Longo w zamian za Gilardino?
3 czerwca 2013 | 21:15 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery1 min. czytania
W ostatnim czasie sporo mówi się o zainteresowaniu Interu osobą Alberto Gilardino. Jego obecny klub - Bologna, jako jednego z jego następców chętnie widziałby za to Samuela Longo.
Młody Włoch obecnie leczy kontuzję. Po wypożyczeniu do Espanyolu Barcelona w przyszłym sezonie najprawdopodobniej dołączy do kadry Interu. Nie wiadomo jednak jak długo pozostanie w Mediolanie. Wg. Corriere dello Sport usługami Longo zainteresowana jest Bologna. Być może działacze Nerazzurrich będą chcieli wykorzystać zdolnego napastnika jako kartę przetargową w sprowadzeniu Gilardino.
Źródło: FedeNerazzurra.com
Drago194
3 czerwca 2013 | 21:17
Może Longo nie jest jakimś złotym dzieciakiem jak Neymar, no ale do cholery bez przesady, żeby wymieniać go na Gilardino?
Hagaen
3 czerwca 2013 | 22:48
Gilardino NIE, no błagam Was. I to nie jeszcze za Longo. Na prawdę, musimy się interesować takimi wyciągniętymi z pupy napastnikami zawsze (od momentu sprzedania Eto'o). Jedynie Palacio robi furorę i przewiał moje obawy, ale Gilardino nie zrobi furory. Już Rocchiego ściągnęliśmy rewelacyjnego dziadka...
Biały
3 czerwca 2013 | 23:05
Najpierw to Bologna musiałaby wykupić Gilardino z Genoi, bo jest tylko wypożyczony ;)
sztaficer
3 czerwca 2013 | 23:16
Santon, Cou, Livaja... ilu jeszcze juniorów stracimy aż ktoś zacznie myśleć?
MrGoal
3 czerwca 2013 | 23:26
Hagaen ale to jest włąśnie to! To jest nasz Inter :)! To jest Interowski transfer! Nie przyzwyczaiłeś się jeszcze przez tyle lat:)? Inne kluby są po prostu od nas mądrzejsze, zawsze były. Juventus weźmie Llorente, Milan Poliego a my Gillardino, Flaminiego i Maloude! tak jak kiedyś braliśmy na emeryturę Killy Gonzalesa, Solariego, Figo i innych. To jest esencja Interu, esencja MM, esencja Branci! I to nie jest zależne od ilości kasy,co historia udawadniała. To kwestia mentalności i pomysłu
Morfo
3 czerwca 2013 | 23:39
up- hola hola, od Figo to prosze się odpierniczyc, grał poprawnie jak na swój wiek
MrGoal
3 czerwca 2013 | 23:48
no tak grał, nie twierdzę że partolił. Ale czy to był transfer na miarę Interu? Interu wtedy, z potencjałem finansowym niemalże jak obecnie Manchester City? Transfer zawodnika , który będzie grał "poprawnie jak na swój wiek"? Żeby on był jeszcze dodatkiem do kilku mocnych nazwisk. Ale on był wtedy jednym z mocniejszych transferów. Ja też Figo cenię i lubię, nie oskarżam go, grał nieźle w . Elegancki facet. Ale nie o to chodzi w budowaniu dream teamu. W Interze nigdy tego nie rozumieli
Drakon
4 czerwca 2013 | 01:44
Figo to byl zabieg troche marketingowy, wielkie nazwisko w koncu i troche by wprowadzic nieco dobrego ducha do zespolu, a w tym spisal sie znakomicie. Poza tym kto nie czul sie dumny ze mamy Luisa w skladzie wtedy? Z posiadsnia Gilardino tez czulbym sie dumny, ale jakos 4 lata temu, albo i wiecej, lubie chlopa ale to juz nie te czasy. Oddanie za niego jakiegokolwiek mlodego zawodnika to glupota, a zwlaszcza Longo, niestety jest to w stylu naszego zarzadu...
Hagaen
4 czerwca 2013 | 07:55
@up: Figo to jednak nie adekwatny przykład, moim zdaniem. Czemu? To już Panowie napisali czemu. Ale reszta - niestety smutna prawda. Najlepiej transfery funkcjonowały za Mourinho i Lele Orialiego - Sneijder to był hit transferowy, szkoda, że jego sprzedaż takowa już nie była...
Luk
4 czerwca 2013 | 10:00
Moim zdaniem możemy poświęcić Longo przy transferze jakiegoś piłkarza, ale: a) Longo mógłby odejść dopiero w zimie, gdy wyzdrowieje Milito, b) zgadzam się z przedmówcami, że Gilardino to za mały kaliber, szkoda marnować na niego czas, gdy potrzebujemy następcy Milito, a Icardi raczej jeszcze nie jest gotowy do tej roli.
Diego22
5 czerwca 2013 | 16:52
Nie jest tak źle ale są dwa minusy przynajmniej dla mnie czyli tak Gilardino jest stary gostek 1 minus ale dobry 2 minus jest taki że longo jest dobry i młody a chodzi w tym minusie ze on nie może odejść z interu
Diego22
5 czerwca 2013 | 16:52
!!!!!!!
Reklama