Lavezzi i Nainggolan w prezencie od Thohira?
Lavezzi i Nainggolan w ostatnim czasie coraz częściej są wymieniani jako potencjalne cele transferowe Interu Mediolan. Na przeszkodzie w sprowadzeniu tej dwójki może stanąć jednak Finansowe Fair Play, którego zasad w ostatnim czasie stara przestrzegać się Massimo Moratti.
Lekarstwem na "zaciskanie pasa" w Mediolanie, może okazać się przejęcie części udziałów w klubie przez indonezyjskiego inwestora Ericka Thohira. Jeśli wierzyć mediom to rozmowy między oboma panami są już bardzo zaawansowane i coraz bliżej jest porozumienia.
Corriere dello Sport uważa że po wejściu w posiadanie swojej części udziałów Thohir od razu dzięki swojej gotówce przyczyni się do wzmożonej aktywności Interu na rynku transferowym. Pierwszymi zawodnikami, którzy mieliby trafić na San Siro, zdaniem gazety będą właśnie Argentyńczyk i Belg.
Źródło: FedeNerazzurra.com
Internazionalista
31 maja 2013 | 10:49
Nainggolana tak Lavezziego nie. Od dawna niczego nie pokazal, wrecz przeciwnie w Argentynie i PSG czesto kaleczyl ze az strach bylo na niego patrzec....
Feldmman
31 maja 2013 | 11:25
Czy tylko mi się wydaje, że to zbyt piękne, by było możliwe?
Ciemno-skóry
31 maja 2013 | 11:39
Nie lubie takich jeźdźców jak Lavezzi i Sanchez , nic tylko każda akcja to drybling i gleba na trawe
MrGoal
31 maja 2013 | 11:55
Lavezzi może być, aczkolwiek głównie ze względu na Mazzarriego. Dla mnie to facet bazujący głównie na przygotowaniu szybkościowym, w PSG miał inne przygotowanie i od razu grał słabiej niż w Napoli, bo technicznie on się na najwyższym poziomie nie obroni. Ale przy Mazzarrim mógłby odżyć i znów robić dużo wiatru na skrzydle. Natomiast Nainggolan jak najbardziej tak! Będzie rewelacyjnym piłkarzem już niedługo
blackandblue
31 maja 2013 | 12:50
No to chyba Moratti zapomniał, że Finansowe Fair Play dotyczy tylko tych klubów, które grają w europejskich pucharach :)
Sergio16
31 maja 2013 | 13:22
niech przychodzi ten thohir i wyklada kase na tych dwoch bo sa zajebisci !!
Hagaen
31 maja 2013 | 13:29
No to nie lubcie sobie mega-dobrych dryblerów, szybkich i wyrafinowanych. To byłoby mega, zawsze, w każdej drużynie ktoś taki jest potrzebny. Oj, byłoby świetnie. No i coraz bardziej przekonuję się do Nainggolana. Szkoda mi jedynie, że jego przyjście raczej nie pozwoli na przyjście Behramiego/Fernando...
VVujek
31 maja 2013 | 13:51
Nainggolan tak chyba nawet większe tak niż dla Fernando.Co do Lavezziego to zawsze uważałem go za jeźdźca bez głowy.
Reklama