.
Rozmawiał Pan ze Stramaccionim?
- Tak, rozmawiałem z nim przez cały tydzień.
Zrozumiał, że głównym powodem zwolnienia była zbyt duża liczba porażek?
- Powodów było wiele, także ochrona jest profesjonalizmu, ponieważ miał ogromnego pecha i w tym momencie potrzebuje łatwiejszego miejsca do pracy, niż był nim Inter. Nadal jesteśmy w trudnej sytuacji i nie będzie nam łatwo z niej wyjść. Musimy pokazać, że potrafimy dobrze pracować i potrzebujemy też trochę szczęścia.
Walter Mazzarri jest bardzo charyzmatycznym i doświadczonym trenerem.
- Tak, wybór podyktowany był także tymi cechami.
Jakiego Interu oczekujesz? Będzie to sezon odrodzenia?
- Przed każdym sezonem oczekuje się, że będzie udany. Teraz musimy zobaczyć, co zdołamy zrobić podczas okienka transferowego. Na ten temat porozmawiamy również z trenerem i mamy nadzieję, że ta drużyna wróci na poziom, na którym powinna się znajdować.
Kibice mogą być spokojni? Zbudujecie zwycięski Inter?
- Miniony sezon rozpoczęliśmy dobrze. Do pewnego momentu to był zwycięski Inter, później jednak wydarzyło się wiele katastrof, zwłaszcza pod względem fizycznym i to sprawiło, że zaczęliśmy grać gorzej. Oczywiście postaramy się odbudować ten zespół, by mógł walczyć o wysokie cele.
Pojawiły się informacje, według których nosił się Pan z zamiarem sprzedaży klubu, to prawda?
- Nie, też mi coś.
Źródło: inter.it
Wisnia_pl
24 maja 2013 | 23:57
Strama potrzebuje łatwiejszego miejsca do pracy. No to niestety posada kasjera w Biedronce odpada ;))
Vancore
25 maja 2013 | 00:40
Wisnia mozesz sie smiac ale Inter to jeden z najtrudniejszych do prowadzenia klubow bo wymagania gigantyczne a mozliwosci ograniczone.
sztaficer
25 maja 2013 | 07:22
Nawet w grach tak jest. Odkąd grałem w FM Interem zawsze budżet jest śmieszny a MM marzy o kolejnej Tripletcie. Nawet raz jakimś cudem sprzedał Inter jakiemuś bułgarskiemu gangsterowi a sam kupił Koronę, którą wtedy prowadziłem. Kasy nie dał, ale żądał mistrzostwa. :o
Paweł Świnarski
25 maja 2013 | 07:32
ciekawe co powie Strama
Sergio16
25 maja 2013 | 08:42
a ja jestem ciekawy co powie mazzarri
Klinsi64
25 maja 2013 | 08:46
Stramala pewnie książkę wyda,w której wyleje kilka wiader pomyj na Inter,myślę że byłby zdolny do tego :)
Luk
25 maja 2013 | 09:16
@Klinsi64: Nie przypominam sobie, by Strama kiedykolwiek powiedział złe słowo o zarządzie, piłkarzach, czy kibicach. Czyli zupełnie przeciwnie, niż w przypadku słów kibiców o Stramie (przynajmniej jeśli chodzi o komentarze w polskim internecie).
Hagaen
26 maja 2013 | 00:43
@Luk: 100% racji masz gościu. Nie wiem czy pamiętacie jak Strama po meczu z Juve (pierwsza połowa sezonu) w stronę Curva Nord krzyczał i pokazywał "TO DLA WAS, TO DLA WAS!!". Róbcie i mówcie co chcecie, możecie mnie uważać za starego (inni: gimbusowego) fanatyka, zbyt sentymentalnego, ale takie momenty i tacy trenerzy są bezcenni, to oni piszą historię i kształtują klub. Dla mnie w piłce nożnej to właśnie to będzie najważniejsze. Amen.
Reklama