Paulinho: Wszyscy mnie chcą, ale nikt nie płaci
Brazylijczyk Paulinho zdobył jedną z bramek w wygranym przez Brazylię 3-0 meczu z Japonią w Pucharze Konfederacji. Po spotkaniu były pomocnik ŁKS Łódź został zapytany o zainteresowanie Tottenhamu, Romy i Interu jego osobą.
- Zainteresowanie innych klubów? Niestety obecnie nikt nie wpłacił za mnie klauzuli. Nikt. Jest tylko różne "bla bla bla". Zdobycie gola z Japonią dało mi dużo radości, Brazylia może być ważnym graczem w tym turnieju. Roma? To kolejny prestiżowy klub. Grał tam Paulo Roberto Falcao, zawodnik którego zawsze podziwiałem. Roma i Inter do drużyny, w których każdy chciałby być liderem. Na razie jednak skupiam się na Pucharze Konfederacji, po jego zakończeniu będzie można porozmawiać o tym. Wszystkich jednak odsyłam do władz Corinthians, które jest wielkim klubem. Z nimi przecież każdy może porozmawiać na temat mojego transferu.
Klauzula wykupu Paulinho wynosi 20 milionów euro.
Źródło: la gazzetta dello sport
Internaldo
17 czerwca 2013 | 10:41
Średnio mi się podoba ten zawodnik i to nie ze względu na umiejętności ale na wypowiedzi, w których bardzo chce podkreślić, że jest wielką gwiazdą i trzeba za niego bulić a bulić, a póki co gwiazda z niego żadna.
Internazionalista
17 czerwca 2013 | 10:48
gdzie on w tej wypowiedzi chce podkreslic ze jest wielka gwiazda? nie owija w bawelne i mowi jak jest proste. Strzela gole w reprezentacji brazylii i jest jej podstawowym graczem, wiec byle grajkiem z podworka na pewno nie jest. Zauwazylem ogolnie ze polscy kibice maja do niego straszne uprzedzenie bo to przeciez byly gracz LKSu :)
Drakon
17 czerwca 2013 | 11:01
Nie byly gracz LKSu, tylko dzieciak z wygorowanym ego, z klubu oczekujacego za niego okropnie wygorowanej kasy. Dzisiejszza reprezentacja Brazylii to juz nie to samo co kilka lat temu, jednak tamtejsze kluby zdaja sie tego nie rozumiec i nie akceptowac. Tamtejsie zawodnicy nie sa absolutnie warci kasy jaka sie za nich oczekuje, zas europejskie kluby nie chca wydawac grubej kasy na grajkow o ktorych nie wiadomo czy sie w ogole zaklimatyzuja. To ze dzialacze PSG czy Barcwelony sa naiwni i kasa szastaja na prawo i lewo, nei znaczy ze wszyscy beda...
Internazionalista
17 czerwca 2013 | 11:06
Drakon zapominasz o pewnej bardzo waznej informacji. Pilka nozna to jest czysty biznes. Ceny za europejskich zawodnikow sa rownie wygorowane a te bogatsze kluby przeplacajace za zawodnikow tylko to pogarszaja. za byle frajera w obecnych czasach trzeba zaplacic powyzej 10mln. Kim jest kurwa Icardi zeby placic za niego 13 mln? Porownujac Icardiego 13mln i Paulinho i 20mln to chyba cena za brazylijczyka jest praktycznie jak 50% przecena skoro gosc nakurwia w reprze ze az milo.
Internazionalista
17 czerwca 2013 | 11:08
Brazylijskie kluby od zawsze wiedzialy ze jest popyt na ich graczy i czesto to czolowe kluby chca ich kupowac to i cene podbijaja, logiczna kolej rzeczy. Ale takie porto potrafi wyciagnac mlodego grajka ktory jeszcze nie jest medialna skarbonka to i cen nie musza placic z kosmosu. No ale gdzie nam do Porto. Trzeba bylo kupowac Paulinho z LKSu, i Lucasa za 300tys jak byla okazja ale Inter to Inter a nie Porto :)
Internazionalista
17 czerwca 2013 | 11:08
Lubimy przeplacac :)
MrGoal
17 czerwca 2013 | 11:09
Będzie problem bo za Paulinho nie za bardzo możemy zapłacić Duncanem i Longo
VVujek
17 czerwca 2013 | 11:16
No jak się popatrzy na cenę Icardiego,a Paulinho to te 20 mln wygląda na bardzo malutko :)
Internaldo
17 czerwca 2013 | 12:01
Akurat to, że grał w LKS-ie nie ma żadnego znaczenia dla mnie Panie Internazionalisto. Widziałem już kilka jego wypowiedzi po prostu i nie podobają mi się, tyle..Zresztą, skończy się jak rok temu, happy endu raczej nie przewiduję.
Ciemno-skóry
17 czerwca 2013 | 12:36
Boże , co my z tym ŁKS macie , powiedzmy że kuba błaszczykowski grał w gównie 5 ligowym , ale teraz nikt nie mówi ze tam gra , a ze paul tam grał to już odrazu jakieś gadanie . Grał w polsce i dlatego nazywacie go słabiakiem ? to powiedzmy że essien grał w afryce i co tez słaby jest ?>
Internazionalista
17 czerwca 2013 | 12:54
Essiena nie chcialo Zaglebie bo byl za slaby ;) Baros sie do Wisly nie zalapal ;) poziom skautingu w polsce jest tak marny ze to jest dramat wrecz
Hans
17 czerwca 2013 | 13:04
wyłożyć te 20mln bo nainggolana i fernando i tak nie kupimy a jak nie on to jakiś nowy makelele z ligi argentyńskiej się nam trafi..
martins_92
17 czerwca 2013 | 17:23
macie racje co do Paulinho, że jest dobry, i na pewno chciałbym go w Interze, a to co mówi, jest prawdą, i nie dziwmy się, że każdy chce na tym zarobić, i on i klub, kiedy ktoś robi coś dobrze, to dlaczego ma na tym dobrze nie zarabiać, jeśli tylko może? :) ale rozwalają mnie też teksty np. internazionalisty, i wielu już tutaj użytkowników, w stylu 'Essien był słaby na Zagłębie, Paulinho na ŁKS, i Baros na Wisłę i poziom skautingu w polsce'
martins_92
17 czerwca 2013 | 17:29
oczywiście, że skauting w polskich klubach jest na mizernym poziomie, ale tak naprawdę to nie wiecie, czy Ci piłkarze byli dobrzy, w czasie gdy byli wiązani z klubami polskiej ligi. taki Essien mógł np. rozwinąć się dopiero w Anglii, nie każdy piłkarz od początku jest wielkim talentem, niektórzy muszą sobie zapracować na wyniki, i tak dla was wszystkich którzy jeszcze raz powiecie że Paulinho był za słaby na ŁKS powiem tyle, a śledzę od lat ekstraklasę, otóż PAULINHO BYŁ MIERNOTĄ FUTBOLOWĄ KIEDY NALEŻAŁ DO ŁKS.
Hagaen
17 czerwca 2013 | 18:24
@martins_92 - sorry, ale pierdzielisz. Skauting to umiejętność dostrzeżenia potencjału w sprowadzanym i posiadanym, piłkarzu. W Polsce nie ma w ogóle tego poziomu, własnie dlatego tacy piłkarze są odsyłani. Jeśli wtedy byli tacy słabi, to czemu tacy zawodnicy zostali przyjęci do klubów o wiele lepszych niż ŁKS, Zagłębie czy Wisła? Bo gdzie indziej skauting i myśl treningowa działa, nie to co w Polszy, gromada pseudo-fachowców. Polka piłka klubowa to D.N.O.!!
Hagaen
17 czerwca 2013 | 18:27
A co do Paulinho - też mnie bardzo irytuje swoimi wypowiedziami, jak to słusznie INTERNALDO zauważył. Sam zawodnik bardzo by się chciał przenieść, to widać, a robi z tego taką telenowelę, dramat, że niby każdy chce go, ale nikt nie chce dać piniążka, bla bla bla bla, ojejku jakie to smutne. Co do ceny - 20 mln w porównaniu z Guarinem, Ranocchią i Icardim to faktycznie nie jest dużo, ale zrozumcie politykę transferową naszego klubu: €7 mln to jest dla obecnego Interu ZA DUŻO. Smutne, ale to prawda.
martins_92
17 czerwca 2013 | 18:31
zgadzam się z Tobą Hagaen, drużyny z polskiej ligi nie posiadają skautingu, jest zwykła wybieranka i nie potrafimy dostrzec talentu, ale ja chciałem zaznaczyć, że nie znaczy to również że taki ŁKS miał trzymać piłkarza - padakę, a takim był wtedy Paulinho. Wymagajmy rozwoju w tej sferze od Wisły, Legii, Lecha, może Śląska, ale nie od ŁKS. Dla Polaka wszystko co polskie jest złe. Już widzę, jak klub taki jak np. Luton Town (ta sama liga co ŁKS) zauważa w Paulinho gwiazdę... :)
Reklama