Branca na Sycylii - trochę relaksu, trochę pracy
Marco Branca był ostatnio na Sycylii i oprócz wylegiwania się na plaży co uwiecznili fotoreporterzy, rozmawiał z Catanią w sprawie transferu Alejandro Gomeza i Pablo Barrientosa. Sytuacja tych dwóch zawodników ma się wyjaśnić w ciągu dziesięciu dni.
Branca od soboty jest na urlopie i zatrzymał się w Mazzarò Sea Palace, hotelu którego właścicielem jest Prezydent Catanii - Nino Pulvirenti. Przedwczoraj dyrektor techniczny Interu miał również kolacje z Vice-Prezydentem Catanii - Pablo Cosentino.
- Zarówno Gomez jak i Barrientos to dwaj znakomici piłkarze, więc trudno było tego nie zauważyć. Rozmawiamy z władzami Catanii i wkrótce powinno się wszystko wyjaśnić. Obecnie nie mogę jednak powiedzieć nic więcej. W ciągu tygodnia lub dziesięciu dni będziemy wiedzieć więcej. - powiedział Branca
Źródło: la gazzetta dello sport
Sergio16
10 czerwca 2013 | 09:40
ale mi to praca i jeszcze mu Moratti płaci za opalanie sie... a co do tych zawodnikow to w Interze chętnie zobacze Gomeza ale do Barrientosa nie jestem juz tak przekonany
Chrisu
10 czerwca 2013 | 09:41
praca to nie całe życie ;]
Sergio16
10 czerwca 2013 | 09:49
dla Branci akurat to jest całe zycie bo po co on ma wyjezdzac na jakiekolwiek wakacje jak ma to za darmo od Morattiego :/
Paweł Świnarski
10 czerwca 2013 | 10:06
Gdybym mieszkał w Mediolanie i pracował na jego stanowisku, też będąc na Sycylii wyskoczyłbym na plażę. Oczywiście nie wiem ile on czasu poświęcił na to , a ile na pracę. Ale kiedy rok temu miałem pracować podczas meczu w Gdańsku to kilka godzin przed meczem też skoczyłem sobie na plażę :) a potem robota do północy :)
Internazionalista
10 czerwca 2013 | 10:34
Pawel jakos watpie ze Branka chodzi na spotkania z prezesami klubow o polnocy ;)
Vancore
10 czerwca 2013 | 10:41
jestes oslem... w newsie wyraznie jest napisane ze branca jest na urlopie a mimo to rozmawia z przedstawicielami innych klubow. ja wiem ze on powinien zniknac ale wjazd na niego za to ze ma wolne i jak normalny czlowiek podczas urlopu sie relaxuje jest czystym debilizmem
Internazionalista
10 czerwca 2013 | 10:45
Branka nie powinien miec urlopu, cala rok odwala taka maniane ze ja nie wiem za co on ten urlop dostaje :D
Sergio16
10 czerwca 2013 | 11:53
ja tez :D i do tego jeszcze mu płącą ;D
Marco Branca
10 czerwca 2013 | 12:30
to dopiero przedsmak tego co mnie czeka w Brazylii :)
Sergio16
10 czerwca 2013 | 12:33
morda w kubeł pajacu !
Paweł Świnarski
10 czerwca 2013 | 12:46
Sergio zachowuj się przyzwoicie..
Sergio16
10 czerwca 2013 | 12:51
ehm... poniosło mnie
NieLubićHejtów
10 czerwca 2013 | 14:53
O Boże... Ale niektórzy to plebsy:d @Vancore świetnie napisał. Pozatym to tak jak by wam kazał zapylać w pracy i mieć przerwe na jakieś jedzenie i sen... Żałosne... Mimo ze ma urlop to próbuje coś pracować ale jak to jest mówione "Polaczek zawsze zobaczy złą stronę medalu" niestety w 80% to prawda co widać:)
Snake
10 czerwca 2013 | 15:50
Tak właśnie wyglądały jego negocjacje z Sanchezem, Islą, Paulinho i resztą która miała przyjść :D Wracając dzwonił gdzie się dało: "nie macie tam jakiegoś taniego prawego obrońcy?" - bęc Dżonatan, "potrzebuję środkowego na wczoraj" - Silvestre, "nie ma kto kopać do bramki, sprzedaj tanio tego Rocky'ego stary". Branca to największa zaraza w Interze i dopóki zostanie to nie ma szans na trzeźwą i sensowną politykę transferową. Czasem jak coś trafi to przepłaci, a regularnie będą się trafiać tylko tanie ogóry z wyprzedaży.
Snake
10 czerwca 2013 | 15:52
Aha - jeszcze jedno. Ja wiedząc o tym, że inne kluby już działają/kupują i widząc to foto wyje*ałbym go z roboty, a Moraś da mu jeszcze podwyżkę.
Hagaen
10 czerwca 2013 | 16:27
Jasne że ma do tego prawo, zwłaszcza będąc na urlopie. Szkoda tylko, że wciąż jako pracownik Interu :/ Poza tym - trener ponosi odpowiedzialność, a czemu dyrektor sportowy nie podnosi odpowiedzialności?
maestro84
10 czerwca 2013 | 16:56
@Snake - uważam dokładnie tak samo, więc dzięki że mnie wyręczyłeś z tym postem, przynajmniej uniknę linczu ze strony zwolenników i ciągłych usprawiedliwiaczy Branki ;D
Drakon
10 czerwca 2013 | 17:26
Spoko moze i probuje cos dzialac w czasie urlopu, zgadzam sie ze to normalna sprawa bedac na Sycylii wyskoczyc sobie plaze powiedzmy na godzinke. Z drugiej strony jednak, lepszego terminu na urlop juz sie wybrac kurwa nie dalo... Faktycznie niektorzy za bardzo dupska spinaja i robia z igly widly, ale bronic tego pana tez nie widze sensu :)
Kuba
11 czerwca 2013 | 07:52
Branca, mare e... mercato. Heh :D
Reklama